Rok produkcji - 1994
Silnik - 1.8 AAM (55kW) + LPG Wersja - GL
Wyposażenie - centralny zamek, elektryczny szyberdach, elektryczne lusterka, wspomaganie, welurowa tapicerka (jasna)
Przebieg - 172 tys.
Ventylka kupiłem w 2005 roku i do sierpnia tego roku wyglądał mniej więcej tak:
Oczywiście nie obyło się w tym okresie bez chwilowych zmian gdzie samochód wyglądał tak:
Na szczęście była to chwilowa zmiana wyglądu Na przełomie lipca i sierpnia postanowiłem trochę zmodyfikować wygląd Ventylka i przeprowadziłem następujące zmiany:
- lampy tylne Black Hella
- lampy przednie czarne ringi FK
- dymione migacze boczne, przednie kierunki i blendy
- zawieszenie MTS Technik -60/-40
- alufelgi 16/7,5" DBV z oponą 215/40 (która defakto jest za szeroka i na następny sezon będzie wymieniona na 195/40)
- grill w "starej" wersji w czarnym macie
Vento prezentuje się teraz tak:
Plany na przyszłość - trochę tego jest, przede wszystkim to założyć obudowę prawego lusterka która leży u lakiernika A tak na poważnie:
- na pewno hokej od VR'a (już zakupiony ale założę dopiero na nowy sezon),
- tarcze indiglo,
- jakieś lepsze car audio (narazie skromne radio clariona i helixy db 62.1)
- doprowadzić lakier do należytego stanu (niestety lakiernik zje.... robotą i w tygodniu jadę na poprawki)
- może jakiś swapik (mam chrapkę na ABF'a ale trochę przerażają mnie koszty)
- no i oczywiście niżej, niżej i jeszcze raz niżej (czytaj gwint)
Ogólnie podoba mi się to Vento! Zdecydowanie lepiej będzie na waskiej oponie ,
fajnie że myslisz o gwincie.Za ringami nie jestem ale co to by było jak kazdy by miał
smoked , tu z ciemnym lakierem jakoś się zgrały.Powodzenia w dalszych działaniach!
Ładniutki Ventylek, na poczatq chcialem wlasnie u siebie zalozyc takie lampy przednie jak masz w swoim, pozniej rozmylilem sie bo postanowilem ze IN.PRO soczewkowe beda lepsze ale teraz patrzac na Twojego Ventylka widze ze jednak te sa ladniejsze
Oponki dostałem razem z felgami a że są w ładnym stanie (po 7mm bieżnika) to szkoda było je od razu zwalać. Następne będą na pewno węższe.
Dzolo napisał/a:
fajnie że myslisz o gwincie
Zakładając niskie zawieszenie myślałem że 60/40 to będzie przesada, że nie da się tym normalnie jeździć. Po miesiącu doszedłem do wniosku że to jest dobre 2cm za wysoko
Dzolo napisał/a:
Za ringami nie jestem ale co to by było jak kazdy by miał
smoked , tu z ciemnym lakierem jakoś się zgrały
Tutaj wyboru dużego nie miałem. Ori lampy uległy że tak powiem degradacji. Nie miałem jakoś ochoty wywalać kilku stówek i znowu rozklejać lamp żeby zrobić smoked (tutaj można się domyślić co stało się z pierwszymi ) a soczewki mi się nie podobają. Ringi bardziej z musu niż z wybory okazały się dobrym zakupem bo ładnie zgrało się to z resztą.
Dzolo napisał/a:
Jakieś foto kabiny?
Postaram się zrobić jutro, chociaż niema specjalnie czego pokazywać. Jasny welur i deska golfowa czyli standard
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2008-11-13, 14:25
Bartek napisał/a:
165/40
Taka oponka to może i na zlociki jest dobra, ale nie wiem jakby się jeździło na takim czymś na co dzień....a w czasie deszczu to nie wiem czy byłoby to bezpieczne....tzn w maluchu może i tak ale w vento które waży swoje....hmmm....no nie wiem....a jak wiadomo prawdziwy tuning są to modyfikacje silnika, układu napędowego, paliwowego i podwozia pojazdu, dzięki którym osiąga się polepszenie parametrów technicznych i właściwości jezdnych (def.z www.wikipedia.pl), więc polecałbym Ci coś szerszego...195/40 byłoby ok...ale 205/40 to według mnie bardziej trafiona decyzja dla kogoś kto lubi emocje.
Obiecane zdjęcia wnętrza (robione na szybko telefonem):
Ventylek jutro dostanie nowe hamulce (tarcze, klocki, szczęki, cylinderki), filtry i płyny. Będzie trochę roboty ale w końcu będzie hamował tak jak powinien
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2008-11-14, 18:13
Bartek napisał/a:
Na tych oponach
No cóż...szerokie są...ale wizualnie dla mnie bomba.
Bartek napisał/a:
10-11 litrów benzyny i koło 14 gazu
Ciężko jest mi się odnieść do Twojej sytuacji....niby ten sam silnik ale 15 KM więcej....mniejsze kapcie no i w mieście nie mieszkam....więc nie powiem Ci czy to mało czy dużo....
Ostatnio zmieniony przez Paweł J. 2008-11-14, 18:13, w całości zmieniany 1 raz
To jest raczej norma dla tego silnika co nie zmienia faktu że jak na 75KM pali jak smok, ale takie są uroki starych 8 zaworowców, przynajmniej można tanio zgazować Dla porównania ojciec ma Primera z 2000 roku z silnikiem 1.8 16V 114KM i przy takich samych warunkach i podobnym stylu jazdy spala około 8 litrów benzyny i 10 gazu a samochód jest przeszło 200kg cięższy.
Szczerze mówiąc w trasie Ventylkiem nie byłem już ponad rok, jak jadę gdzieś dalej to biorę Nissana od ojca (klima no i gabaryty są tutaj głównym atutem Primery). Z tego co pamiętam w ostatniej podróży nad morze (w wakacje 2007) przy pełnym załadunku i 4 osobach na pokładzie wychodziło coś koło 9 litrów ale wiadomo że przy takim obciążeniu trzeba samochód nieźle poganiać.
Zapomniałem dodać że opona wtedy była standardowa czyli 185/60 R14
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2008-11-14, 21:13
Bartek napisał/a:
ale takie są uroki starych 8 zaworowców, przynajmniej można tanio zgazować
Pewnie że można tanio zagazować...ale ta taniość jest tylko pozorna...gdy furkę gazowałem mogłem to zrobić za 1100zł, ale wybrałem inny wariant...na wypasie za ponad 1800zł...i teraz jest super...piękne spalanie...identyczne osiągi jak na PB....także na niektórych rzeczach nie opłaca się oszczędzać...po prostu nie warto....później to wszystko wychodzi.
Ostatnio zmieniony przez Paweł J. 2008-11-14, 21:14, w całości zmieniany 2 razy
Pisząc tanio nie miałem na myśli instalacji za 800zł Chodziło mi raczej o porównanie z instalacji do silników 16V. Najprostszy przykład jest u mnie w rodzinie, obydwa samochody gazowaliśmy w tym samym czasie i w tej samej firmie. U mnie prosta instalacja za 1,5 tys a u ojca sekwencja za ponad 3 tys
Być może gdy zredukujesz kapeć z 215/40 na 195/40 spalanie się zmniejszy...tak mi się wydaje...i będzie mnie o ta litrę LPG
Dopóki gaz jest tani to jakoś się tym bardzo nie przejmuje ale ponarzekać czasami na coś trzeba Dzisiaj Vento dostało nowe płyny i hamulce a odwdzięczyło mi się dzwonieniem w katalizatorze (chyba, przy dodawaniu i odpuszczaniu gazu dzwoni coś w okolicy kata)
ale tak przy normalnej eksploatacji u mnie jest cichutko...
No to powodzenia, jak Ci te szczątki kata zapchają tłumik i będzie i kat do wymiany i tłumik w najlepszym wypadku, a w gorszym zapcha się cały układ i Ci rozsadzi uszczelkę pod głowicą...
Takie coś to się od razu robi...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum