Silnik: 2.0 GLX 85kW Pomógł: 8 razy Wiek: 35 Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 666 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2008-08-28, 19:42 Nic nie świeci
Witam,
Mam problem pare dni temu zgasło mi całe podświetlenie deski m.in. zegary, pokrętła od nawiewu, przyciski od lusterek i szyb czytałem starsze posty i piszą że bezpiecznik nr.3 10A
ale wszystkie są w porządku znajomy mówił że jakiś przekaźnik padł więc sam juź nie wiem. Prosze o pomopc
zgasło mi całe podświetlenie deski m.in. zegary, pokrętła od nawiewu, przyciski od lusterek i szyb czytałem starsze posty i piszą że bezpiecznik nr.3 10A
ten bezpiecznik nr.3 odpowiada za oświetlenie tablicy przyrządów i tablicy rejestracyjnej ,stad moje pytanie a tablice masz podświetlaną?
sprawdź jeszcze bezpiecznik nr.21 on odpowiada za oświetlenie wnętrza ,oświetlenie bagażnika ,zegara,zapalniczki,wyświetlacza uniwersalnego.
Jendker napisał/a:
znajomy mówił że jakiś przekaźnik padł
z tego co sie orientuje nie ma przekaźnika odpowiedzialnego za podświetlenie deski ,kolega dorzuci skan przekaźników ,z reszta niedawno wrzucał w temacie o brzęczyku wiec pozwolę sobie zapodać a dokładnie na gorze tego tematu:
http://forum.vwvento.org/viewtopic.php?t=3265
_________________ Volkswagen Vento Klub Polska nic więcej się nie liczy ...
Ostatnio zmieniony przez krzeszak 2008-08-28, 20:29, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: 2.0 GLX 85kW Pomógł: 8 razy Wiek: 35 Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 666 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2008-08-28, 20:48
Oświetlenie tablicy działa bezpieczniki wszystkie są dobre wszysko chula tylko nie świecą zegary, zapaliniczka, i te od nmawiwu reszta działa światełko po sufitem i w bagarzniku i w schowku
Ja obstawiam, ze coś z wyłącznikiem świateł jest nie tak. Bo przekręcając pokrętło chociaz raz, czyli na postojówki, to od razu się wszystkie kontrolki czy oświetlenie nawiewów, licznika itp. zapalają, a tak nie jest, a skoro bezpiecznik wporząsiu, to ten wyłącznik mozze być wadliwy... ewentualnie jakiś kabelek, który za to odpowiada, a jest podpięty pod ten wyłącznik.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-08-28, 23:19
sebastian napisał/a:
Ja obstawiam, ze coś z wyłącznikiem świateł jest nie tak
skoro nie bezpiecznik to nic innego na szybko nie pozostaje, sprawdź ten włącznik, Gavel miał z kolei sytuacje że rozwalony wąłcznik nie pozwalał mu wogóle włączyć świateł dziennych tylko postojowe.
Silnik: 2.0 GLX 85kW Pomógł: 8 razy Wiek: 35 Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 666 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2008-08-29, 13:35
Sprawdziłem ten bezpiecznik nr.16 pozatym wszystkie są ok chce sie dostać do środka włącznika (już jest wyciągnięty z dseski) ale nie wiem jak go otworzyć jak by ktoś wiedział jak prosze o pomoc
tu masz na dole tematu rozmontowany przełącznik,wprawdzie trochę nie na temat ale przełącznik jest rozebrany: http://vw2.info/vwforum/mk3.htm
wprawdzie nienapisane dokładnie jak rozebrać ale muzę nasunie Ci sie jakiś pomysł,a z tylu wszystkie wsowki miąłeś powtykane ?żadna nie była zaśniedziała albo naderwana?
_________________ Volkswagen Vento Klub Polska nic więcej się nie liczy ...
Ostatnio zmieniony przez krzeszak 2008-08-29, 14:19, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: 2.0 GLX 85kW Pomógł: 8 razy Wiek: 35 Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 666 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2008-08-29, 22:08
Jak jest włącznik świateł to podpięta jest kostka z tyłu i ta kostka coś niestykała się z włącznikiem kable się poluzowały w tej kostce więc je bardziej wcisnęłem i przeczyściłem sytki we włączniku "kontaktem"
ale nie wiem jak go otworzyć jak by ktoś wiedział jak prosze o pomoc
Przestudiuj ten temat: http://forum.vwvento.org/...nik+%B6wiate%B3
Nieco niżej, w tym temacie, napisałem, jak dobrać się do tego przełącznika, orac reszta, co i jak. Na pewno Ci się na przyszłość przyda.
Raz ja sobie go przykręciłem w warsztacie, koles sprawdził i powiedział, że za mocno, ze zdurniałem - kto tak mocno wiltr przykręca
Nooo, a później, przy następnej wymianie już sobie nie mogli poradzić z nim i sie męczyli
A to tylko ręką był dokręcony
Widziałem jak niektorzy jak nie mogli filtra oleju odkręcić to przewiercali go, wsadzali srubokręt i wtedy szło łatwo odkrecic oczywiście jak nie mieli łańcuszka do odkręcania
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum