Witam jestem wlaścicielem Ventyla od wczoraj. Silniczek 1.9TD z rocznika 93. Problemik jaki mam to taki ze strasznie ciężko jest dynamicznie ruszyć spod świateł czy w ogóle z miejsca. Nawet przy ruszaniu z 2,5 tys obr nic to nie daje bo obroty i tak spadaja do 1 tys. i dopiero jak sie bujnie do 2.2tys zaczyna sie rozpędzać. Miałem wcześniej Golfa III z 1.9D i on sie napewno lepiej bujał niż Ventyl. Drugi problem to szyber ale to chyba nie w tym temacie. Z góry dzięki za pomoc
_________________ Najpierw Bóg stworzył Diesla, a potem świat
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2008-10-09, 20:14
Sprzęgło to raczej nie....bo przy większych bardziej się ślizga...
Wiem bo sam przechodziłem...
to tak jakby na lodzie jechać i dac w kite...
obroty idą w górę a licznik nie...
Stawiam na jakiś czujnik...ewentualnie coś z dolotem paliwa lub powietrza...
radobom napisał/a:
Drugi problem to szyber ale to chyba nie w tym temacie. Z góry dzięki za pomoc
radobom, tylko zebys dziur w tlokach nie wypalil po zwiekszeniu dawki
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++
Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
a jakie masz teraz spalanie? ,bo ja jakis czas temu uszczelnialem pompe i mam wrazenie ze mechanior zle mi ustawil dawke. Mój ventek targa na pierwszych trzech biegach ,ale na 4 i 5 jakby mu czegos brakowalo. Chcialem juz wsadzic lapy w pompe ale mi to ziomki wybili z glowy,mówiac ze pompe najlepiej wziac na stól i zegary. Pomba to delikatny bajer ,a ja niemam zamiaru wpieprzac znowu 500 zeta w uszczelnianie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum