Silnik: PAROWY Pomógł: 10 razy Wiek: 49 Dołączył: 29 Mar 2008 Posty: 733 Skąd: POLSKA
Wysłany: 2008-04-19, 12:26 kontrolka oleju
Witam mam pytanie podczas jazdy zaczeła mrugac mi kontrolka i piszczec od oleju stało sie tak dwa razy . Myslalem ze zgubił cisnienie ale pojechałem mu sprawdzić cisnienie i na obrotach 900 miał 1,5bar a na obrotach 3000 miał 4,5 bar to cisnienie moim zdaniem jest dobre to dlaczego zapiszczał i mrugała kontrolka czy to od czujnika moze byc czy co innego WV VENTO 1,8 BENZYNA
Ostatnio zmieniony przez spyro 2008-08-04, 08:09, w całości zmieniany 4 razy
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2008-04-19, 12:27
A poziom oleju jest wystarczający??
Peewbie czujnik się kończy
[ Dodano: 2008-04-19, 12:31 ]
Bo tak tabele przeglądałem z ciśnieniem w cylindrze i praktycznie wszędzie gdzie zajrzałem (chodzi o rodzaj silnika) jest 2 bary prz 2000obrotów, czyli czyba ok.
Możliwe też, że pompa olejowa szwankuje...
Ostatnio zmieniony przez Paweł J. 2008-04-19, 12:32, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: 2E Pomógł: 3 razy Wiek: 46 Dołączył: 16 Kwi 2008 Posty: 78 Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2008-04-19, 16:01
miałem podobny objaw w mk2 jak trochę poszalałem to na chwilę zapalała mi się kontrolka oleju i gasła. przyczyny dokładnej nie znałem ale w swoim chciałem wymieniać pompę olejową wszystko tak by wyglądało (kiedyś jak rozebrałem silnik pompę miałem na wierzchu, to miała lekki luz), czujniki kilka razy zmieniałem ale nic nie pomagało - raz sobie wymień więcej nie ma potrzeby.
Silnik: 2E Pomógł: 3 razy Wiek: 46 Dołączył: 16 Kwi 2008 Posty: 78 Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2008-04-20, 05:04
niestety jest to bardzo śliski temat ponieważ jest więcej niewiadomych niż się wydaje
wiem że masz ciśnienie okij - zacznij od czujnika najmniejszy koszt i nie duża robota - niestety jedynie eliminacja może to usunąć
Silnik: PAROWY Pomógł: 10 razy Wiek: 49 Dołączył: 29 Mar 2008 Posty: 733 Skąd: POLSKA
Wysłany: 2008-08-02, 15:42
koledzy mam spory problem podczas jazdy zapaliła mi sie kątrolka oleju po jakims czasie zgasł i i tak co jakis czas postawiłem auto na parking i chodził na wolnych obrotach i kątrolka zowu sie zapaliła i zaczeły klekotać zawory tzn że brak cisnienia jak jest tego przyczyna co wysiadło POMPA ZAWÓR PRZELEWOWY CZY PANEWKI CZY WAŁ KORBOWY PROSZĘ O POMOC MUSZĘ RATOWAC SWOJEGO VENTYLKA
JEST STAN OLEJU
MUSZĘ JESZCZE DODAĆ ZE JAK AUTO OSTYGŁO TROCHĘ TO SMAROWANIE WROCIŁO PRZESTAŁY KLEKOTAĆ ZAWORY CO TO MOŻE BYĆ
Ostatnio zmieniony przez silverek 2008-08-02, 15:44, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2008-08-02, 20:00
Tak to Ci nikt nie doradzi...jedź do tych leszczy co uszczelke wymieniali i bierz ich za gardło bo widac że coś spitolili....a jak nie chcą tego robić to niech kasę oddaja za fuszerkę bo jak widac silniczek długo nie pociągnął...
Zdjęcie, jak zdjęcie, a jak się okaże, że np. będzie to samo? że ten silnik z allego, mio, ze sprzedawca zapewnie, iż z nim wszystko wporzxo, to za jakiś czas to samo się może stać? Może pochodzić tydzień i padnie coś, a może i 5 lat i dłużej i będzie ook. Totakie własnie kupowanie w ciemno, poza tym to tylko część mechaniczna, która ma prawo się popsuć.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-08-03, 21:20
Ja za remont silnika zapłaciłem koło 2 tysi, więc odpowiedź chyba sama się nasuwa... Tyle, że ja mam spokój na kolejne 300 tys km jak nic a kupując używkę nie wiesz nic...
Silnik: PAROWY Pomógł: 10 razy Wiek: 49 Dołączył: 29 Mar 2008 Posty: 733 Skąd: POLSKA
Wysłany: 2008-08-04, 06:49
spyro chyba masz racje lepiej robic swoje i jedzic dalej i wiesz ze pewne bedzie chodzic
ale to 2 tys zaplaciłeś z wymianą sprzegła i tam cos jeszcze robiłeś
a ja nie wiem co jest moze to tylko pompa i bedzie ok i mały wydatek
Ostatnio zmieniony przez silverek 2008-08-04, 06:50, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-08-04, 08:11
Normalnie, pełny remont silnika kosztuje w tym warsztacie 3 tysie, ja dałem koło dwójki bo pierwsze i najważniejsze: bez faktury czyli gościowi odpadł VAT i podatek dochodowy, do tego z polecenia od kumpla, więc tez spuścił troszkę. A ogólnie remont silnika w dzisiejszych czasach, gdy cały silnik można wyrwać za 500 PLN jest nieopłacalny.
Poza tym zazwyczaj jak wyciągną silnik i skrzynię to bezsens ładować stare sprzęgło, tylko się już nowe zakłada.
Silnik: PAROWY Pomógł: 10 razy Wiek: 49 Dołączył: 29 Mar 2008 Posty: 733 Skąd: POLSKA
Wysłany: 2008-08-04, 09:47
ja juz odstawilem mojego Ventyla sprawdzali go przy mnie mechanik a było widać ze facet sie zna powiedział nawet dał 100% gwarancje ze nie są to panewki bo jak i na zimnym i mocno rozgrzanym silniku nie było ich słychać czyli nie stukały a powinny jakby było cos nie tak z nimi przy dodawaniu gwałtownego gazu i jakby schodził z obrotów powinien być stukot
Auto zostało rozgrzane do dużej temperatury i facet trzymał mu obroty co najmniej przez piec minut w przedziale od 5000 do 6000 i smarowanie sie nie zapaliło oraz nie zaczeła grac klawiatura
prawdopodobnie moze to byc zawór w pompie albo jest cos w oleju i zapycha sie filtr olejowy dobrze by było jak by to była pompa lub zawór
nowa pompa oleju kosztuje 450 zł
nie byłby to duży koszt naprawy
Ostatnio zmieniony przez silverek 2008-08-04, 09:49, w całości zmieniany 2 razy
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-08-04, 09:49
silverek napisał/a:
nawet dał 100% gwarancje ze nie są to panewki bo jak i na zimnym i mocno rozgrzanym silniku nie było ich słychać czyli nie stukały a powinny jakby było cos nie tak z nimi przy dodawaniu gwałtownego gazu i jakby schodził z obrotów powinien być stukot
u mnie panewki padły i było dokładnie jak piszesz, czyli stukały na wyższych obrotach, im więcej gazu tym bardziej stukały.
Silnik: PAROWY Pomógł: 10 razy Wiek: 49 Dołączył: 29 Mar 2008 Posty: 733 Skąd: POLSKA
Wysłany: 2008-08-04, 09:56
jeszcze jedno powiedział mi ze podobno wał w VW jest tak twardy ze jak nie został zatarty to nie trzeba dawac go do szlifu tylko musi być warunek ze nie ma na nim rys
wyciągniecie silnika 600 zł panewki koszt 200 zł ale jak juz pisalem nie bedzie tego trzeba robić CHYBA
Ostatnio zmieniony przez silverek 2008-08-04, 09:57, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum