Części samochodowe do VW w sklepie iParts.pl

Forum Volkswagen Vento Klub Polska Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Zaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat :: Następny temat
Zamarzający centralny zamek
Autor Wiadomość
ventkowicz 
Autostopowicz


Silnik: 1,9 TDI
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 7
Skąd: Żywiecczyzna
Wysłany: 2009-04-01, 21:33   Zamarzający centralny zamek

Witam Wszystkich :)

Golf III/ Vento wyposażone w zamek centralny mają chyba pewną przypadłość...

Zamek centralny po prostu pozostaje w pozycji zamkniętej. Rygle się czasem nawet unoszą, cięgna pracują, dźwignie w zamku poruszają się a zamek i tak pozostaje w pozycji zamkniętej i zablokowanej.

Kurcze próbowałem już wszystkiego jeśli chodzi o konserwację i utrzymanie elementów przy wkładce zamka. Dopiero tej zimy przeżywszy kilka poważnych hec związanych z tańcem wokół auta i sprawdzaniem, które to tym razem drzwi ulegną zablokowaniu i wsiadaniu kilka razy na fotel kierowcy przez tylne drzwi postanowiłem przyjrzeć się sprawie...

Wymontowałem klamkę z wkładką (wyczyściłem i przesmarowałem) oraz cały zespół zamka.

Z obserwacji wynika co następuje:

1. problem tkwi z elementach tłoka, który pod wpływem sprężonego powietrza porusza blokadą zamka.

2. jest to element trudno rozbieralny dla mnie (póki co)

3. porady typu nasmaruj zamek (czytaj psiknij do środka wkładki jakiś preparat) przedmuchaj itp. itd. nic nie dadzą...

4. konieczne jest zgłębienie tematu owego tłoczka... dlaczego blokuje go zimne powietrze, przymrozek, może przyczyna tkwi w rozdzielaczu podającym powietrze pod ciśnieniem z pompy na drzwi przednie (bo tylko tam się dzieją te anomalie).

Póki co zakończyłem dywagacje na przedmuchaniu zespołu zamka i delikatnym psiknięciu WD 40 na prowadnicę poruszającą rygiel blokady zamka, wprawianej w ruch poziomo-posuwisty przez tłoczek, mam zamiar zakupić na szrocie jakiś egzemplarz testowy i uczynić go rozbieralnym :)

Jeśli ktoś ma podobne smutne doświadczenia z zamkiem w Golf III / Vento proponuję wiosenną akcję "stop marznącemu zamkowi" :)

Chyba, że ktoś już podjął temat to proszę o linka do postu :)
 
 
pablomed 
Pan i władca oktanów


Silnik: 2E
Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 1173
Skąd: małopolska
Wysłany: 2009-04-02, 10:02   

ad 1. Jeśli rygle się unoszą znaczy tłok się przemieszcza i nie z nim jest problem
ad 3 moim zdaniem zdecydowanie właśnie czyszczenia i smarowanie zamka wewnątrz - po wymonotowainu i rozebraniu - załatwia sprawę.
Zresztą przerabiałem temacik nie raz w dwoch autach i tak własnie jest.
_________________

 
 
ventkowicz 
Autostopowicz


Silnik: 1,9 TDI
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 7
Skąd: Żywiecczyzna
Wysłany: 2009-04-02, 15:19   

pablomed napisał/a:
ad 1. Jeśli rygle się unoszą znaczy tłok się przemieszcza i nie z nim jest problem

Rygiel idzie do góry, zamek jest nadal zablokowany w pozycji zamkniętej.

pablomed napisał/a:
ad 3 moim zdaniem zdecydowanie właśnie czyszczenia i smarowanie zamka wewnątrz - po wymonotowainu i rozebraniu - załatwia sprawę. Zresztą przerabiałem temacik nie raz w dwoch autach i tak własnie jest.

Rozumiem, że mówisz o całym zespole zamka, który rozebrałeś odkręcając elementy sterujące centralnym zamkiem przy drzwiach kierowcy i pasażera od elementów mechanicznych. Proszę zatem jeśli dysponujesz jakimiś zdjęciami, radami etc. o zamieszczenie ich. Wolałbym rozkręcać zespół zamka będąc wyposażony choćby w drobne porady i sugestie niż zepsuć ten element.

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez ventkowicz 2009-04-02, 15:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
babyy82 
Zapalony Ventkarz



Silnik: 1,9 TDI 1Z
Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 484
Skąd: Lublin
Wysłany: 2009-04-02, 21:21   

Mylisz sie co to tego ze to wina tloka.
Glowny mechanizm zamka jest tak skonstruowany ze po zamknieciu odchyba sie taka zapadka i przymarza a sciagana jest tylko sprezyna i nic nie zrobisz dopuki nieodmarznie. Ja rozbieralem zamek kierowcy juz poprzedniej zimy przeczyscilem przesmarowalem i zalozylem dodatkowa sprezyne i narazie jest spokoj. Ale w 100% nie wiem czy to dziala to co zrobilem bo od pasazera drzwi rez jak na zlosc przestaly zamarzac:P
A dodam ze przeprowadzalem proby zamarzania w lodowce i rozkminialem ten zamek ale juz dokladnie nie pamietam. Gdzies chyba mialem zdjecia poszukam ale nie gwarantuje ze znajde. Ale jak bede to wkleje.
_________________
VW VENTO 1.9GTD 94r.
 
 
pablomed 
Pan i władca oktanów


Silnik: 2E
Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 1173
Skąd: małopolska
Wysłany: 2009-04-03, 22:19   

ventkowicz napisał/a:
Proszę zatem jeśli dysponujesz jakimiś zdjęciami
nie dysponuję. Ale to naprawde nie jest skomplikowane. Wyjmujesz zamek z drzwi kładziesz go na stół w warsztacie i powoli rozbierasz. Myjesz ropą smarujesz na nowo i gra. Nie miałem z tym problemu robiąc to pierwszy raz. Inne metody typu próby napuszczania jakiegoś oleju czy WD40 od zewnątrz nie skutkują - o tym sę przekonałem nie raz.
_________________

 
 
ventkowicz 
Autostopowicz


Silnik: 1,9 TDI
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 7
Skąd: Żywiecczyzna
Wysłany: 2010-04-24, 22:23   

Witam po dłuuuugiej przerwie.... :)

W skrócie: (kwiecień 2009) zamek przedni od strony kierowcy wydobyłem z drzwi i dokładnie wyczyściłem, wydmuchałem i wysuszyłem i nasmarowałem delikatnie w miejscach gdzie oryginalnie dostrzegałem smar (przed zabiegiem renowacji). Zamek przedni od strony pasażera zakonserwowałem w podobny sposób... z tą różnicą, że nie mogłem go wydobyć, więc czynności przeprowadziłem na miejscu.

No i niby fajnie... jakoś zimę przetrwałem... Tylko kilka razy wsiadałem od strony pasażera. A raz, cóż.... :( od strony drzwi tylnych...

Teraz z perspektywy czasu stwierdzam, że owszem dobrze postąpiłem... jednak nie musiałem posuwać się do tak drakońskich czynności... sam konstruktor ich pewnie nie przewidywał dla tego elementu VW Golf III/ Vento. Moim zdaniem wystarczy zdjąć boczki i dobrze pokryć wnętrzności korpusu zamka jakimś preparatem czyszcząco smarującym typu AMbrosil, WD40 i dobrze przedmuchać.

Kilkadziesiąt dni później... hmmm co by tu rzec... zima minęła, mrozy ustąpiły, a wiecie, że były spore, przynajmniej u mnie ;) no ale nic... Słuchajcie tego! Kwiecień 2010!!! Temp. powietrza na sporym plusie! Full słońca! A ja... no właśnie ja... pakuję się do mojego Vento przez... a jakże... tylne drzwi... Szok i niedowierzanie! A jednak szczera prawda, w dodatku wystąpiła anomalia taka, że "łapało" zamki z lewej strony przód i tył. Tył całkiem zablokowało... Nie pomogło nic! Musiałem rozbierać boczek ze środka przy zamkniętych drzwiach... kto do tego podchodził, kto już robił, to wie... Nic przyjemnego... (odkręcenie śrub, wymontowanie siedziska kanapy, odkręcenie głośnika i szarpanie boczku w nadziei, że w końcu puści...). No udało się. Oderwałem otulinę piankową i zabrałem się za oględziny korpusu zamka.

Krótko zajęło mi dochodzenie przyczyn... Zwyczajnie odłączyłem wtyczkę. I wszystko zaczęło działać sprawnie. Drzwi zaczęły się otwierać. Ilekroć wpinałem kostkę, drzwi zaczynały się blokować. Wezwany na pomoc Kolega (pracuje w serwisie BOSHa) po wysłuchaniu opisu usterki i krótkim pokazie z wypięciem i wpięciem kostki zakomenderował: "Szukamy sterownika zamka drzwi, podciśnieniowego."
Że co, że jak... tak tak moi Drodzy takowe ustrojstwo jest w naszych autach... i jak powiedział mój Kolega VW Golf III / Vento mają tą przypadłość, że to coś lubi się pie.... W Vento '96 znajduje się za wykładziną kufra bagażnika, z lewej strony, za ścianką trzymającą apteczkę i trójkąt. Trzeba odkręcić 3 śruby i delikatnie odciągnąć wykładzinę. Dostrzec można kostkę styropianową ciasno upakowaną między blachami karoserii. Trzeba ją wydobyć, i sprawdzić jej stan. W przypadku mojej doszło do całkowitego uszkodzenia jednego ze zworków... Rdza, utlenianie, wilgoć - nie wiem nie znam się aż tak. Fakt faktem to są przyczyny "świrowania" naszych zamków!!! Ot, cała kabała - cóż z tego, że ciśnienie prawidłowo wypchnie rygle, skoro sterownik ma błędne sygnały i nadal trzyma zwarte obwody, blokując zamek...

ZATEM! Mimo iż zimę przeżyliście spokojnie, albo względnie spokojnie... zerknijcie na ów "sterownik/siłownik" zwał jak chciał. Sprawdźcie jego stan.


 
 
bradley 
Vento to ja!
klekleklekleklekle

Silnik: 1.9TDI 1Z
Pomógł: 85 razy
Wiek: 39
Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 2712
Skąd: Bielsko-Biala/Katowice
Wysłany: 2010-04-25, 11:33   

Wczoraj wyciagalem pompke bo musialem sie do niej podpiac.
To jakas "podrobe" masz bo ja mam jeszcze styropianowe wdzianke na pompe, ciezko bylo wyjac z nadkola :)
A zamek od strony kierowcy wyjmowalem tej zimy (od strony kierowcy drzwi nie chialy puscic) i nasmarowalem go w kazdym mozliwym miejscu. Nigdy wiecej. Pocharatalem cale dlonie zeby wyjac zamek, a zeby go zalozyc to juz byla jazda bo co chwile wypadalo mi ciegno od grzybka w drzwiach.
_________________
VW Vento 1.9TDI 1Z++ :)
Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0

 
 
ventkowicz 
Autostopowicz


Silnik: 1,9 TDI
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 7
Skąd: Żywiecczyzna
Wysłany: 2010-04-25, 13:27   

bradley napisał/a:
To jakas "podrobe" masz bo ja mam jeszcze styropianowe wdzianke na pompe


Tak :) jest tam wdzianko ze styropianu :) bardziej jednak jako wypełniacz do unieruchomienia korpusu miedzy blachą... bo jako uszczelniacz to nie bardzo... no ale tak jak mówię, to jest przypadłość i bolączka III/Vento :(
Ostatnio zmieniony przez ventkowicz 2010-04-25, 13:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Części samochodowe do VW w sklepie iParts.pl

Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 8