mam problem ze sprzęgłem.
objawy usterki były następujące:
- podczas wciskania pedału sprzęgła usłyszałam jakby kilkukrotne "przeskoczenie" pod pedałem sprzegła
- po kilku wciśnięciach pedał "został" w podłodze
Samochód odholowałam do mechanika, który stwierdził, że urwał się elemet mocujący linkę pedału sprzęgła z pozostałą częścią sprzęgła. Ale nie chodzi o element zintegrowny z linką, ale o taką blaszkę i element gumowy.
Zakupiłam takie cuda ale pasujące do golfa 1, bo podobno pasują też do vento.
Po zamontowaniu sprzęgło wysprzęgla, ale niestety baardzo późno (wysoko) i pedał chodzi bardzo ciężko. Przed usterką z pewnością tak nie było.
Przy montażu mechanik stwierdził, że teraz linka mu nie sięga, więc ni zamontował el. gumowego, tylko samą blaszkę.
Niestety efekt naprawy mizerny, więc samochód nadal u mechanika a ja zamówiłam części oryginalne, na które czekam.
Ale moje pytanie jest takie: czy może mechanik mógł coś źle zmontować lub wyregulować (np. jeśli chodzi o regulator linki sprzęgła opisywany w poście: http://forum.vwvento.org/...i++sprz%EAg%B3a ? a może mogło popsuć się coś jeszcze???
Dodam, że zdemontowany el. gumowy ma numery: 1H0 721 303
a mi w serwisie zamówiono el. o numerach: 1H0 978 303A
HEH
miałem coś takiego kiedys TZ: podczas zmiany z 2 na 3 pedał wpadł w podłogę zostałem na 2 udało mi się przejechać na czerwonym swietle i jakos dotarłem do domu u mnie tez się wyrobiła ta "blaszka" a ze potrzebowałem auta to dorobiłem "na razie" na szybko coś podobnego z grubej mosięznej blachy chyba 4mm . Włożyłem tą dorobiąną częsc w miejsce orginalnej ,gumę też dałem żeby to spasowac musiałem lewarkiem podnieśc tą wajchę od sprzęgła do góry (nie wiele) i wszystko pasi I ta szybka naprawa prowizoryczna "na razie" jest już w aucie dobre 10tys km i pewnie zostanie do końca Mimo że jest jakies 2 może 3 mm grubsza całośc sprzęgło pracuje jak przed usterką .
Olej tych fachowców zrób to sam na pewno będzie lepiej no i taniej
kurcze nie czytałem autora
raczej poproś by ci to jakiś znajmy zrobił czy ktoś tam...
_________________
Ostatnio zmieniony przez adam-358 2009-06-02, 22:19, w całości zmieniany 1 raz
rozumiem, że u Ciebie wszystko pasowało co do długosci...
u mnie mechanik miał problem z montażem el. gumowego, ponieważ wtedy nie sięgała mu linka, więc zamontował samą blaszkę... i niestety dobrze nie jest...
a co do montażu - faktycznie nie wyglądało to na trudne do zrobienia tylko komu chciałoby się ręce brudzić......
Ostatnio zmieniony przez Lusia 2009-06-02, 22:23, w całości zmieniany 2 razy
No właśnie linka była za kródka (tz:jest w sam raz) Ale zeby to wszystko spasowac należy lewarkiem tą "wajchę" od sprzegła lekko podnieśc do góry i wtedy już linka nie będzie za kródka.
Nie wydaje Ci się dziwne ze owa guma przed awarią jakoś tam była i wszystko jakoś pasowało!! Ja nie mam orginalnej blaszki i jakoś śmiga więc to raczej nie problem linki lecz warsztatu!! Zapewniam cię powiedz to komuś kumatemu zrobi od ręki w 15min (mi tyle zajeło razem z dorobieniem )
Sam bym Ci to zrobił gdyby nie te 450 kilometrów!
_________________
Ostatnio zmieniony przez adam-358 2009-06-02, 22:56, w całości zmieniany 1 raz
wydaje mi się ze tej gumy nie trzeba wymieniać to blaszka trzyma linke sprzegła i to ona uległa zniszczeniu , ta guma jest pewnie po to by drgań nie przenosić (tak mi się wydaje) Powinno wszystko pasować . Jak to się mówi "jak się popieści wszystko sie zmieści"
informacyjne: została założona nowa linka, ponieważ tamta niestety okazała się za krótka..... o ok. 1 cm
moje przypuszczenie jest takie, że może coś z regulatorem się stało i się zblokował w pewniej pozycji i niestety nie można było tego zmienić...
ale słyszałam również, że powinno się przed montażem zdjąć taką plastikową "opaskę" znajdującą się na lince przy regulatorze..??
czy wiecie jak to w końcu jest??
a może ktoś mógłby podać szczegółową instrukcę instalacji linki sprzęgła????
będę wdzięczna, bo teraz niby sprzęgło śmiga, ale sam pedał dziwnie odbija przy samej górze...
A ja się raczej będę upierał że teraz masz linkę za długą o ok 1cm
Takie jest moje zdanie uważam tak bo : skoro wszysko było ok przed awarią a po zerwaniu zabespieczenia i wymianie na nowy nagle linka się skróciła Jakim prawem?? wydaje mi się ze linki do sprzęgła tez nie robi sie do jednego auta w kilku długościach (mowa o jednym silniku) w takie cuda nie wierze Jeśli nie masz jeszcze jakieś awarii to na pewno teraz wina linki.
Jestem ciekaw czy to wina jeszcze jakieś awarii czy tylko nieudolnego mechanika
Proszę o dalsze informacje co z tym sprzęgłem .
zrobiłam już ok. 2000 km na tym sprzęgle... niby wszystko działa...
jedynie jak pisałam pedał jakby "sprężynuje - odbija" już pod koniec....
sama nie wiem co o tym myśleć????
a sprzęgło bierze bez problemu...
adam-358 - niby dlaczego nowa miałaby być zbyt długa?????? inaczej - linka się mogła zblokować przy regulatorze i wtedy mogło zerwać się mocowanie.... - to moja teoria... nie wiem ile w niej racji????
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum