Witam .Mam problem z silnikiem 1Y ,a mianowicie , wywala mi płyn przez zbiorniczek wyrównawczy , otworem nadmiaru przy kielichu amorka (wszyscy wiedza o co kaman).Wymieniałem termostat , korek , sprawdzałem drożność chłodnicy.... Silnik miał uszkodzone gniazdo zawodu pocharatało tłok i dolną częśc głowicy.Tłok wymieniony na używany , nowe pierścienie , nowe śruby do głowicy , nowe uszczelki korektorów , nowa uszczelka pod głowice , głowica splanowana , gniazdo zaworu nowe , wszystko złożone i do tej pory palił chodził ładnie nie kopcił , aczoł się problem za pierwszym razem na zimnym ma cieżej zapalić i walnie chmura potem spokój i pracuje ładnie.Z nocy ubywało płynu , po rozebraniu głowicy widać było płyn na tłoku gdzie było robione gniazdo zaworu w głowicy.Podpowiedzcie czy to głowica walnięta i do wymiany ? warto spawać czy wymienić? Dzięki z góry !
moze byc ze głowica w srodku pekła tak jest w silnikach turbodoładowanych ale nie wiem czy to ma wpływ na uywanie płyny a 1Y to silnik wolnasaacy jak wylada ta głowica w okolicach gniazd zaworowych??
a jaką byście proponowali uszczelke pod głowice ? Jakiej firmy? Kupiełm teraz nowa ale te objawy wskazywały że to uszczelka padnięta , po rozebraniu jest słabo widac czy to jej wina ona z jakichś dwóch materiałów jest składana ? chyba to jakiś szajs co ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum