Od pewnego czasu zauważyłem, że strasznie mi się grzeją przednie felgi (pewnie od czasu jak wymieniłem tarcze i klocki). Dodatkowo na felgach zbiera się czarny pył. Po rozebraniu hamulców okazało się że sam tłoczek odbija (jakieś 2-3 mm się cofa - czy to poprawnie?). Problem tkwi w samych prowadnicach - były prawie nie do ruszenia, trzeba było wybić. Wyczyściłem, nasmarowałem i teraz chodzą ale dość ciężko. Chciałem kupić zestawy naprawcze (jeden to koszt ok. 70-80zł) i teraz mam pytanie. Moje prowadnice składają się z tulejek, śrub które wchodzą w te tulejki, oczywiście są jeszcze gumy i tulejki niby teflonowe - czy te tulejki teflonowe są w zestawie, bo mam dziwne wrażenie, że nie i dlatego moje prowadnice są niesprawne, tak jakby poprzedni właściciel coś przekombinował. Metalowe tulejki są włożone w teflonowe i to dopiero wchodzi w gumy. Zastanawiam się czy po prostu nie wywalić tych teflonowych tulejek, tylko wtedy powstanie mały luz na tulejkach. A może przeszlifować papierem ściernym trochę te teflony? Proszę o pomoc bo właśnie rozpoczął mi się urlop i chciałem jechać na tydzień w góry w przyszłym tygodniu (400km w jedną stronę) a moje Ventko postanowiło mi zrobić psikusa .. uporałem się już z amortyzatorami i innymi pierdołami, zostało mi tylko to a nie chce niepotrzebnie wkładać 150zł na części gdy kasy za bardzo już nie mam..
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-08-08, 13:31
pstuczynski napisał/a:
Dodatkowo na felgach zbiera się czarny pył.
Normalne przy hamulcach tarczowych.....oczywiście tego pyłu nie powinno byc jakopś bardzo wiele....tu znaczenie mają klocki hamulcowe....tzn firma itp.
A co do tych tulejek.....nie pamietam jak to u mnie było....ale też mi trochę trzymały....cięzko było je rozruszac...nawet baaaaardzo cięzko....ale fakt faktem że ich wybicie, wyczyszczenie, nasmarowanie oraz ponowne zamontowanie w zupełności wystarczyło.
Moje hamulce są innego typu, dokładnie takie jak w rysunku jaki załączył Tygrysisko.
Tygrysisko napisał/a:
Jeśłl pamięc mnie nie myli to z hamulca razem wyszedł element 6 i 7 ....a potem były oddzielnie wybijane na dwa elementy.
Jest jeszcze element nr 12 - tulejka dystansowa i to chyba jest u mnie taki biały kawałek teflonu - dla mnie wygląda jak wycięty kawałek butelki, dlatego mam wrażenie, że ktoś kombinował. A u Was jak wygląda ta tulejka?? Ciekawe czy idzie dokupić same tulejki dystansowe, bo te metalowe tulejki wypoleruje delikatnie na tokarce i powinno styknąć. Jeszcze kwestia gumy na tłoczku, ciężko ją wymienić? Jest gdzieś jakieś info dla mojego typu hamulców?
A pamiętasz może czy były tam jakieś teflonowe tulejki na tych metalowych? Czy może same tulejki osadzone w tych gumach?
Ja mam ten sam typ hamulców i też mam takie tulejki Kolega ma golfa II i taz takie co wystepuje więc wydaje mi się, że takie cudo to robili seryjnie w starszych rocznikach.
Ja tez mam problem z jednym kołem bo mi się często tulejka zapieka i sciera mi mocno klocek tylko z jednej strony.
Dlatego na wiosnę i na jesieni rozbieram całość i smaruje smarem miedzianym i jakos to chodzi. Ale juz mnie zaczyna to draznić chyba zainwestuje w nowe zaciski POZDRO
Udało mi się kupić te gumy po prawej (http://sklep.intercars.co...18&pic=0&moto=0) o mniejszej średnicy wewnętrznej specjalne do montażu bez tych białych tulejek. Nasmarowałem wszystko smarem silikonowym i gra gitara ..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum