Witam. Mam problem z którym nie mogę sobie poradzić.
W moim Ventylku ABS włącza się w końcowej fazie hamowania na SUCHEJ nawierzchni! Często towarzyszy temu dziwny odgłos jakby mechanicznego silniczka, są także drgania które utrzymują się wraz z tym dziwnym odgłosem nawet po puszczeniu hamulca. Dżwięk o którym piszę mógłbym porównać do "męczącego się" silniczka od spryskiwacza gdy zabraknie płynu... Czy mieliście kiedyś podobny problem? Dodam ,że wszystkie czujniki ABS są na 100% sprawne. Znajomy mechanik powiedział mi ,że prawdopodobnie koło zębate jest zużyte i komputer żle odczytuje wynik gdy samochód znajduje się w ostatniej fazie hamowania. Podobno tego koła zębatego nie można dokupić jako części zamiennej. Nadal jednak nie wiem skąd pochodzi ten dziwny odgłos ,który utrzymuje się wraz z drganiami jeszcze przez chwilę po puszczeniu hamulca. Czy spotkaliście się z podobnym problemem? Pozdrawiam
_________________ ...coś być musi do cholery za zakrętem
Ostatnio zmieniony przez Speeder 2009-09-30, 22:24, w całości zmieniany 5 razy
Silnik: 2E Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1173 Skąd: małopolska
Wysłany: 2009-10-01, 23:17
sprawdź też czy nie masz dużych luzów na łożyskach kół, to może spowodować oddalenie się zębatek od czujnika i komputer rozumie to tak samo jak zablokowanie koła, ewentualnie zębatki mga być za dalek od czujników (maks 1 mm) . Na tył zębatki jakoś kupisz, ponieważ często są nabite na nowe tarcze tylne w sklepach a ludzie ich nie potrzebują
jedna zembatka kosztuje cos kolo 67 zlotych jak dobrze pamietam ....... mozna ja kupic , bo wystepuje w czesciach zamiennych normalnie .
pytanie kto ci to nabije .
komplet tarcz na tyl z zembatkami pamietam mi zaspiewali 360 chyba .
Silnik: 2E Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1173 Skąd: małopolska
Wysłany: 2009-10-02, 21:20
przemolas4, kupiłem na tył niedawno jakieś naprawdę tanie tarcze bo miałem pośpiech a tylko takie mieli, nie wiem jakiej marki i zębatki na nich były. Być może jakieś super firmowe są takie drogie. A z ciekawości palnąłem w te pierścienie młotkiem to przesuwały się bez kłopotu, tak że prblemu nie widzę, trzeba je oczywiście dobrze ustawić wzorując się na starych tarczach albo mierząc odległość od czujników żeby nie była większa jak 1 mm.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum