witam taki maly problem. czasem gdy po nocy chce zapalic auto wciskam sprzeglo i okazuje sie ze pedala praktycznie wchodzi w podloge nic nie bierze. biegu nie mozna sciagnac, bo zawsze zostawiam na 1 musze kilka razy wcisnac sprzeglo wyciagnac z podlogi i powtorzyc. Jak zapale to przez moment musi pochodzic kilka razy nacisne i wszystko jest ok. Oczywiscie jak nie ma sprzegla to biegi tez nie wchodza i tylko zgrzyty. zeby wycofac mam juz taki tric zeby delikatnie ruszyc na 1 i szybko wsteczny wrzucic, bo wiecie jest taki moment ze idzie to plynnie nawet bez sprzegla. co myslicie? pompka czy nie szczelny uklad? ta puszke co jest na tylniej belce od hamulcow mam wilgotna ale plynu nie ubywa pozatym to chyba nic nie ma do sprzegla bo to juz inne zbiorniczki a dodam jeszcze ze jak odpowietrze sprzeglo to na jakis czas jest lepiej
Silnik: 1.9 tdi 1z Pomógł: 14 razy Wiek: 41 Dołączył: 16 Sie 2008 Posty: 799 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-09-26, 21:46
Cześć,
przerabiałem ten problem - pedał sprzęgła wpada w podłogę i wręcz trzeba go ręką czasami wyciągać
Przede wszystkim sprawdź stan poziomu płynu hamulcowego albo najlepiej od razu wymień płyn... jak to nie pomoże to masz do wymiany pompę sprzęgła (wysprzęglik) - w zeszłym roku za zamiennik zapłaciłem jakieś 230zł i działa do dziś U mnie dziadek nie wymieniał płynu przez co kluchy się jakieś porobiły w układzie i padła pompa
Powodzonka w naprawie
Silnik: 2.8 VR-6 Pomógł: 16 razy Wiek: 38 Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 2400 Skąd: Warszawa-Puszków
Wysłany: 2009-09-27, 04:19
Tak jak kolega wyżej pisze ,do wymiany jest prawdopodobnie wysprzęglik ,radził bym jeszcze sprawdzić go dokładnie czy nie jest przypocony ,ale jeżeli jest suchy to nie znaczy że jest dobry bo może przepuszczać między sekcjami w środku,co do "puszki" na tylnej belce to radził bym usunąć tą usterkę bo któregoś dnia może się okazać że nie masz hamulca a jeżeli się o tym przekonasz np,w drodze to nie wiem czy będziesz zadowolony jak w cosik przywalisz,można tą "puszkę" (korektor siły hamowania) wywalić całkowicie i podłączyć hamulce na tył bezpośrednio bez tego korektora ,nic się nie stanie ,a nawet będziesz miał lepsze hamulce ,ja u siebie też wywaliłem korektor hamowania już 2 lata temu i jest wsio ok i nic się nie dzieje,a co do płynu hamulcowego to powino się go wymieniać co 2 lata bo płyn traci swoje właściwości i nie spręża się tak jak powinnien jeżeli jest stary
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum