Wysłany: 2010-06-10, 17:27 PROBLEM ZE SPRZEGLEM CZY POLOSKA - POMOCY!!!!!!!!
Koledzy mam taki dziwny problem,
moja kobieta jechala Ventka i nagle zaczelo cos stukac tak jakby skrzynia czy cus.
Problem jest taki ze jak rozpedza sie auto powoli i powoli puszczam sprzeglo to nic sie nie dzieje, ale jak tylko dodam wiecej gazu to auto sie nie rozpedza i zaczyna nim szarpac, tak jakby nie wime sprzeglo przerywalo czy jaki czort.
A ogolnie przed tym zaczelo sie objawiac cos takiego, ze jak redukowalem z 3 na 2 to przy puszczaniu sprzegla slychac bylo taki stuk cos jak walniecieczyms metalowym w metal.
Prosze o pomoc bo nie wime za co sie zaobierac czy za polosie czy za sprzeglo czy co, bo sprzeglo napewno sie nie slizga jak dodam wiecej gfazy to autem tak jakby szarpie i slychac stuki.
Zrobilem tak jak mowiles, skrecilem kola i wogole auto z miejsca nie chcialo ruszyc, chyba ze mega powolutku puszczalo sie sprzeglo i dodawalo sie niewielka ilosc gazu, na wyprostowanyc hkolach to samo bylo, wiec zostawilem Ventke u "lekarza" zobaczymy jaka diagnoze wystawi.
Jednak to nie sktrzynia tylko sprzęgło, w poniedzialek odbieram autko, wrzuce zdjecia jak odzyskam jutro stare sprzeglo. Mechanik mowil ze 2 raz w zyciu takie cos widzi na oczy.
Myk byl taki, ze ten otwor z wieloklinem co jest zamontowany w tarczy sprzegla poprostu zerwal sie z mocowan i trzyma lsie tak na slowo honoru, to wlanie powodowalo te dziwne objawy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum