Części samochodowe do VW w sklepie iParts.pl

Forum Volkswagen Vento Klub Polska Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Zaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat :: Następny temat
umylem rozgrzany silnik zimna woda.... :/
Autor Wiadomość
krasnal 
Kierowca eLki



Silnik: 1.8 AAM
Wiek: 37
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 34
Skąd: Inowrocław
Wysłany: 2010-08-13, 18:06   umylem rozgrzany silnik zimna woda.... :/

wiem, glupi jestem, nie wiem co mnie podkusilo, ale umylem rozgrzany silnik zimna woda z karchera... i juz go wiecej nie odpalilem... zaciagnalem do mechnika, iskra jest, jak sciagnie przewod z pierwszej swiecy od lewej (patrzac od przodu), probuje odpalic, ale momentalnie gasnie, a jak zalozy go z powrotem to tylko kreci rozrusznik i strzela z kolektora... oni sami nie wiedza co moze byc.. mowia ze w najgorszym wypadku mogl sie zapiec ktorys zawor i zostal w jakiejs tam swojej pozycji... co o tym myslicie ? kopulka wymieniona, palec wymieniony, nawet wtrysk byl przekladany
 
 
maras8448 
Ventofan
NoTuninG


Silnik: 1,8 ABS
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 124
Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2010-08-13, 20:05   

Brawo! Nagroda Darwina w zasięgu ręki. Teraz to tylko nowy silniczek albo kosztowny remont.
_________________
VentootneV
 
 
krasnal 
Kierowca eLki



Silnik: 1.8 AAM
Wiek: 37
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 34
Skąd: Inowrocław
Wysłany: 2010-08-13, 20:19   

liczylem raczej na jakas rzeczowa porade
_________________

 
 
KAISER 
Zapalony Ventkarz



Silnik: 1Y 47kW 65KM
Pomógł: 4 razy
Wiek: 43
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 477
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-08-13, 20:32   

Znam człowieka, który przegrzał kiedyś w lecie silnik - padł termostat.
Zatrzymał się i aby schłodzić silnik, polał go wodą.
Usłyszał takie cichutkie "pyk". Pękła głowica.

I jeszcze jedno - od zalania silnika wodą mogą się pogiąć korbowody.
Nie wiem jak bardzo zaszalałeś z tym karcherem.

A tak konkretnie: co my mamy myśleć, mechanik musi to sprawdzić i tyle.
Mówiłeś mechanikowi co zrobiłeś? Powiedz, bo inaczej będzie wróżył z fusów.

Na pewno zrobiłeś straszne gówno i licz się z dużymi kosztami naprawy lub wymianę silnika.
_________________
KAISER
 
 
bradley 
Vento to ja!
klekleklekleklekle

Silnik: 1.9TDI 1Z
Pomógł: 85 razy
Wiek: 39
Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 2712
Skąd: Bielsko-Biala/Katowice
Wysłany: 2010-08-13, 20:36   

Poczekaj az wyschnie.
_________________
VW Vento 1.9TDI 1Z++ :)
Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0

 
 
krasnal 
Kierowca eLki



Silnik: 1.8 AAM
Wiek: 37
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 34
Skąd: Inowrocław
Wysłany: 2010-08-13, 20:36   

powiedzialem mu co zrobilem, silnik nie byl jakos super goracy, byl rozgrzany, a woda nie byla lodowata, zreszta nie sadze zeby w takich warunkach stalo sie cos nie wiadomo jak strasznego, bo po myciu nawet nie stracil temperatury za bardzo, wiec jakiejs tam drastycznej roznicy temperatur chyba nie bylo.

Cytat:
Poczekaj az wyschnie.
czekam od wczoraj i nic

Używaj opcji edytuj.

Hormon
Ostatnio zmieniony przez Hormon 2010-08-13, 20:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sebastian 
Vento to ja!
Bora


Silnik: 1.9 TDI
Pomógł: 144 razy
Wiek: 38
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 5840
Skąd: FZA
Wysłany: 2010-08-13, 20:57   

krasnal napisał/a:
silnik nie byl jakos super goracy, byl rozgrzany, a woda nie byla lodowata, zreszta nie sadze zeby w takich warunkach stalo sie cos nie wiadomo jak strasznego
Wyobraź sobie taką sytuację: Opalasz się na słońcu, na plaży. Gorąco, +30 stopni, siedzisz na słońcu dwie godziny i nagle wstajesz, co by się ochłodzić i wskakujesz od razu do wody, która ma, powiedzmy... 20 stopni. Niby dużej różnicy na pierwszy rzut oka nie ma, ale doznasz nie małego, na pewno, szoku termicznego, co w konsekwencji może objawić się utratą przytomności, bądź co gorsza, śmiercią na miejscu... Tak właśnie się stało z twoim silnikiem. Na zewnątrz pewnie nic widać nie będzie, ale w środku stała się na pewno teksańska masakra.
krasnal napisał/a:
liczylem raczej na jakas rzeczowa porade
my tu możemy gdybać, spekulować, ale nikt Kaszpirowskim nie z nas nie jest i telepatycznie cudów nie zdziała. Skoro tak, jak napisałeś:
krasnal napisał/a:
kopulka wymieniona, palec wymieniony, nawet wtrysk byl przekladany
i nie pomogło, więc nie obejdzie się bez rozkręcenia głowicy i sprawdzania wszystkiego po kolei, co też najlepiej zleć mechanikowi, co byś więcej sam już nie zrobił gorzej, niż już masz.
_________________
Zielony borowik...
 
 
krasnal 
Kierowca eLki



Silnik: 1.8 AAM
Wiek: 37
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 34
Skąd: Inowrocław
Wysłany: 2010-08-13, 21:02   

no nic... zostaje czekac na to co powiedza mechanicy..
_________________

 
 
D_M_C_ 
Zapalony Ventkarz



Silnik: 2GT ADY LPG
Pomógł: 8 razy
Wiek: 47
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 474
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2010-08-13, 21:54   

krasnal,
Na bank głowica co najmniej. ja zalałem kranówą (zimną) po około 20-30 min i wymieniałem silnik bo nie opłacało wie robić i zależało mi na czasie. koszt całkowity silnik + skrzynia + robocizna po znajomości 1300 + materiału eksploatacyjne.
_________________

 
 
krasnal 
Kierowca eLki



Silnik: 1.8 AAM
Wiek: 37
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 34
Skąd: Inowrocław
Wysłany: 2010-08-13, 22:28   

jezeli to bedzie to to prawdopodobnie bede sprzedawal auto jak stoi a pozniej zastanawial sie co dalej.. mam dosc pakowania kasy w samochod, z ktorym ciagle cos sie dzieje.. naprawie jedno, sypie sie drugie... eh
_________________

 
 
pablomed 
Pan i władca oktanów


Silnik: 2E
Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 1173
Skąd: małopolska
Wysłany: 2010-08-13, 23:16   

krasnal, może się na mnie tu pogniewają ale strasznie dramatyzują. Uważam że masz 95 procent szans że skończy się na porozłączaniu i wysuszeniu wtyków elektrycznych, kopułki, cewki
_________________

 
 
D_M_C_ 
Zapalony Ventkarz



Silnik: 2GT ADY LPG
Pomógł: 8 razy
Wiek: 47
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 474
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2010-08-13, 23:27   

pablomed napisał/a:
krasnal, może się na mnie tu pogniewają ale strasznie dramatyzują. Uważam że masz 95 procent szans że skończy się na porozłączaniu i wysuszeniu wtyków elektrycznych, kopułki, cewki


jutro o tej porze się pewnie okaże. i obyś miał racje.
_________________

 
 
krasnal 
Kierowca eLki



Silnik: 1.8 AAM
Wiek: 37
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 34
Skąd: Inowrocław
Wysłany: 2010-08-14, 14:53   

uff...i po problemie.. samochod odebrany od mechanika sprawny :) szlag trafil czujnik halla - czujnik + wymiana 160 zl. Dosc drogo jak na mycie silnika, ale za to kupilem sobie tez nauczke :)
_________________

 
 
cinek82 
Vento to ja!

Silnik: 1,8l ABS B+G
Pomógł: 52 razy
Wiek: 42
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 3837
Skąd: near 3CITY
Wysłany: 2010-08-14, 15:03   

Szczęście w nieszczęściu :brawa:
_________________
>Moja Ventka<
>Grupa Trójmiejska<
 
 
sebastian 
Vento to ja!
Bora


Silnik: 1.9 TDI
Pomógł: 144 razy
Wiek: 38
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 5840
Skąd: FZA
Wysłany: 2010-08-14, 15:13   

krasnal napisał/a:
szlag trafil czujnik halla - czujnik + wymiana 160 zl.

to teraz musisz jeszcze raz silnik umyć, bo na pewno podczas tej wymiany trochę się ubrudził i trzeba go jeszcze raz umyć, żeby był czysty :diabełek:
_________________
Zielony borowik...
 
 
krasnal 
Kierowca eLki



Silnik: 1.8 AAM
Wiek: 37
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 34
Skąd: Inowrocław
Wysłany: 2010-08-14, 15:29   

sebastian napisał/a:
krasnal napisał/a:
szlag trafil czujnik halla - czujnik + wymiana 160 zl.

to teraz musisz jeszcze raz silnik umyć, bo na pewno podczas tej wymiany trochę się ubrudził i trzeba go jeszcze raz umyć, żeby był czysty :diabełek:
no dokladnie, bylem juz, ale kolejka byla na myjni, pojade wieczorem :P
_________________

 
 
sebastian 
Vento to ja!
Bora


Silnik: 1.9 TDI
Pomógł: 144 razy
Wiek: 38
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 5840
Skąd: FZA
  Wysłany: 2010-08-14, 15:31   

krasnal napisał/a:
kolejka byla na myjni, pojade wieczorem

Tylko nie zapomnij silnika dobrze przed myciem rozgrzać, bo zimny się źle myje i gorzej bród schodzi.

Żarty żartami, ale na prawdę dziwię się, po co komu przychodzi do głowy myć silnik? Co komu on przeszkadza, że trochę brudny od błota czy oleju jest? Przecież i tak jest on przykryty maską, nikomu to nie przeszkadza, a można się tylko niepotrzebnych nieprzyjemności nabawić, i mieć same problemy. Ja silnika nigdy nie myłem, był strasznie usyfiony od błota, zapaćkany trochę olejem, ale mi to nie przeszkadzało. Mam nadzieję, że kolejny raz tego głupstwa nie popełnisz, a będzie to nauczka dla potomnych, co by tego samego błędu nie popełnili, bo najlepiej uczyć się na cudzych błędach...
_________________
Zielony borowik...
Ostatnio zmieniony przez sebastian 2010-08-14, 15:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
krasnal 
Kierowca eLki



Silnik: 1.8 AAM
Wiek: 37
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 34
Skąd: Inowrocław
Wysłany: 2010-08-14, 15:37   

sebastian napisał/a:
krasnal napisał/a:
kolejka byla na myjni, pojade wieczorem

Tylko nie zapomnij silnika dobrze przed myciem rozgrzać, bo zimny się źle myje i gorzej bród schodzi.
nie no, oczywiscie. Mam zamiar wczesniej troche pojezdzic po miescie, zeby mial jak najbardziej odpowiednia temperature
_________________

 
 
bradley 
Vento to ja!
klekleklekleklekle

Silnik: 1.9TDI 1Z
Pomógł: 85 razy
Wiek: 39
Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 2712
Skąd: Bielsko-Biala/Katowice
Wysłany: 2010-08-14, 17:32   

Gwoli scislosci to na prawde myje sie silnik na cieplym, no, lekko rozgrzanym silniku. Pryska sie specyfikiem, czeka, i myje.

Mowilem, ze tzreba poczekac az wyschnie ;)

Ja mylem kiedys silnik w Nexii i przezyl, w Kadziu i tez przezyl. Trzeba tylko wiedziec po czym psiukac. A po co to robic? Jak sie z czegos leje to trzeba wyczyscic calosc zeby wiedziec skad sie saczy.
_________________
VW Vento 1.9TDI 1Z++ :)
Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0

 
 
krasnal 
Kierowca eLki



Silnik: 1.8 AAM
Wiek: 37
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 34
Skąd: Inowrocław
Wysłany: 2010-08-16, 00:11   

ja kiedys mylem silnik w ladzie i odpalil od pierwszego.. zreszta lada to jest pancerny samochod, mam ja do dzisiaj, codziennie robi 50 km zaladowana towarem po sam dach, az prawie siedzi na jezdni i odpukac.. nie pamietam kiedy ostatnio sie popsula.. chyba z rok temu
_________________

 
 
wojtaszlodziejowka 
Ventofan
STREET RACER'S!!



Silnik: 1.9 TDI
Pomógł: 1 raz
Wiek: 33
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 159
Skąd: kolbuszowa
Wysłany: 2010-08-16, 01:08   

ale sie usmiałem jak czytalem ten temat :D :P :P :P :D :D wiem ze nic nowego nie wnosze do tematu ale czasami to az zabawne jest co ludzie wymysla i przez własna głupote narobią sobie bałaganu :P krasnal, bez obrazy poprostu wiem tez po sobie ze nieraz jak cos wymyslilem to az wstyd sie przyznac :D
 
 
VWpiter6 
Kierowca eLki



Silnik: 1.8 GL 75KM
Pomógł: 1 raz
Wiek: 30
Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 32
Skąd: Kasina Wielka
Wysłany: 2010-08-16, 14:22   

kup sobie zgrzewkę piwa, miej trochę chęci, spraw sobie benzynę ekstrakcyjną, szmatkę i pucuj głowicę aż będzie ładna, ja tak robiłem. może silnik jest jeszcze brudny ale ładniej się prezentuje z czystą głowicą :D
_________________
Vento 1.8 GL 75KM -92r
 
 
krasnal 
Kierowca eLki



Silnik: 1.8 AAM
Wiek: 37
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 34
Skąd: Inowrocław
Wysłany: 2010-08-16, 18:30   

VWpiter6 napisał/a:
kup sobie zgrzewkę piwa, miej trochę chęci, spraw sobie benzynę ekstrakcyjną, szmatkę i pucuj głowicę aż będzie ładna, ja tak robiłem. może silnik jest jeszcze brudny ale ładniej się prezentuje z czystą głowicą :D
no teraz to juz mam czysty :D
_________________

 
 
archeolog 
Ventomaniak



Silnik: 1.8narazie;]
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 762
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2010-08-16, 19:27   

Ale niektórzy to takie bajki opowiadają ... xD wszystko pęka ..... taaaa . Jak jade rozpędzonym nissanem terrano i wpier*** się w bajoro po maskę to jakoś nic sie nie dzieje ? :P
_________________
Das is das ...
 
 
twety100 
Zapalony Ventkarz



Silnik: AEY
Pomógł: 3 razy
Wiek: 45
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 406
Skąd: WPU
Wysłany: 2010-08-29, 18:11   

archeolog napisał/a:
nissanem terrano
i własnie dla tego się nic nie dzieje on jest do tego przystosowany
 
 
Rafik 
Vento to ja!

Silnik: 3.0 D 136KM
Pomógł: 16 razy
Wiek: 33
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 3004
Skąd: tyle dymu ?!
Wysłany: 2010-08-29, 18:48   

archeolog napisał/a:
Ale niektórzy to takie bajki opowiadają ... xD wszystko pęka


no straszna bajka totalna bzdura normalnie polejesz gorący silnik wodą zimną pod cisnieniem i bedzie spoko przeciez kazdy wie o tym wie a głowica nie ma prawa pęknąć no bo jak i dla czego :kosci:
_________________
VW Vento 1.9 D 1Y 64 KM
VW Vento 1.9 TD AAZ 75KM +
Mercedes W210 E 300 136 KM
 
 
Paweł J. 
Vento to ja!

Silnik: ...
Pomógł: 302 razy
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 10606
Skąd: ...
Wysłany: 2010-08-29, 19:16   

archeolog napisał/a:
Ale niektórzy to takie bajki opowiadają ... xD wszystko pęka .....

He he he...kto nagra filmik gdzie załącza sie wentylator chłodnicy i daje po silniku wodą z myjki ?? :>

bradley napisał/a:
scislosci to na prawde myje sie silnik na cieplym, no, lekko rozgrzanym silniku.

Zgoda.....tez tak kilka razy robiłem.....ale nigdy zimną wodą na gorący silnik....odpalasz klekota, niech sobie rechocze i można myć....tak aby motor nie doznał "szoku termicznego" ;)

No bo np polanie rozgrzanych tarczy hamulcowych zimną wodą, powoduje ich krzywienie-tego chyba nikt nie kwestionuje, więc z silnikiem tez może być podobnie.
Ostatnio zmieniony przez Paweł J. 2010-08-29, 19:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Kowal_80 
Ventofan



Silnik: 1.8 benz
Wiek: 44
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 151
Skąd: Frombork
Wysłany: 2010-08-29, 19:39   

i ja sie wtrące - juz w kilku autach myłem rozgrzane silniki woda pod cisnieniem i wszystko było ok. dodam,ze 3 razy było to auto VW. tak jak było wspomniane,robiłem to na włączonym silniku.
 
 
Rafik 
Vento to ja!

Silnik: 3.0 D 136KM
Pomógł: 16 razy
Wiek: 33
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 3004
Skąd: tyle dymu ?!
Wysłany: 2010-08-29, 20:19   

Kowal_80 napisał/a:
i ja sie wtrące - juz w kilku autach myłem rozgrzane silniki woda pod cisnieniem


Kowal zgodze sie ale ciepłą wodą

Paweł J. napisał/a:
tak aby motor nie doznał "szoku termicznego" ;)


:)
_________________
VW Vento 1.9 D 1Y 64 KM
VW Vento 1.9 TD AAZ 75KM +
Mercedes W210 E 300 136 KM
 
 
archeolog 
Ventomaniak



Silnik: 1.8narazie;]
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 762
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2010-08-30, 14:51   

twety100 napisał/a:
archeolog napisał/a:
nissanem terrano
i własnie dla tego się nic nie dzieje on jest do tego przystosowany


To jest ten sam silnik który można spotkać w Primerach ... Tuareg czy x5 też mają zwykłe silniki które montuje się do sedanów , Bez kitów panowie :hejka: Oczywiście przy nagłej zmianie temperatury dochodzi do naprężeń powierzchniowych ale przy 100% sprawnym i w miarę nowym silniku nic nie ma prawa się stać
_________________
Das is das ...
 
 
WAFEL 
Już prawie mieszkam w Ventce



Silnik: 1,6 TDi
Pomógł: 7 razy
Wiek: 34
Dołączył: 19 Wrz 2009
Posty: 1730
Skąd: VW Club Chelmek
Wysłany: 2010-08-30, 15:31   

archeolog napisał/a:
le przy 100% sprawnym i w miarę nowym silniku nic nie ma prawa się stać


:hahaha: skad taka teza ??
_________________
Nie trąb gdy zwalniam jadę na glebie zaraz wahaczem o coś przyjebie :diabełek:
 
 
sebastian 
Vento to ja!
Bora


Silnik: 1.9 TDI
Pomógł: 144 razy
Wiek: 38
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 5840
Skąd: FZA
Wysłany: 2010-08-30, 19:34   

Dajcie se na luz, panowie
Kto chce, to niech sobie myje silniki, jego sprawa.
Możecie je nawet na gorący silnik polać ciekłym azotem i pewnie tez nic się nie stanie.
Nikt przy zdrowych zmysłach tego nie zrobi, a czy ktoś chce czy nie to już jego sprawa.
_________________
Zielony borowik...
 
 
archeolog 
Ventomaniak



Silnik: 1.8narazie;]
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 762
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2010-08-30, 23:40   

WAFEL napisał/a:
archeolog napisał/a:
le przy 100% sprawnym i w miarę nowym silniku nic nie ma prawa się stać


:hahaha: skad taka teza ??


Podawałem już przykład z samochodem terenowym który ma taki sam silnik jak sedany powtarzać się nie będę , Przypomniałem sobie że kilka miechów temu byłem na myjni wymyć diesla w borze Ojca aby zlokalizować miejsce wycieku paliwa ,i silnik był myty rozgrzany do 90C polewany nie grzanymi specyfikami oraz fakt gorącą wodą
_________________
Das is das ...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Części samochodowe do VW w sklepie iParts.pl

Strona wygenerowana w 0,26 sekundy. Zapytań do SQL: 14