[D_M_C_]

Witam. Niestety padają mi amorki z przodu Jakie byście polecili do Vento 2.0 GT. W tej chwili mam MONROE REFLEX, ale za nowe w tej chwili w Gdańsku z moimi zniżkami wołają 460 zeta za komplet . Proponują mi BILSTEIN VTE 4714 za 135 za szt. Jak się one zachowuję? Jakieś jeszcze propozycje? A te maja zrobione 70tys.

Może jeszcze ktoś z zielonych poprawi mój błąd w temacie.

[Lwomati]

śmiało kupuj Bilsteiny. Zakładam je na zimę i bardzo dobrze się na nich jeździ. Obecnie założyłem je ze sprężyną -60 + koło 9" i trochę kiepsko się na tym jeździ. Ale z seryjnymi sprężynami i normalnym kołem zachowują się wyśmienicie.

[D_M_C_]

[pablomed]

Ja mam również z przodu Monroe i jestem mocno zdziwiony bo po przebiegu 130 tysięcy są jeszcze dobre. Bilsteiny dałem na tył i mam mieszane uczucia, trochę za miękko, a w necie nie znalazłem opisu do Bilsteinów o takim symbolu jak kupiłem. Ale mniejsza z tym. Ja bym jednak kupił kayaby, w drugim aucie (mk3 GTI) zachowują się wyśmienicie.

[D_M_C_]

[pablomed]

To trafił sie bubel. Niemniej nie słyszalem o takim przyapdku z kayabami. Kupuje sie w sklpei, mozna wówczas powalczyć o zwrot

[D_M_C_]

Co załatwił to nie wiem. A jakie masz kayaby w golfie, bo w Vento Gt to chyba to samo.

[Paweł J.]

Sachs, KYB, Bilstein....w zasadzie tylko te trzy firmy się liczą i są chwalone.

Osobiście na aucie mam KYB i jest git, chodź czasami trochę twardawo się robi-pewnie przez to że gazówki. Gdybym teraz miał kupować nowe amorki to ostro bym myślał...gaz czy olej a że w okolicy mej trochę się biorą za drogi to chyba po raz drugi trafiłoby na gazówkę.