witam mam problem, chodzi mi o to ze od pewnego czasu gdy odpalilem silnik obroty byly na 0 i swiecilo smarowanie ale jak dalem troche gazu to obroty wskoczyly na swoje miejsce i dioda przestala mrugac a dzis nie chce zgasanac i obroty na 0 bgoje sie jechac a dzis jak na zlosc potrzebuje auto. co to moze byc i co zrobic z tym ? prosze o pomoc
MaskoneWMA, jak ci spadnie wskazowka na 0, wtedy sprawdz ladowanie.
Prawdopodobnie altek siada.
MaskoneWMA napisał/a:
14,5V.
To nawet ciut za duzo (ale biore poprawke na chinski multimetr )
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Wymieniłem alternator i po problemie obrotomierz działa i smarowanie mnie nie straszy okazało się, że w alternatorze, gdzie jest gniazdo na te 2 kabelki złamał się ale sam nie wiem czemu styk z sygnału z alternatora do licznika
jutro jadę do sklepu po szczotki do reglera. właśnie taki objaw mam obroty zero oliwiarka mruga a ładowanie się żaży. mierzyłem porządnym multimetrem i jakieś ładowanie jest. ale nie tyle ile powinno być. Dla zmylenia przeciwnika - myślałem, że jakieś złącze w desce ze wskaźnikami wypadło, bo objaw był taki, że po odpaleniu tak się działo, ale potem nagle wszystko OK. na drugi dzień podobnie. Jak zacząłem ruszać kabliskami pod kokpitem to skakał obrotomierz i gasły te lampki, aż w końcu całkiem się zawiesiły. A sądzę, że po prostu szczotki się zużyły i ledwo dotykają, bo dziś biedaka rozebrałem, poprawiłem złącza i nic. Więc wpadłem na forum, a tu widzę gdzie tkwi problem. Zmyliła mnie kontrolka oleju.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum