Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-02-05, 20:53 VW VENTO by Spyro (SPYROMOBILE)
Historia:
Auto kupiłem w Polsce od pierwszego właściciela.
Samochód kupiony był w Polsce w salonie Idczak VW w Zgierzu koło Łodzi.
Od początku serwisowany w ASO do momentu sprzedaży. Ja oczywiście nie
mam zamiaru przepłacać i zrezygnowałem z usług autoryzowanej stacji, z
jakich korzystał poprzedni właściciel... Autko kupiłem w lipcu 2000 roku
wraz z wszystkimi fakturami, papierami itp...
Stan:
Przez pierwszy miesiąc po zakupie wymieniłem
hamulce oraz wydech na Remusa. Do tego kupiłem obniżone zawieszenie,
chciałem aby autko było super niskie (moja głupota, ale cóż - ten
wiek:-)) Ogólnie w aucie nie było nic do zrobienia, było w bardzo
dobrym stanie.
Usterki:
Przez prawie 6 lat użytkowania było ich parę
zaczynając od nieszczęsnej maglownicy (przekładani kierownicza ze
wspomaganiem), która niestety odmówiła posłuszeństwa. Miałem do wyboru
kupić nową - koszt około 6 - 8 tys. zł w zależności od ASO lub
zregenerować moją (600 zł). Ostatnio z poważniejszych rzeczy zerwały mi
się w trakcie jazdy wszystkie koła: pasowe, rozrządu, wspomagania) O
dziwo silnik to wytrzymał, nie pogięło się nic i nie musiałem robić
remontu silnika, obyło się na wymianie wszystkich kół i pasków na nowe,
dodam, że nie było to tania sprawa, wie o tym każdy Venciarz, który
musiał wymienić jakiekolwiek koło pasowe). Z ostatnich inwestycji
zrobiłem cała podłogę od nowa no i zabezpieczenie antykorozyjne,
niestety w mojej Ventce z 1992 roku podłoga zaczynała się robić jak ser
szwajcarski - w dziury...
Spalanie:
Na benzynie spalał mi jakieś 11 litrów na setkę po
mieście i koło 6 na trasie przy prędkości 90-100 km/h, aktualnie od
ponad 3 lat bujam się na LPG, w mieście 13 - 14 litrów na setkę, na
trasie nawet koło 8 przy spokojnej jeździe.
Wrażenia z jazdy:
Powiem tak, na początku, jak kupiłem moją Ventkę
wrażenia z jazdy były cudowne, dodam, że miałem wtedy jakieś 18 - 19 lat
i przesiadłem się z poloneza mojej Mamy. Wtedy też wyduszałem z mojego
autka siódme poty na autostradach i nie tylko, teraz już jeżdżę
spokojniej, to auto świetnie się nadaje do miłej i spokojnej jazdy:-)
Zawsze wkurzam się na Ventylka jak pojeżdżę sobie jakimś lepszym autem ,
pamiętam jak parę lat temu prowadziłem prawie nową Skodę Octawię w TDIku
jadąc Gierkówką. To auto to dopiero płynęło, tyle, że za nic nie dało
się pojechać więcej niż 180 km/h a ja swoją wysłużoną Ventką jechałem
205 km/h. Wiem napewno, że trzeba dbać o zawiechę w Vento, odkąd pilnuje
i wymieniam na czas silentblocki itp pierdoły w zawieszeniu autko
dosłownie płynie po drodze, no a jak wymieniłem ostatnimi czasy
zawieszenie z obniżonego na podwyższone - jest wyższe od standardowego i
dużo twardsze - Ventylkiem jeździ się jeszcze lepiej, przestałem
zawadzać o każdy krawężnik a jadąc po lesie nie zrywam za każdym razem
tłumików:-) no i mam teraz ładowność jak w ciężarówce:-)
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-02-05, 23:37
No trochę przesadziłem z tym zaraz, to było jakieś pół roku po kupnie, może jeszcze więcej, w każdym razie dość krótko, jak widać autko wyglądało delikatnie mówiąc prościutko - czytaj bez żadnych zmian).
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-02-06, 00:47
Gavel napisał/a:
a z ilu jeśli można wiedzieć?
nie pytaj lepiej... 120 kg. Czego miłość nie robi z człowieka:-)
A schudłem w 4 miesiące więc wynik na prawde dobry, żałuję że nie zapisałem się wtedy do tego klubu grubasów w tv, bo niezłą kase bym za to dostał
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-02-11, 10:16
MAPET napisał/a:
kola , zawieszenie i lampy tyl... a w sordku te chromowane pokretla ...
Koła: od 7 lat chce kupić aluśki, ale kurcze cągle coś wypada i są ważniejsze wydatki w domu, więc ciśgle odchodza na dalszy plan, też mi się nie podobają moje...
Zawieszenie: znasz moje zdanie, miałem niziutą zawiechę przez pewien czas, ale poszła w zaomnienie po pewnej wycieczce leśnej, któa to była kropką nad i gdy po raz setny urwałem wydech, autko powędrowało do warsztatu, dorasno mi nową zawiechę, max wysoką:-)
Lampy tył: Seryjne Hella, kiedyś chciałem klary czarne, ale przeszło mi aktualnie i marzą mi się diody
A pokrętełka: lubię chrom w środku, jeszcze chciałbym kratki nawiewu, ale niestety do naszejedechy nigdzie nie ma... Choć pokrętła są ciutkę tandetne, bo klameczki, ramka na dźwinię czy gałką są z prawdziwego alu + chrom, zaś pokrętła plastik, dlatego tez odstają od reszty,ale niestety nie widziałem aluminiowych pokręteł...
MAPET napisał/a:
+ za podejście do vento! ze tak kochasz to auto!
TO racja, podobnie jak ty... Co prawda Magda się wścieka czasem że długo coś przy nim sobie dłubię, ale co poradzić
MAPET napisał/a:
robisz go zeby byl ccacy nei zadne zaprawki tuszowania ale robiony jest dokaldnie
Tak jak Ty nie nawidze fuszerki, musi być zrobiony dobrze, w końcu chcę nim jeździc jeszcze długo. A szpachlowanie to dobra sprawa jak się chce opchnąć autko, wiadomo, że io tak odpadnie w końcu
Silnik: VR6
Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 3128 Skąd: Cze-wa
Wysłany: 2007-02-11, 23:34
spyro napisał/a:
lubię chrom w środku, jeszcze chciałbym kratki nawiewu, ale niestety do naszejedechy nigdzie nie ma... Choć pokrętła są ciutkę tandetne, bo klameczki, ramka na dźwinię czy gałką są z prawdziwego alu
klamki spox ... ale te pokretla mis ei nei widza i nei rob tego i nei kupuj karatek chrom
_________________ www.vwVento-Fans.com
...najlepsza strona i FORUM miłośników VW Vento!!
www.mapet-TUNING.com
Strona i sklep dla pasjonatów tuningu...
zawieszenia sport, lampy, grille, dystanse, śruby i inne
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-04-07, 18:16
wczoraj przyszły kolejne bzdurki do mjej Ventki, niedługo będą zupełnie nowe tarcze oraz oświetlenie zegarów, indiglo idą w zapomnienie...
A tak wogóle oto kuferek mojej Ventki, to dla tych c usilnie próbują nas przekonać że gleba to obowiązek, a dla mnie podwyższona zawiecha to jest coś fajnego...
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2007-04-08, 14:11
do Venta zadarty kuferek idealnie pasuje. mnie nie musisz przekonywać. poprzez podwyższenie tyłu samochód zyskuje jakby agresywny wygląd, poniewasz przód się pochyla. Jedynym minusem tego są nieco krótsze światła, ale mi to nie przeszkadza. Jak dla mnie standardowa zawieszka była za niska. Nawet nie chce myśleć co by było gdymym na sportowych zawiasach śmigał, ciągle bym uważał żeby o nic nie zaczepić itp. A o zimie to już nie wspomnę. Z podniesiona zawiechą mam super komfort jazdy i nie przejmuję się dziurami, wystającymi studzienkami, krawężnikami itp poprostu zorkoszuję się jazdą, ale jeśli ktoś to lubi (niskie zawiasy) i na takim czymś śmiga bez uszkodzeń autka to chylę czoła, ale ja w takie coś się nie bawię.
Moze nie wiesz ale kazde swiatla w kazdym samochodzie maja takie srubki ktore sluza do ich regulacji A niektore to nawet maja elektryczne ustawianie wysokosci z kabiny Ot czego to ludziki nie wymysla
Nie obrazaj sie nie to bylo moim zamiarem. Poprostu tak to napisales ze minus to krutsze swiatla jakbys nie wiedzial ze sie je ustawia ale przez chwile nawet nie pomyslalem ze tego nie wiesz
Silnik: VR6
Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 3128 Skąd: Cze-wa
Wysłany: 2007-04-10, 09:08
nei czepiajac sie zawieszki zrob cos z tymi lampami tyl bo wygladaja nie za specjalnie albo je pomaluj od nowa jak juz chcesz cale pomalowane alb ja bym starl choc z dolnej czesci farbe a gorna pomalowal od nowa
_________________ www.vwVento-Fans.com
...najlepsza strona i FORUM miłośników VW Vento!!
www.mapet-TUNING.com
Strona i sklep dla pasjonatów tuningu...
zawieszenia sport, lampy, grille, dystanse, śruby i inne
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-04-10, 09:58
Lampy są w planie ciągle, narazie inne wydatki, poza tym koło wakacji zamierzam oddać go znowu do lakiernika, więc narazie inne wydatki są ważniejsze...
A tak w ogóle to jakim specyfikiem idzie to zmazać z lamp, bo ja pytałem się już parokrotnie w rożnych sklepach i nikt nie da gwarancji, że razem z tym zejdzie połysk z lamp...
Silnik: VR6
Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 3128 Skąd: Cze-wa
Wysłany: 2007-04-10, 10:34
kup normalny rozpuszczalnik i juz... mialem lampy chyba we wszystkich kolorach juz w mk2 i tym zmywalem i luz w innych autach tez raz w golfie to nawet NITRo pojechalem i luz ale dla pewnosci kup zwykly i spokojnie zejdzie...
a co do kratki to co wysylac?
_________________ www.vwVento-Fans.com
...najlepsza strona i FORUM miłośników VW Vento!!
www.mapet-TUNING.com
Strona i sklep dla pasjonatów tuningu...
zawieszenia sport, lampy, grille, dystanse, śruby i inne
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-04-10, 11:28
MAPET napisał/a:
a co do kratki to co wysylac?
no jasne, ale ciągle nie powiedziałeś ile Podaj mi nr swojego konta na PW.
Aha, które byście polecili hokeje, tzn zapodajcie mi jakieś linki, bo nie chciałbym kupić jakiegoś badziewia, a skoro okazało się \że mam zderzak od golfa to muszę kupić je jak najszybciej
No to muszę w takim razie popróbować z rozpuszczalnikiem i miejmy nadzieję, że nie rozwalę lamp...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum