[rolz]

Panowie,
potrzebna pilna pomoc!!.
Jestem w trakcie wypadu Gdynia-Ryga i wylądowałem w Suwałkach z ogromnym problem z odpalaniem samochodu.
Tydzień temu wymieniony filtr paliwa MANN, aku, rozrusznik wszystko sprawne, dobrze kręci ale jakby nie było paliwa... Zalany pełen bak Shell VPower diesel.
Po zdjęciu zawleczki na filtrze paliwa i odpięciu przewodu w filtrze nie stoi ropa
Wyjechałem wczoraj rano, auto jak zawsze odpaliło idealnie i po ok. 200km spokojnej jazdy postanowiliśmy zjechać na chwilę, poczekałem jeszcze moment i zgasiłem auto. Po około kwadransie nie mogłem go już odpalić, musiałem go kręcić z 10 sekund i w końcu zaskoczył. Przejechałem kolejne kilkadziesiąt kilometrów bez problemu, auto pracowało normalnie i podobna sytuacja. Na szczęście udało mi się dojechać do dziewczyny do Suwałk.
Jest ktoś z Suwałk lub okolic kto mógłby pomóc ?
Temat poruszony już w tym wątku:
http://forum.vwvento.org/...p=201095#201095
W piątek mam zaplanowany wyjazd na Litwę i Łotwę i strach lecieć tak daleko kiedy nie mam pewności, że odpalę :/
Pliz help Piszcie lub dzwońcie pod 512068640, dzięki z góry.