witam jakieś pół roku temu wymieniłem nagrzewnice na nową i znowu cieknie dlaczego jestem strasznie wkurzony bo to zaś masa roboty czy po prostu mam pecha i nabyłem jakąś trefną nagrzewnice
Silnik: 2.0 2E 116km Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 27 Wrz 2009 Posty: 141 Skąd: Mrozy
Wysłany: 2009-11-07, 19:19
sprawdz uszczelke pod głowica czy nie puszcza gdzies kompresji w układ chłodzenia bo jezeli masz szczelny układ to zwrasta w nim cisnienie i dlatego peka nagrzewnica poniewaz jest najsłabszym elementem układu chłodzenia...
Mam pytanko zbliżone do tematu.
Z miesiąc wstecz wymieniłem płyn w układzie chłodzenia. Jakiś tydzień temu dolałem do maxa w zbiorniczku, bo było za mało. Dzisiaj patrzę, że jest na min, czyli gdzieś wsiąkło...
Czy lekkie zawilgocenie na przedniej szybie może oznaczać przepuszczanie nagrzewnicy
Jak włączę nawiew na wyższy bieg i ogrzewanie na max to zawilgocenie znika.
Stan płynu będę obserwował, bo możliwe, że układ nie był do końca odpowietrzony.
Dywaniki suchutkie... narazie będę prowadził obserwacje, bo może musiało się ustabilizować po wymianie płynu.
Przewody sprawdzałem, też są ok. Może znów jakaś mini szpara na obudowie termostatu, ale raczej mało prawdopodobne...
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-11-07, 23:13
Lwomati, po wymianie płynu od razu zakręciłeś korek od zbiorniczka czy dałeś szanse rozgrzać się silnikowi z odkręconym zbiornikiem? Czasem jak się od razu zakręci to powietrza jest jeszcze sporo i mogą być jaja.
odpaliłem i pochodził do uzyskania temperatury. Ugniatałem przewody żeby usunąć powietrze i dopiero zakręciłem. Narazie będę obserwował i tak bardzo mało jeżdżę teraz ventką, więc nie spieszy mi się
lwomati jeśli po wymianie płynu puzniej trocho ubyło to normalne , powietrze w układzie było a jak silnik pochodził w czasie jazdy na wyrzszych obrotach to wypchało powietrze i ztąd ten mały ubytek powinno być wszsystko ok
nagrzewnice wymieniłem a ta co po 5 miechah pusciła to się po prostu rozkleiła na łączeniu aluminium a plastikiem z kruccami
przyczyna
nieufam jusz tym tanim zamiennikom
jeśli po wymianie płynu puzniej trocho ubyło to normalne , powietrze w układzie było a jak silnik pochodził w czasie jazdy na wyrzszych obrotach to wypchało powietrze i ztąd ten mały ubytek
właśnie tak mi się wydawało. Dolałem i narazie nie ucieka, więc poczekam jakiś czas i sprawdzę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum