ledwo co sie zaczqalem cieszyc z bardzo dobrych wynikow pod wzgledem spalania nowej instalacji gazowej a tutaj wczoraj wieczorem wracajac z pracy 30min po polnocy stalo sie cos bardzo niedobrego.. wpadlem w poslizg i przebilem sie przez dwie wysepki i znak.. w wyniku tego incydentu oczywiscie wachacz do wymiany, a takze peklo cos co nie wiem jak sie nazywa ile kosztuje i do czego sluzy, jednak wyglada powaznie
w przyblizeniu:
oraz na drodze lezalo tez to:
jednak to pierwsze bardzo mnie martwi.. czy moglby ktos napisac co to jest i ile moze kosztowac naprawa, bo facet od lawety powiedzial ze jak cos tam peklo to nie bedzie sie oplacalo auta robic, czego nie dopuszczam do siebie
Silnik: z pralki Pomógł: 9 razy Wiek: 40 Dołączył: 04 Wrz 2007 Posty: 421 Skąd: katowice / brzeszcze
Wysłany: 2009-11-06, 11:00
to pierwsze to łapa skrzyni biegów powazna sprawa, ale na szczescie masz wzmocnienie wzdłuzne. to drugie niewiem jak to się nazywa ale łączy to przewodami się z bakiem, ciśnieniowo czy jakoś tak już niepamietam jak to sie nazywa i do czego jest
_________________ Tuning zabawą, moc podstawą. Budowa SWAP'ów VW i FIAT
no jedynka bardzi ciezko wchodzi.. zaraz po zdarzeniu podjechalem jeszcze 15 metrow zeby nie tamowac ruchu.. wiec calkiem zepsuta nie jest.. a ile moze kosztowac takie wymienienie lapy lub cokolwiek co usunie ta szkode..
Silnik: z pralki Pomógł: 9 razy Wiek: 40 Dołączył: 04 Wrz 2007 Posty: 421 Skąd: katowice / brzeszcze
Wysłany: 2009-11-06, 11:11
już wiem co to jest ten pojemniczek co trzymasz to filtr węglowy sobie przypomniałem.
Biegi mogą teraz cięzej wchodzić bo skrzynia moze być kapke krzywo. Koszt usunięcia usterki to napewno nowy filtr i łapa. na pw masz wiadomość
_________________ Tuning zabawą, moc podstawą. Budowa SWAP'ów VW i FIAT
odziwo z balacharki jest tylko malutkie otarcie na masce po rurce(a polozylem podwojny znak wskazojacy na kierunek krakow).. tablica informacyjna z nazwa miasta rozbila mi szybe jak odlatywala od rurek.. rurki polozone plasko na ziemi.. a tak to zderzak jest polamany lekko(hokej calkowicie), no ale przelecialem przez dwie wysepki to mial sie prawo rozbic.. no i w sumie mam tak, ze jak otwieram drzwi to skrzypia bo blotnik dobil do nich lekko i ociera, ale dzis przyjechal Pan mechanik z laweta i zabral Ventke do swojego garazu.. narazie wiem tylko, ze szyba nowa bedzie kpsztowac 200zl no i wachacz 100zl.. a co dalej to powiedzial ze jak kuknie do niego to w niedziele przyjedzie i pogadamy
Ostatnio zmieniony przez SnQ_ 2009-11-06, 20:56, w całości zmieniany 1 raz
ze sikrzynia bylo wszystko OK.. ale i tak zaplacilem sporo:( i teraz jescze musze sobie poradzic z kilkoma problemami.. po przekreceniu kluczyka cos strasznie tralkocze.. myslalem, ze moze to pompa paliwa, ale to tylko slychac jak jestem w srodku.. pozatym jak wypialem bezpiecznik od pompy to dalej szemrzalo.. wkurza to bardzo i nie mam pojecia co moze byc tego przyczyna.. tak samo nie dziala mi nawiew( z tym to ja nie wiem co zorbie bo jak zaczna szyby parowac to bedzie kaplica) i na niego to wogole nie mam patentu jak naprawic.. i mam takie pytanie czy mozna jezdzic bez tego filtra weglowego?
SnQ_, - a masz zwykły panel ogrzewania czy możne masz Thermotronica jesli to drugie to to brzęczenie to nic innego jak silniczek od czujnika temperatury tu masz poradę jak sie z tym uporać: http://www.vwvento.org/porady/thermo/
_________________ Volkswagen Vento Klub Polska nic więcej się nie liczy ...
no wentyleatorek byl caly zasmieciony.. wyczyscilem i teraz jest taki motyw, ze jak fo podlacze nie motujac go jescze to sobie smiga.. ale za to jak wloze go w ten duzy plastik co tam tez jest uchwyt na rtadioo i zamontuje tyo sie wogole nie wlacza.. tylko poporstu jakby go cos blokowalo.. ale i tak wiekszym problemem, jest to iz nie dziala thermotronic nie chce pomyslec jak szyby beda parowaly co bedzie..
Silnik: 2E Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1173 Skąd: małopolska
Wysłany: 2009-11-12, 21:25
Zdejm półkę dolną pasażera i popatrz tam masz na wierzchu wentylator, jego opornicę i kable, posprawdzasz wszystko, czy napięcie dochodzi czy wentylatora nie zablokowało coś wpadającego od góry, bo może fitr kabinowy wyleciał przy tym Twoim pechu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum