Ja bym na twoim miejscu właśnie wyciągnał zamki z oby2 stron. Wtedy autko musisz gdzies do garażu czy coś. Miałem podobny problem z zamkiem więc trochę ogarniam. Odkręcenie zamku to żaden problem tylko potrzeba gwiazdki z tego co pamiętam. Klamke też ściągnałem bo przeszkadzała. Wyciągnięcie ciegna od klamki żadna filozofia, tylko lepiej ściągnąć tą klamke (wysuwa się ją) później cięgno na zamku trzeba tak dziwnie obkręcić żeby wyszło z zamka bo takie pogiete jest żeby nie wypadało. Gorzej z tym cyckiem co wychodzi do góry, bo trzeba też wyciągnąć gdyż jest mega nie poręczny a razem z tym chyba nie wyciągniesz. Później zostaje ci kostka rubika w sensie obręcenie zamka tak aby wyszedł przez tą szczeline w drzwiach między prowadnicą od szyby. Wydaje mi się że w miare czytelnie to napisałem. W razie nieporozumień lub jakichś problemów. Pisz w tym temacie postaramy się pomóc. Miłego dłubania. Dla mnie to ciężki temat, walczyłem z tym zasranym zamkiem troche a i tak źle go uszczelniłem i mi powietrze ucieka ;P
Silnik: z pralki Pomógł: 9 razy Wiek: 40 Dołączył: 04 Wrz 2007 Posty: 421 Skąd: katowice / brzeszcze
Wysłany: 2009-11-04, 18:30
ja miałem podobny problem ale tylko w zimie. otwierał mi się tylko tył dopiero po nagrzaniu wnetrza klamki zaczynały działać. okazało się że poprostu zamek nie był wcześniej konserwowany i się zwieszał. chłopaki gadali że bede musiał wymieniać itp. A ja rozebrałem boczki zapsikałem wszystko wd40 osuszyłem i zapsikałem smarem w spreyu, dodatkowo podczas psikania ruszałem zamkiem i klamką. już dwa lata mam spokój
_________________ Tuning zabawą, moc podstawą. Budowa SWAP'ów VW i FIAT
Narazie spryskałem McKenic w spreju i duzo czarnego brudu z mechanizmu spłyneło. Działa lepiej tylko temperatura jest ciągle powyzej zera i sprawdzic nie moge
Silnik: 2E Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Maj 2006 Posty: 79 Skąd: Zamość
Wysłany: 2009-12-16, 22:32
pablo170 napisał/a:
ja miałem podobny problem ale tylko w zimie. otwierał mi się tylko tył dopiero po nagrzaniu wnetrza klamki zaczynały działać.
Mam identycznie jak Ty i kolega, ktory pisal ze rowniez ma problem. Musze wsiadac przez tyl. Jak dobrze nagrzeje w srodku to puszcza i sie otwieraja juz drzwi...
Uszczelki zapsikane silikonem w sprayu juz jakis czas temu, wtedy juz nie moglem otwierac drzwi bo bylo zimno i do tych zamkow ktore zamykaja calkowicie drzwi napsikalem cos jak Wd40 tylko to z Shella to bylo jesli dobrze pamietam.
Jednak znowu mi zamarza....
dziś zrobilem tak jak pisaliscie. Z zewnatrz ten caly mechanizm zamykania potraktowalem spirytusem i napsikalem tam do srodka ile sie dalo, powycieralem i zapsikalem silikonem w sprayu.
Jutro okaze sie czy to pomoglo...
Mial ktos jeszcze takie problemy z calkowita blokada otwierania przednich drzwi? Jak sobie z tym poradziliscie?
Silnik: 2E Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Maj 2006 Posty: 79 Skąd: Zamość
Wysłany: 2009-12-17, 17:01
Mozna powiedziec ze jest maly sukcess.
Lewe drzwi otworzyly sie bez problemu
Prawe niestety dopiero po nagrzaniu wnętrza, ale to wyniklo z mojego zaniedbania bo lewe dokladniej wyczyscilem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum