nie wiem co jest z moimi tylnimi hamulcami - sa bardzo slabe - praktycznei wcale ich nie ma...
jak jade wolno hamuje to moze i cos tam jeszcze biora ale z wysokiej predkosci - wychamowac to jest tragedia - zamiast hamowac to tyko jest jeden wielki szum - jak by szczeki ledwo dotykały bebnów
myslałem ze to okladzina sie skonczyła ale rozebrałem w koncu beben i okladziny jest jeszcze prawie pół centymetra - cylinderki eleganckie nie ciekna działaja - wszystkie sprezynki napiete i na swoim miejscu, bebny tez nie wygladaja na wydarte - sa bardzo ładne.. niby ok ale hamulców brak
znajomy napinał mi jeszcze jakis kondensator czy cos ale nic to nie dało...
dodam ze reczny tez słaby a raczej prawie go nie ma wcale
bede wdzieczny za jakies sugestie
_________________ VENTOCAFE daje rade...
Ostatnio zmieniony przez zlotykamil 2009-12-01, 19:50, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: 2,5 V6 x25xe Pomógł: 2 razy Wiek: 36 Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 258 Skąd: Lublin i okolice
Wysłany: 2009-12-01, 20:17
może są zapowietrzone tylne hamulce... w każdym bądź razie nie zaszkodzi spróbowąć je odpowietrzyć i przynajmniej wtedy będziesz wiedział czy dochodzi ci ciśnienie do tłoczków (bo juz spotkałem sie z podobnym mankamentem w fordzie akurat, cała siła hamowania szła na przód a na tył nic) ale co by miało z tym wspólnego brak recznego? moze to wogole nie ma związku ze sobą
_________________ Tutaj chodzi o pasje tutaj chodzi o siłę tutaj chodzi o moc...:)
dokładnie mam taki sam problem. założyłem nowe okładziny i hamulce dalej słabe. przetoczyłem odrazu bębny przy wymianie. i chyba nie potrzebnie. bo wydaje mi się ze to wina zbyt mocno zużytych bębnów.
przede wszystkim trzeba wyregulować odległość szczęki od bębna , ja masz zdjęty bęben zaciąnij ręczny i zobacz czy rozpycha szczęki, papierem sciernym przetrzyj szczęki i bębny, jak wszystko działa to niema siły ręczny musi działać, a co do braku nożnego hamulca z tyłu to może być uszkodzony korektor siły hamowania.
Silnik: 1.8 ABS +LPG Pomógł: 18 razy Wiek: 49 Dołączył: 19 Mar 2007 Posty: 620 Skąd: wielkopolska,okolice Kalisza
Wysłany: 2009-12-01, 20:44
miki9a napisał/a:
... przetoczyłem odrazu bębny przy wymianie. i chyba nie potrzebnie. bo wydaje mi się ze to wina zbyt mocno zużytych bębnów.
No to jak dla mnie tragedia... co za sens toczyć bębny hamulcowe zjechałeś wymiar na większy i sam doszedłeś do wniosku że są zużyte bębny...:młotek: jak są już zjechane to kupić nowe
raczej dochodzi bo tloczki sa twarde i chodza w obie strony - nie wiem czy da sie je odpowietrzyc zeby czegos nie urwac niestety
miki9a napisał/a:
wydaje mi się ze to wina zbyt mocno zużytych bębnów
bebny wygladaja ładnie nie maja rantów jak to bywa przy zuzytych mocno - chyba ze je ktos ktos juz kiedys przetoczył w co watpie na zachodzie
vezet22 napisał/a:
jak wszystko działa to niema siły ręczny musi działać, a co do braku nożnego hamulca z tyłu to może być uszkodzony korektor siły hamowania.
wlasnie on dzila tylko jak by za lekko rozpychał szczeki - wydajemi sie ze to przez to ze nozny jest słaby i to i ten reczny osłabł.
wlasnie nie wiem jak dziala ten korektor? to sie naprawia?
Silnik: 1.9D Pomógł: 1 raz Wiek: 39 Dołączył: 31 Mar 2009 Posty: 21 Skąd: Zamieście
Wysłany: 2009-12-02, 08:31
witam kolego korektora się nie naprawia tylko wymienia spróbuj podciągnąć ręczny jeszcze wtedy zobacz jak bendą działały a dla pewności jeszcze odpowietrz cały układ .
Silnik: 1.9 Td 55Kw Pomógł: 4 razy Wiek: 37 Dołączył: 27 Mar 2008 Posty: 809 Skąd: Litwa, Wilno
Wysłany: 2009-12-08, 15:05
jednym slowem ma taki samy problem. zobacz na korektor regulacji sily hamowania (czy jak on tam sie nazywa) biezesz mlotek i walisz kilka razy w ten regulator, oraz w jakims manuale jest gdzies tu wlozony napisane jak go odregulowac i sprawdzic czy dziala. jezeli to niepomaga, odlaczas ten korekto albo wywalasz go z tamtad z zlaczasz rurki tez miedzy saba bezposrednio. odpowietrzasz i masz tylne hamulce o takiej samej sile jak i przednie.
LECZ jeden problem, zima gdy zablokuja ci sie kola jednakowo to na zakrecie mozesz wyleciec z drogi o na przegladzie technicznym samochodu ciebie tez nieprzepuszcza jezeli niebedzie korektora.
kumpel tak zrobil na passacie i smiga sobie, hamulce tylne bebnowe i hamuja na jednakowym poziomie jak przednie. ja sobie tez tak zamierzam zrobic ) tylko trzeba bdzie troszeczke po innemu hamowac
_________________ 1st. auto IZ Combi 1.5 benzyna white 85r. - Dead
2nd. Opel Ascona 1.6i GLS silver sedan 87r. - Almost Dead
NOW!!! VW Vento 1,9TD AAZ GL Blue Metalic FOREVER!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum