Części samochodowe do VW w sklepie iParts.pl

Forum Volkswagen Vento Klub Polska Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Zaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat :: Następny temat
hamowanie silnikiem
Autor Wiadomość
brave 
Zapalony Ventkarz
170 kucyków



Silnik: 2,5 V6 x25xe
Pomógł: 2 razy
Wiek: 36
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 258
Skąd: Lublin i okolice
Wysłany: 2009-12-02, 17:09   

bradley napisał/a:
brave napisał/a:
co by wtedy pokazywała sonda lambda

Nie wiem co mowi, bo w dieslu takiej sondy nie uswiadczysz :)


ok ale ja miałem na myśli silnik benzynowy

a jeśli chodzi o diesla tego bez kompa sterującego tam też to chyba wogole nie bedzie działało
_________________
Tutaj chodzi o pasje tutaj chodzi o siłę tutaj chodzi o moc...:)
 
 
bradley 
Vento to ja!
klekleklekleklekle

Silnik: 1.9TDI 1Z
Pomógł: 85 razy
Wiek: 39
Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 2712
Skąd: Bielsko-Biala/Katowice
Wysłany: 2009-12-02, 17:20   

Bo tylko TDI jest sterowany elektronicznie, wiec hamowanie silnikiem w D, TD nie daje zadnej oszczednosci.
Paradoksalnie lepiej jest rozpedzic auto do np120km/h, wrzucic luz i auto sie kula z lekkiej gorki. Zuzyjemy mniej paliwa niz hamuajc silnikiem, rozpedzajac sie, hamujac, rozpedzajac sie.
_________________
VW Vento 1.9TDI 1Z++ :)
Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0

 
 
adbaca 
Zapalony Ventkarz
94r.



Silnik: 1.9TD, 75KM
Pomógł: 6 razy
Wiek: 40
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 274
Skąd: Radomska
Wysłany: 2009-12-02, 18:13   

bradley to co ja wcześniej wspomniałem o tym polo i alfie to tak jak wyżej napisałem ze vw polo to benzyna a alfa romeo to diesel jtd no i panowie dobry klin na temat tego spalania co się dzieje w silniku :mur:
_________________

 
 
sebus 
Kierowca eLki


Silnik: 1.9 TDI AHU
Wiek: 49
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 36
Skąd: Nowogard
Wysłany: 2009-12-02, 20:59   

Wg. mojej wiedzy nt. działania silnika spalinowego i zdrowego [może nie do końca ;) ] rozsądku sprawa wygląda tak:

Puszczając nogę z gazu (czyli defacto rozpoczynając hamowanie silnikiem) silnik dostaje dawkę paliwa równą tej która pozwala mu na pracę z prędkościa obrotową = ok 950 obr/min (wartości te są różne dla różnych silników) więc zużywa paliwo (niewiele ale zużywa). Objaw jaki ktoś przytoczył że komp pokazuje zużycie paliwa 0.0 może dotyczyć niektórych silników w których rzeczywiście komputer odcina dopływ paliwa (nie posiadam 100% informacji jakie to są silniki). W moim aucie (Passat 2.0 silnik 2E) po rozpędzeniu do 100km/h puszczeniu nogi z gazu komp pokazuje zużycie 1.8-2.2l/100km. Tłumaczę to w ten sposób że silnik na postoju zużywa ok 2l paliwa na godzinę a jadąc 100km/h w ciągu tej godziny przejechałbym dokładnie 100km więc to wskazanie komputera uważam za prawidłowe.
 
 
bradley 
Vento to ja!
klekleklekleklekle

Silnik: 1.9TDI 1Z
Pomógł: 85 razy
Wiek: 39
Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 2712
Skąd: Bielsko-Biala/Katowice
Wysłany: 2009-12-02, 22:05   

U mnie pokazuje 0,0l po puszczeniu gazu az do okolo 1200obr/min.
To samo w Octavii 1 i 2 TDI To samo w mitsu colt 1.3 (tym nowym)
Na luzie pali 0,8l/h
_________________
VW Vento 1.9TDI 1Z++ :)
Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0

 
 
Paweł J. 
Vento to ja!

Silnik: ...
Pomógł: 302 razy
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 10606
Skąd: ...
Wysłany: 2009-12-02, 22:08   

Czyli nie każdy motor przy hamowaniu silnikiem spala 0.0 ;)
 
 
sebastian 
Vento to ja!
Bora


Silnik: 1.9 TDI
Pomógł: 144 razy
Wiek: 38
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 5840
Skąd: FZA
Wysłany: 2009-12-02, 23:19   

bradley napisał/a:
lepiej jest rozpedzic auto do np120km/h, wrzucic luz i auto sie kula z lekkiej gorki.

Ale to jest niebezpieczne. Nagła sytuacja, gdzie trzeba przyspieszyć np. i dupa. za mało czasu na wrzucenie sprzęgła i biegu. najlepiej od razu hamować silnikiem i tyle. Ja nigdy na luz nie wrzucam, bo mi sie po prostu nie chce dodatkowych czynności wykonywać, a poza tym to i hamulce trochę oszczędzam, bo tak na luzie to co chwilę trzeba hamować
_________________
Zielony borowik...
 
 
Lwomati 
Vento to ja!
GRUPA MAZOWIECKA


Silnik: 2.3t AERO
Pomógł: 46 razy
Wiek: 37
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 5238
Skąd: Jabłonna/Warszawa
Wysłany: 2009-12-03, 04:44   

Ja to nie wiem jak można jeździć na luzie... służbowym jeżdżę szybko po Wawie i jak dojeżdżam do świateł zawsze hamuje silnikiem i to z różnych wartości obrotowych (nie oszczędzam fury - bo to służbowa). Bywają sytuacje, że jakiś baran zmienia mi pas tuż przed maską, albo potrzebuję się szybko zmieścić przed inny samochód na drugim pasie w celu ominięcia kojeki, jadąc na luzie czynność ta wydłużyłaby się dwukrotnie. Tak mam pewność, że mogę sobie wcisnąć gaz i jadę a nie wajchować gałką i szukać rozpaczliwie pedałów.
_________________
GRUPA MAZOWIECKA

Była VRka
Mój Borowik
Passeratti
 
 
bradley 
Vento to ja!
klekleklekleklekle

Silnik: 1.9TDI 1Z
Pomógł: 85 razy
Wiek: 39
Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 2712
Skąd: Bielsko-Biala/Katowice
Wysłany: 2009-12-03, 12:05   

Ze wzgledow bezpieczenstwa lepiej jezdzic na biegu i hamowac na biegu.
Ekonomiczne przeslanki to mniejsze zuzycie klockow hamulcowych i tarcz, i czasem paliwa.

Dzisiaj na wykladzie profesor mowil o jakis swoich badaniach na temat spalania paliwa i jednym ze zdan bylo, ze silnik po puszczeniu pedalu gazu po ok 3 sekundach faktycznie nie podaje zadnego paliwa. Wszystko zalezy od uksztaltowania terenu. Czasem lepiej hamowac silnikiem, wiedzac ze i tak sie zatrzymamy (np. dojezdzajac do swiatel). A czasem lepiej jechac na luzie, mniejsza utrata predkosci i mniej paliwa trzeba zuzyc zeby powroc do predkosci wyjsciowej z ktorej hamujemy.
Czyli to co mowilem wczesniej. Nihil novi :P
_________________
VW Vento 1.9TDI 1Z++ :)
Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0

 
 
sebastian 
Vento to ja!
Bora


Silnik: 1.9 TDI
Pomógł: 144 razy
Wiek: 38
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 5840
Skąd: FZA
Wysłany: 2009-12-03, 12:33   

Czasami jak zdarzy mi się jechać na luzie, ale nie wrzucam na luz, tylko wciskam sprzęgło i tak jadę, a gaz mam w pogotowiu :D ale to bardzo sporadycznie, jak wiem, że mam się zatrzymać, np. przed zamkiniętym przejazdem, a mam troche do niego, i nic za mną nie jedzie :)
_________________
Zielony borowik...
 
 
brave 
Zapalony Ventkarz
170 kucyków



Silnik: 2,5 V6 x25xe
Pomógł: 2 razy
Wiek: 36
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 258
Skąd: Lublin i okolice
Wysłany: 2009-12-03, 17:22   

a ja powiem tak na mieście to z przyzwyczajenia zawsze jakiś bieg siedzi ale jak dojeżdżam do jakiegoś skrzyżowania albo miejsca gdzie ma sie zatrzymać to mam wciśnięte sprzęgło i silnik pracuje ne obrotach jałowych. a na wsi to bardzo często zwłaszcza jak dojeżdżam do domu to się rozpędzam wrzucam luz i się toczę bo jedyne co mi może wyskoczyć na droge to kura sasiada he :P
_________________
Tutaj chodzi o pasje tutaj chodzi o siłę tutaj chodzi o moc...:)
 
 
piechu43 
Ventka to mój dom!
([__]===vw===[__])



Silnik: 1.8 90KM
Pomógł: 22 razy
Wiek: 42
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 2150
Skąd: PKN>>KONIN>>SKULSK
Wysłany: 2009-12-03, 18:27   

ja ze swoim automatem hamować silnikiem za bardzo nie mogę, ale czesto jak wdzę jakąś przeszkode typu: światla, lub jade z górki to często N jest oczywiście wrzucony :faja:
_________________
VWVENTO.ORG na YouTube
GRUPA WIELKOPOLSKA
 
 
Lwomati 
Vento to ja!
GRUPA MAZOWIECKA


Silnik: 2.3t AERO
Pomógł: 46 razy
Wiek: 37
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 5238
Skąd: Jabłonna/Warszawa
Wysłany: 2009-12-03, 18:52   

piechu43 bredzisz :diabełek: masz łatwiej, automat za Ciebie zrzuca biegi.
_________________
GRUPA MAZOWIECKA

Była VRka
Mój Borowik
Passeratti
 
 
sebastian 
Vento to ja!
Bora


Silnik: 1.9 TDI
Pomógł: 144 razy
Wiek: 38
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 5840
Skąd: FZA
Wysłany: 2009-12-03, 22:27   

Lwomati napisał/a:
automat za Ciebie zrzuca biegi.

baba z wozu - koniom lżej :D
_________________
Zielony borowik...
 
 
piechu43 
Ventka to mój dom!
([__]===vw===[__])



Silnik: 1.8 90KM
Pomógł: 22 razy
Wiek: 42
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 2150
Skąd: PKN>>KONIN>>SKULSK
Wysłany: 2009-12-03, 22:42   

Lwomati napisał/a:
piechu43 bredzisz
dlatego się ciesze :P
_________________
VWVENTO.ORG na YouTube
GRUPA WIELKOPOLSKA
 
 
adbaca 
Zapalony Ventkarz
94r.



Silnik: 1.9TD, 75KM
Pomógł: 6 razy
Wiek: 40
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 274
Skąd: Radomska
Wysłany: 2009-12-04, 19:17   

no i dalej nikt ni potrafi wyjaśnić prostej fizyki, wszyscy wiedza że auto nie pali paliwa ale jak to się dzieje z siłami fizyki?? :mur:
_________________

 
 
Paweł J. 
Vento to ja!

Silnik: ...
Pomógł: 302 razy
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 10606
Skąd: ...
Wysłany: 2009-12-04, 20:38   

Przytoczę cytat z innego forum:
Silnik nie spala w ogole paliwka i tyle. Przepustnica jest idealnie domknieta. Mozna to bardzo prosto sprawdzic. Doswiadczenie zrobione przez jednego z forumowiczow bylo proste:
na wtryski podawane jest napiecie, przylaczona zarowka do wtryskow swieci sie.
podczas jazdy puszcza gaz - zarowka nie swieci, dodaje gazu zarowka swieci- proste jak budowa cepa.


Tutaj co nie co znalazłem na ten temat:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic958452.html
http://www.forumsamochodo...nie-vt22157.htm

Wiele opinii itp...ale chyba jednak autko na wtrysku nie spala paliwa przy hamowaniu silnikiem.
adbaca napisał/a:
ale jak to się dzieje z siłami fizyki?? :mur:


Ale o co dokładnie chodzi ?? Po prostu napęd jest przekazywany z kół przez skrzynię aż do silnika ...czyli odwrotnie jak podczas jazdy....a to że silnik nie dostaje paliwa nie znaczy wcale że nie ma prawa chodzić. Przecież nawet jak odpalamy samochód z popychu to sami najpierw ten silnik wprawiamy w ruch i zaskakuje w tedy gdy mamy wciśnięty gaz...bez wciśniętego gazu można pchać i pchać i nie zaskoczy a silnik i tak jakoś będzie się obracał gdyż to osoby pchające będą go napędzać. A to że silnika zasysa powietrze wcale nie jest powiedziane że to powietrze jest spalane. Przecież w cylindrach jest ciśnienie i dzięki temu możliwe jest hamowanie silnikiem...nie jest tak że korbowód swobodnie się obraca....hamują go tłoki. Jeśli jesteśmy juz przy zasadach działania silnika spalinowego to pierwsza faza jest identyczna jak przy normalniej jeździe z tym że nie jest podawane paliwo...druga to samo....trzecia natomiast jest nie co inna gdyz nie ma wybuchu paliwa w cylindrze, jednak tłok idzie na dół gdyż jak wiemy w silniku jest zazwyczaj zespół tłoków...w naszym przypadku cztery (wyjątek Lwomati) i każdy z tych tłoków jest inaczej ustawiony (jest w innej fazie) i wszystkie chodzą przez to że kręci się wał na który przekazywany jest napęd z kół. Otóż ten tłok nie jest odepchnięty siła wybuchy paliwa tylko przemieszcza sie dzięki obracającemu się wału i dzięki ciśnieniu w cylindrze następuje jego swobodne wyhamowywanie (hamowanie silnikiem). Co do fazy czwartej to zassane powietrze zostaje sprężone poprzez powracający tłok...w tym czasie zawór wydechowy otwiera się i następuje koniec cyklu.
Ostatnio zmieniony przez Paweł J. 2009-12-04, 21:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
piotrek_inf 
Ventomaniak



Silnik: 1.9TD
Pomógł: 9 razy
Wiek: 41
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 703
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2009-12-04, 20:45   

A jak się to ma do silnika AAZ? Tu chyba nie ma tak dobrze?
_________________

 
 
bradley 
Vento to ja!
klekleklekleklekle

Silnik: 1.9TDI 1Z
Pomógł: 85 razy
Wiek: 39
Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 2712
Skąd: Bielsko-Biala/Katowice
Wysłany: 2009-12-04, 22:00   

adbaca, przeca napisalem jak dziala fizyka ;)
_________________
VW Vento 1.9TDI 1Z++ :)
Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0

 
 
adbaca 
Zapalony Ventkarz
94r.



Silnik: 1.9TD, 75KM
Pomógł: 6 razy
Wiek: 40
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 274
Skąd: Radomska
Wysłany: 2009-12-13, 20:46   

nom teraz to teoria praktyka fizyka wszystko zebrane do kupy i widać jasno o co chodzi co i jak jest, dzieki za zainteresowanie i wyjaśnienia metodą łopatologiczną :rotfl:
_________________

 
 
brave 
Zapalony Ventkarz
170 kucyków



Silnik: 2,5 V6 x25xe
Pomógł: 2 razy
Wiek: 36
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 258
Skąd: Lublin i okolice
Wysłany: 2009-12-13, 21:03   

a ja wam powiem tak ostatnio jeździłem tak jak książka pisze bez jazdy na luzie tylko hamowanie silnikiem i zrobiłem tak 500 km (jedno tankowanie gazu) i jak sobie policzyłem spalanie to wyszło mi ptrawie takie same jak zawsze rożnica wyniosła 0,2 litra na 100 na kozyść jazdy z hamowaniem silnikiem (tylko ze te 500 km to prawie w połowie trasa) wiec ciezko to porównać
_________________
Tutaj chodzi o pasje tutaj chodzi o siłę tutaj chodzi o moc...:)
 
 
adbaca 
Zapalony Ventkarz
94r.



Silnik: 1.9TD, 75KM
Pomógł: 6 razy
Wiek: 40
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 274
Skąd: Radomska
Wysłany: 2009-12-13, 21:05   

no tak kolego ale nie jesteś w stanie jeździć dwa razy po 500km takim samym stylem jazdy zawsze będą odchyłki
_________________

 
 
bradley 
Vento to ja!
klekleklekleklekle

Silnik: 1.9TDI 1Z
Pomógł: 85 razy
Wiek: 39
Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 2712
Skąd: Bielsko-Biala/Katowice
Wysłany: 2009-12-13, 21:27   

brave, nie jestem pewien czy kazda instalacja gazowa w momencie puszczenia pedalu gazu nie pojade gazu
_________________
VW Vento 1.9TDI 1Z++ :)
Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0

 
 
brave 
Zapalony Ventkarz
170 kucyków



Silnik: 2,5 V6 x25xe
Pomógł: 2 razy
Wiek: 36
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 258
Skąd: Lublin i okolice
Wysłany: 2009-12-13, 21:41   

jeśli chodzi o instalacje gazową to ja mam holendra renomowanej firmy neocam (choć ostatnio wymieniałem parownik) ale przy kompie od gazu nic nie było grzebane wiec jeśli coś takiego by było to pewnie jest w mojej instalacji.
_________________
Tutaj chodzi o pasje tutaj chodzi o siłę tutaj chodzi o moc...:)
 
 
Paweł J. 
Vento to ja!

Silnik: ...
Pomógł: 302 razy
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 10606
Skąd: ...
Wysłany: 2010-02-05, 07:39   

Wczoraj coś zauważyłem. Jadąc z wielkiej góry i hamując silnikiem (2500-2000obrotów) temperatura silnika z 87 stopni spada na 85 stopni....za chwilę aby wyjechać z tej miejscowości trzeba pokonać górę....te same obroty, ta sama prędkość z tym że z wciśniętym pedałem gazu i temperatura na nowo wskakuje na 87 stopni.

Wygląda na to iż przy hamowaniu silnikiem, silnik wydziela mniej ciepła...czyli teoria o tym że nie spala paliwa-ma sens.
Ostatnio zmieniony przez Paweł J. 2010-02-05, 07:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
piechu43 
Ventka to mój dom!
([__]===vw===[__])



Silnik: 1.8 90KM
Pomógł: 22 razy
Wiek: 42
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 2150
Skąd: PKN>>KONIN>>SKULSK
Wysłany: 2010-02-05, 08:00   

Paweł J. napisał/a:
czyli teoria o tym że nie spala paliwa-ma sens.


coś w tym jest. jednak zapłon (jako jeden z procesów pracy silnika) wytwarza o wiele większą temperature
_________________
VWVENTO.ORG na YouTube
GRUPA WIELKOPOLSKA
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Części samochodowe do VW w sklepie iParts.pl

Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 8