Fotel zrobiłem jak radził Spyro, było trochę zabawy ale jakoś się udało. Przełożyłem tapicerkę i jest ok.
Przyszedł mi szyberdach i panowie zgłupiałem, jak z tego wydobyć prowadnicę
W Ventce od spodu nic nie ma tylko szyba a w tym szyberdachu jest jakaś półka i nie ma dojścia do tych torxów. Pomyślałem że najlepiej będzie odkręcić tylko tą blachę metalową i zamienić na szybę od Ventki, tylko jak to zrobić?
Proszę o jakiekolwiek rady bo jutro zabieram się do wymiany i nie chcę czegoś popsuć
Nie było łatwo ale się udało z fotel. A dzisiaj udało się z szyberdachem, no prawie się udało.
Złożyłem wszystko ustawiłem i próba generalna, szyber uchyla się ładnie, chowa się ładnie, jak zamykam z kluczyka auto przy otwartym szybrze to klikam raz troszkę się przymknie, zostaje szczelina, kliknę jeszcze raz zostaje mniejsza szczelina i klikam 3 raz to się zamyka całkiem. Wszystko było by fajnie ale nie mogę szybra otworzyć(cofnąć szyby do tyłu) jak cofam ten przełącznik to słychać kliknięcie szyber troszkę się cofnie i staje, puszczam, znowu cofam przełącznik, słychać kliknięcie cofa się trochę szyber itd. Odkręciłem silniczek i bez obciążenia ma tak samo to znaczy kręci tylko chwilę i się zatrzymuje. Macie pomysły co to może być?
Dodam że kluczykiem tym imbusowym ładnie się chowa szyber to tak jakby wina silniczka, tylko dlaczego?
Silnik: 1,8l ABS B+G Pomógł: 52 razy Wiek: 42 Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 3837 Skąd: near 3CITY
Wysłany: 2009-04-25, 14:13
Bo jak składasz szyber to trzeba zapamiętać ustawienia, czyli jak założysz szyber zamknięty to silniczek musisz ustawić do takiej pozycji jakby był zamknięty. A przekładałeś cały szyber razem z silniczkiem czy silniczek masz od swojego szyberka
A co do zamykania z pilota to tak jest, nawet jak się zamyka kluczykiem drzwi to żeby zamknąć dach to trzeba chwilkę przytrzymać kluczyk w pozycji zamykanie.
Bo jak składasz szyber to trzeba zapamiętać ustawienia, czyli jak założysz szyber zamknięty to silniczek musisz ustawić do takiej pozycji jakby był zamknięty.
No i tak robiłem tzn, zamknąłem ręcznie szyber potem odkręciłem silniczek i ustawiłem na zamknięty. Uchylanie i zamykanie szybra działa perfekt, tylko otwieranie z przerwami. Tak jakby silniczek nie wyrabiał
cinek82 napisał/a:
A przekładałeś cały szyber razem z silniczkiem czy silniczek masz od swojego szyberka
Obiecałem że pokażę skuteczność Wezyra do dywanów,
więc pokazuje:
przed:
po:
Czyszczone rękami mojej kobiety oczywiście
Rozebrałem cały szyber, wywaliłem wszystkie ruchome części, wyczyściłem dokładnie tą ramę w środku rozpuszczalnikiem, to samo zrobiłem z prowadnicami, pieskami itp. Na pieski założyłem podwójne gumki tak jak radził [b]bradley[/b.Złożyłem, dobrze nasmarowałem jakiś zielonym smarem:
Włożyłem do auta, trochę pobawiłem się z pozycjonowaniem szyby, ale już nie ociera nic, wszystko chodzi ładnie. No prawie jak już wcześniej pisałem nie otwiera się. Na forum golfa wyczytałem że to dwa bezpieczniki termiczne:
Nie mam lutownicy, to musi to poczekać na inny termin.
Na koniec pojechałem na myjnię i dokładnie umyłem, bo już żal było patrzeć. No i rezultat:
W środku też dokładnie wyczyściłem:
Sory za jakość zdjęć, wszystkie robiłem telefonem.
piotrek_inf, to musze sie skusic na tego wezyra A jak to czysciles? Psikasz, robi sie piana, czekasz, papierowym recznikiem przecierasz czy jakos inaczej?
A u Ciebie widze, ze pieski sa z zupelnie innego materialu niz u mnie. Masz jakies srebrne a ja mam z metalu przypominajacego kolorem ten plaskownik na ktorym to sie porusza. Moze to tez ma cos na rzeczy? Ten Twoj szyberdach wydaje sie jakis mocniejszy. Pewnie w nowych rocznikach popsuli szyber zeby zarabiali na czesciach
Z silniczkiem (odpukac) problemow nie mam.
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Wezyrem od razu psikam, znaczy żona psikała i szmatą od razu czyściła, taka piana fajna powstawała i cały brud znalazł się na szmatce. a co do piesków to tak są srebrne, i takie same były w szybrze od Passata B3 co go kupiłem na części. A czy sprawia wrażenie mocniejszego to się okaże w eksploatacji, mam nadzieję że już nie będzie z nim problemów, otwiera się bardzo miękko, lekko, dużo siły nie trzeba żeby otworzyć.
Trzeba tez pamietac o smarowaniu. Ja ustalilem sobie, ze bede co miesiac sprawdzal smarowanie Nie wiem jaki smar najlepszy, ja uzylem do lozysk tocznych. Moze grafitowy bylby lepszy ale on ma to do siebie, ze brudzi niemilosiernie i zaraz podsufitka bylaby znowu do czyszczenia.
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Według mnie to smar obojętnie jaki, ale jakiś musi być, żeby to wszystko ładnie lekko chodziło, też często będę sprawdzał. Szkoda żeby praca jaką włożyłem w ten szyber poszła na marne.
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-05-03, 11:34
Ładnie się autko prezentuje
piotr nowok napisał/a:
ja na twoim miejscu zdiolbym te pokrowce bo masz bardzo ladna tapicerke i ja przykrywasz
Też niedawno pozbyłem się pokrowców...ogólnie to lepiej się siedzi...miejsca w samochodzie przybyło (pewnie tylko wizualnie)....jeśli masz brudne siedzenia to jakoś je domyjesz....ja swoje myłem łącznie ponad tydzień i w końcu domyłem...także dasz radę.
Zrobiłem dzisiaj oil catch tank, poszedłem po kosztach za pojemnik posłużyła mi metalowa butelka po perfumach ładnie podpasowało z szyjką od butelki plastikowej, którą wbiłem w ten pojemnik to wszystko skleiłem silikonem i trzyma się ładnie i dużo miejsca nie zajmuje, jako odpowietrznik zrobiłem tylko dziurę w boku i mam pytanie co do tego z tej dziurki jak silnik pracuje wydobywa się rytmicznie powietrze czy tak ma być?
Zestaw jak każdy inny własnej kompletacji. Opis dobry, ja tak robiłem zaprawki i nie wyszło źle. Tylko Ty masz jasny lakier i każde tego typu naprawy moim zdaniem nie zakończą się sukcesem. Spróbować można, najwyżej oddasz auto do lakierowania
W chwili obecnej nie mam kasy na lakiernika, a coś z tym muszę zrobić bo mnie to już denerwuje , zobaczymy, na pewno gorzej nie popsuje niż jest w tej chwili, myślałem tez o zestawach z pędzelkiem, ale chyba spray będzie lepszym wyborem.
Sreberko z odblysnika sie nie poodklejalo? Bo trzeba to robic baaardzo delikatnie, nawet tasma malarska jest bardzo mocna.
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Sam się zdziwiłem, próbowałem przyklejać tą taśmę papierową najpierw na elementach któe będę malował i nie odchodziło sreberko więc zabezpieczyłem jak widać, zmatowiłem te elementy do malowania i pomalowałem
może zrobie coś podobnego, bo mam odbłyśniki do czyszczenia i będę musiał wykręcać lampy. a jak już jesteśmy przy temacie to z odkręceniem lamp jest dużo roboty, no i od czego zacząć??? muszę zdejmować grill z przodu???
po 4 na każdą lampę. Wyjęcie lamp to pikuś. Odklejenie szkieł to dopiero zabawa. A co do grilla, to ściągałem już kilka razy i za każdym razem jakiś zatrzask musiał się upierd..... Na dole brakuje mi już 2 i na górze też 2.
Efekt końcowy:
_________________
Ostatnio zmieniony przez piotrek_inf 2009-12-08, 12:34, w całości zmieniany 1 raz
zatrzaski grilla to juz mam i tak po urywane mi chodzi o te blaszki co trzymają klosz z obudową lampy. widziałem na zdj. że ty miałeś jakies nowe lub wyczyszczone
Nie nowe takie były, ciężko jest je urwać, one są dość twarde, przy zdejmowaniu zaczynaj od strony plastiku bo się uszczerbi szkło. Ja jeszcze tylko muszę ustawić światła ale to w nocy bo teraz to nie ma jak.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum