Wysłany: 2010-01-20, 18:10 Lampki w drzwiach, podświetlenie nawiewu i licznika
Witam
mam pewien problem
ponieważ nie działała mi lampa drzwiach kierowcy postanowiłem sprawdzić dla czego tak jest, doszedłem do tego, że brakuje kabla. Wprowadziłem kabel i chciałem sprawdzić czy będzie działać i niechcący zrobiłem zwarcie ...
nie działa mi teraz podsietlenie licznika, podswietlenie nawiewu i nie swieca lampki w drzwich, reszta dziala ...
centralny jest ok. podswietlenie tablicy tez ok, nic co moze byc zwiazane z bezpiecznikami, wszystkie bezpieczniki ok ... lampka w podsufitce swieci
nie wiem jak to naprawić
pilnie prosze o rade
_________________ Spełniaj marzenia, bo życie jest krótkie.
Ostatnio zmieniony przez zeniTh 2010-01-20, 18:11, w całości zmieniany 1 raz
Podłącze się pod temat, ja mam taki problem z tymi lampeczkami w drzwiach, otóz pewnego dnia jak jechałem po dziurach to lampka w drzwiach pasażera zaczęła mrugać, tzn jak wjechałem w dziure to zaczeła się właczać, wcześniej działała tylko przy otwartych drzwiach. Natomiast lampka od strony kierowcy nie działała w ogóle Myślałem że coś z wiązką w drzwiach, ale przy ostatnich mrozach, jak drzwi nie chciały się domknąć, bo zamek płatał figla, a i ja byłem lekko poirytowany zaistniałą sytuacją, trzasnąłem drzwia i cud, działa Podsumowując, drzwi kierowcy lampka działa jak trzasne drzwiami, lampka pasażera działa na dziurach
Pomysły dlaczego tak jest i co zrobić żeby było lepiej ?
Raczej coś nie tak z krańcówkami a światełko w w podsufitce Ci działa jak otworzysz drzwi?? Krańcówki sprawdź tak że otórz drzwi kierowcy jak lampka sie zapali to krańcówka dobra i to samo od str pasażera
_________________ Najpierw Bóg stworzył Diesla, a potem świat
Podłącze się pod temat, ja mam taki problem z tymi lampeczkami w drzwiach, otóz pewnego dnia jak jechałem po dziurach to lampka w drzwiach pasażera zaczęła mrugać, tzn jak wjechałem w dziure to zaczeła się właczać, wcześniej działała tylko przy otwartych drzwiach. Natomiast lampka od strony kierowcy nie działała w ogóle Myślałem że coś z wiązką w drzwiach, ale przy ostatnich mrozach, jak drzwi nie chciały się domknąć, bo zamek płatał figla, a i ja byłem lekko poirytowany zaistniałą sytuacją, trzasnąłem drzwia i cud, działa Podsumowując, drzwi kierowcy lampka działa jak trzasne drzwiami, lampka pasażera działa na dziurach
Pomysły dlaczego tak jest i co zrobić żeby było lepiej ?
żarówka Ci się obluzowała i raz świeci raz nie
ja tak miałem w drzwiach od pasażera ...
_________________ Spełniaj marzenia, bo życie jest krótkie.
Siema, właśnie dzisiaj przestała mi świecić lampka w drzwiach kierowcy, jeszcze wczoraj świeciła. Lampka centralna po otwarciu drzwi działa, a prawa lampka w drzwiach świeci. Sprawdzałem żarówkę i jest dobra, nawet nową założyłem i nic. Sprawdzałem czy jest prąd w kabelkach i nie ma. Jest taka możliwość żeby straciło mase ? Co jest z tym? Pozdro
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum