Od pewnego czasu mam problem z obrotami. jest tak ze jak jade do pracy i na 4 biegu ponad 3 tyś obr to auto się ksztusi i szarpie. wrzucam piątke i przez chwile jest spokoj. ale gdy dodaje gazu znowu objawy wracaja. i to juz na każdym biegu aż do poziomu 1000 obr. jak wrzuce na luz to silnik chodzi normalnie trzyma swoje 850 obr. Dodam ze dzieje sie od około 2 tyg ale nie codziennie raz na 3 dni srednio. jak postoi cały dzien przed robota to na wieczór jest wszystko dobrze.
sprawdz filtr paliwa przy większych obrotach może mieć pompa problem z dostarczeniem odpowiedniej dawki paliwa albo zasysa lewe powietrze po drodze z baku
sprawdzałeś VAGiem Żadnych błędów nie ma
Przewody gumowe dolotu całe Nie łapie lewego powietrza Filtr wymieniony
Paliwowy filtr też wymieniony lukasz_lwo ma to samo od tygodnia
A na gazie to ja się nie znam.
Silnik: 2E Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1173 Skąd: małopolska
Wysłany: 2010-01-23, 11:32
Moniczka napisał/a:
i na gazie i na benzynie
skoro tak szukaj najpierw po układzie zapłonowym, patrz na silnik w nocy może zauważysz jakieś iskrzenie. I czy nie było nic robione z rozrzadem albo z ustawieniem zapłonu? Może coś sie nie udało?
nio to bedzie jakis czujnik ale nie jestem pewien jaki u mnie wzrosło spalanie jak czujnik temperatury wody padł i tez przebierał a czujnik to ten w kruccu w głowicy .
Panowie 3 dni temu wróciłem noramlnie do domu zgasiłem auto otwieram garaz, wsiadam i... nie moge odpalic auta. po 3 próbie odpaliłem. auto chodzi ale jakby nie na wszystkie gary. dzis wymieniłem na swiece i dalej to samo. dodam ze 3 swiece były czarne a jedna zardzewiała. poza tym jak chodzi to smierdzi benzyna.
Silnik: 1,9 diesel Pomógł: 41 razy Wiek: 41 Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 3076 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2010-01-29, 19:01
Nie dolewa się denaturatu!!! Są do tego specjalne środki dostępne na każdej stacji benzynowej i za nieduże pieniądze. A czy to miało wpływ na twój problem to nie wiem, ale po części pewno to zaszkodziło
benzyna nigdy niezamarznie, takie prawa fizyki chyba że jest w niej woda
dlatego ja nigdy nietankuje na jakiś podrzędnych stacjach, tylko na sprawdzonych np. ''Statoil''
Ja jak kolega wyzej rowniez leje paliwko ze Statoil 98 Suprema - spalanie ma nizsze, a co do tych obrotow to u mnie np byla glupia sprawa ze czujnik halla mialme walniety, jak mi obrowty swrowali io przy mocnijszym wcisnieciu pedalu gazu silnik sie dlawil tez zaczelo mnie to niepokoic.
Wymienilme filr paliwa, sprawdzilem czujnik temperatury cieczy chlodzacej, sprawdzilem tez cewke no i wkoncu sie zbulwersowalem i zakupilem modul serwisowy na VAG - podlaczylem i wywalilo mi brak komunikacji z czujnikiem halla - wymienilme czujnik i teraz nie to auto
Koledzy mam kolejny problem z silnikiem. Podczas przyspieszania na 2 i 3 biegu w przedziale 3700 a 3800 obr/min jest mocne szarpniecie a potym zjawisku przyspiesza dalej ale za to obrotomierz wariuje skacze na obrotach nawet o tysiac obrotów. co to moze byc??
Silnik: 1,9 diesel Pomógł: 41 razy Wiek: 41 Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 3076 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2010-03-20, 21:45
ventylek86 napisał/a:
Koledzy mam kolejny problem z silnikiem. Podczas przyspieszania na 2 i 3 biegu w przedziale 3700 a 3800 obr/min jest mocne szarpniecie a potym zjawisku przyspiesza dalej ale za to obrotomierz wariuje skacze na obrotach nawet o tysiac obrotów. co to moze byc??
Na innych biegach jest podobnie? Jak tak ostatnio miałem, to okazało się, że zapłon się przestawił.
Ale z tym zapłonem moze cos byc bo zaczał mi strzelac z wydechu
niekoniecznie musi strzelać z wydechu. Właśnie coś podobnego miał lukasz_lwo o czym Ci wcześniej pisałem. Miał przestawiony zapłon, teraz nic nie pyka i nic nie strzela. Sprawdź ten zapłon jak Hormon pisze.
Silnik: 2,0 Pomógł: 7 razy Wiek: 34 Dołączył: 04 Gru 2009 Posty: 1008 Skąd: koło Pucka
Wysłany: 2010-03-25, 21:36
przepływomiesz???? czujnik położenia przepustnicy??? węże od wody się twarde nie robią???
mi skacze na obrotach i to czujnik położenia przepustnicy w kolektorze.
_________________ Nie sztuką jest zabić muchę przednią szybą, sztuką jest zrobić to boczną
ventylek86, nie masz VAGa Laptop, kabelek i wiesz wszystko. Później to już tylko zostaje szukać usterek typu zaśniedziały kabelek, dziurawy przewód, jakaś nieszczelność, niedokręcona śrubka...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum