[VW VENTO 2.0 GL]

Wsiadam do autka, a tu po deszczu basen w środku. Najwięcej wody było po stronie kierowcy z tyłu. Może wiecie/znacie newralgiczne punkty, którędy mogła nalecieć, bo może niepotrzebnie coś będę rozbierał, a zima tuż tuż i jeszcze lodowisko mi się zrobi, a trochę mało miejsca do jeżdżenia na łyżwach. Korki w podłodze wszyskie są, dziur nie ma, woda naleciała jak auto stało.

[Gavel]

Pierwsze co mi do głowy przychodzi to szyberdach, a konkretnie zapchane kanaliki odprowadzające wode.

[Stopa]

U mnie identyczne objawy wynikały z przecieku pod lewą tylną lampą, zaś z bagażnika woda szła po wiązce elektrycznej, właśnie lewą stroną pod nogi pasażera. Radzę sprawdzić, szkoda kabelków

[VW VENTO 2.0 GL]

Nie mam szyberu, Stopa ciekawe co piszesz sprawdzę.

[wojtek]

Mnie woda właziła na zgrzewie pod tylną szybą (jak otworzysz bagażnik po lewej stronie zobaczysz lączenie blach)tam wchodziła a wylewała się pod siedziskiem tylnej kanapy i dalkej za fotel kierowcy pod nogi pasażera.Powodzenia

[kamilzmc]

[VW VENTO 2.0 GL]

Dzięki, w sobotę będę działał

[Waldek]

Miałem nadzieję że ominie mnie ten problem. Ale znów potwierdza się powiedzonko - "nadzieja matką głupich". Niestety dziś po deszczowej nocy zauważyłem że pod przednią wycieraczką dla pasażera jest mokro... Reszta podłogi sucha.

Cóż, czeka mnie żmudne szukanie miejsca skąd dostaje się ta woda .. ehhhh

[spyro]

[Waldek]

Tak też zrobię. Zacznę poszukiwania od szyby.
Garaż, kompresorek, jakiś płyn i do dzieła............

[Robson]

u mnie woda dostawała sie po lince do podnoszenia maski. Odpływ był zapchany śmieciuchami. Teraz woda dostaje sie w innym miejscu i nie jest to szyberdach.Na weekendzie poszukam którędy...