Części samochodowe do VW w sklepie iParts.pl

Forum Volkswagen Vento Klub Polska Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Zaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Paweł J.
2008-04-23, 10:43
Cos z odpalaniem
Autor Wiadomość
pikus 
Autostopowicz



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 13
Skąd: Chojnice
  Wysłany: 2006-12-06, 15:01   Cos z odpalaniem

Mam problem z odpalaniem zimnego silnika na benzynie. Gdy troche sobie postoi to musze dlugo pilowac aby zaczal chodzic. Robi to tylko na benzynie, na gazie odpala od kopa. Tak jakby paliwo mialo b.dluga droge do wtrysku. Czy jest moze w wentce jakis zaworek zwrotny-moze umarl. A moze jest jakis podgrzewacz paliwa?
Jezeli cos wiecie dajcie znac. Dzieki
_________________

 
 
spyro 
www.vwvento.org



Silnik: 1,8 90KM B+G
Pomógł: 158 razy
Wiek: 43
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 12924
Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-12-06, 19:44   

a jak pompa paliwa? Może się kończy już powoli...
_________________
VW Vento 1992 r. 1.8 (66 kW)
Gość, zapraszamy do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento
Jeśli pomogłem Ci to wciśnij proszę
 
 
pikus 
Autostopowicz



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 13
Skąd: Chojnice
Wysłany: 2006-12-06, 19:49   

pompa raczej nie bo jak juz 1 raz odpali to juz jest dobrze
_________________

 
 
tomala2301 
Zapalony Ventkarz
VW Vento 1.9 TD



Silnik: 1,9TD
Pomógł: 6 razy
Wiek: 51
Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 219
Skąd: dolnyśląsk- WOŁÓW
Wysłany: 2006-12-06, 19:49   

a może czujnik temperatury , pompka paliwa też może być, wymienił bym też filtr paliwa
 
 
pikus 
Autostopowicz



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 13
Skąd: Chojnice
Wysłany: 2006-12-07, 00:35   

filyr paliwa?-przeciez odpala bez problemu jak jest cieply, pompa daje caly czas, odpala na gazie od kopa - hmmmm - czary? :[
_________________

 
 
tomala2301 
Zapalony Ventkarz
VW Vento 1.9 TD



Silnik: 1,9TD
Pomógł: 6 razy
Wiek: 51
Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 219
Skąd: dolnyśląsk- WOŁÓW
Wysłany: 2006-12-07, 06:55   

sprawdź czujnik temperatury
 
 
spyro 
www.vwvento.org



Silnik: 1,8 90KM B+G
Pomógł: 158 razy
Wiek: 43
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 12924
Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-12-07, 14:33   

Ale skoro na gazie odpala bez problemu to nie jest to wina czujnika temperatury...
_________________
VW Vento 1992 r. 1.8 (66 kW)
Gość, zapraszamy do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento
Jeśli pomogłem Ci to wciśnij proszę
 
 
zyga240 
Autostopowicz


Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 10
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: 2006-12-07, 15:57   

mam podobny problem z odpalaniem...10 razy odpali z dotyku a za 11 kręcę i nic,wchodzi na obroty i odrazu pada...co może być przyczyną???1.8 benzyna,gaz. :hmmm:
 
 
spyro 
www.vwvento.org



Silnik: 1,8 90KM B+G
Pomógł: 158 razy
Wiek: 43
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 12924
Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-12-08, 00:49   

POMPA paliwa mi się tak objawiała na początku, a potem zdechła. Sprawdziłbym jeszcze świece, kopułka, palec, kable.
_________________
VW Vento 1992 r. 1.8 (66 kW)
Gość, zapraszamy do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento
Jeśli pomogłem Ci to wciśnij proszę
 
 
pikus 
Autostopowicz



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 13
Skąd: Chojnice
Wysłany: 2006-12-12, 09:44   

Wydaje mi sie ze to jednak pompa juz niedomaga. Jezeli rano krece od razu to nie chce odpalic ale gdy 4,5 razy wlacze i wylacze stacyjke na 3s (czyli pompa sie zalaczy i poda paliwo) to odpali prawie od kopa. Jeszcze poczekam az calkiem zdechnie i wymienie na nowa (pewnie zamiennik za 100 zl).
_________________

 
 
spyro 
www.vwvento.org



Silnik: 1,8 90KM B+G
Pomógł: 158 razy
Wiek: 43
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 12924
Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-12-12, 09:57   

pikus napisał/a:
pewnie zamiennik za 100 zl

czyli z ALlegro? Zapytaj Marmarka od kogo dokładnie kupił, bo jeździ na niej już sporo czasu i nie narzeka...
_________________
VW Vento 1992 r. 1.8 (66 kW)
Gość, zapraszamy do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento
Jeśli pomogłem Ci to wciśnij proszę
 
 
zyga240 
Autostopowicz


Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 10
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: 2006-12-15, 16:13   

immobilaizer-to u mnie przyczyna nieodpalania ventki
 
 
pikus 
Autostopowicz



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 13
Skąd: Chojnice
Wysłany: 2006-12-15, 18:15   

U mnie nie ma imobilajzera wiec ta opcja odpada
_________________

 
 
sebastian 
Vento to ja!
Bora


Silnik: 1.9 TDI
Pomógł: 144 razy
Wiek: 38
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 5840
Skąd: FZA
Wysłany: 2006-12-15, 23:00   

A propos immobilajzera... czy da sie go calkowicie zlikwidować? (denerwujace jest dla mnie to ciagle "dotykanie") albo chociaz, nie wiem, dorobic sam kluczyk, ktory juz sam w sobie zawiera immobilajzer (bez tego dodatkowego ustrojstwa) lub w samej stacyjce? niby dobra sprawa, ale z czasem denerwujaca.
 
 
spyro 
www.vwvento.org



Silnik: 1,8 90KM B+G
Pomógł: 158 razy
Wiek: 43
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 12924
Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-12-16, 12:23   

sebastian napisał/a:
czy da sie go calkowicie zlikwidować?

jasne, że się da. Ja dosłownie parę tygodni po kupnie Ventki wywaliłem to gów... U mnie był z tym same problemy. Wiem, że koleś się nasiedział, żeby to wymontować w całości...
_________________
VW Vento 1992 r. 1.8 (66 kW)
Gość, zapraszamy do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento
Jeśli pomogłem Ci to wciśnij proszę
 
 
marbik 
Niedzielny kierowca
VW Vento 1.9 TDI


Silnik: 1Z
Pomógł: 5 razy
Wiek: 47
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 53
Skąd: piekary śl
Wysłany: 2006-12-16, 14:56   

osobiście nie likwidowałbym immobilajzera. zawsze to jakieś zabezpieczenie a koszt dorobienia kluczyka będzie nieporównywalnie mały w porównaniu ze stratą jak ci(nie daj Boże) gwizdną ventyla. zresztą u mnie immo działa bez zarzutu a druga sprawa mam go w kluczyku więc nawet o nim nie myślę. u ciebie Sebastian jest chyba niefabryczny skoro musisz gdzieś "dotykać".
 
 
gucio 
Zapalony Ventkarz



Silnik: ABS
Pomógł: 5 razy
Wiek: 49
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 315
Skąd: internet
Wysłany: 2006-12-16, 18:50   

marbik napisał/a:
osobiście nie likwidowałbym immobilajzera. zawsze to jakieś zabezpieczenie a koszt dorobienia kluczyka będzie nieporównywalnie mały w porównaniu ze stratą jak ci(nie daj Boże) gwizdną ventyla. zresztą u mnie immo działa bez zarzutu a druga sprawa mam go w kluczyku więc nawet o nim nie myślę. u ciebie Sebastian jest chyba niefabryczny skoro musisz gdzieś "dotykać".


Jaki problem z ukradnieciem Ventyla ktory ma zabezpieczenie immobilajzera zaden !
Wystarczy wziasc ostry nuz i wbic czubek noza w to miejsce i cala kosc wychodzi i laczymy kabelki do kupy i po Ventylu :OK: :OK: Widzialem na wlasne oczy jak to robil elektryk .
 
 
marbik 
Niedzielny kierowca
VW Vento 1.9 TDI


Silnik: 1Z
Pomógł: 5 razy
Wiek: 47
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 53
Skąd: piekary śl
Wysłany: 2006-12-16, 20:46   

jestem świadom że dla dobrego złodzieja immobilajzer nie jest żadnym problemem ale zawsze jakiś czas zajmie mu uporanie się z tym a druga sprawa w jakie "miejsce" chcesz wbić nóż i jaką "kość" wyciągnąć. ja u siebie nie mam żadnej kości tylko na stacyjkę nasadzony plastikowy "ring" z doprowadzonymi przewodami. wątpię czy zwarcie tych przewodów pozwoli na uruchomienie auta.
 
 
sebastian 
Vento to ja!
Bora


Silnik: 1.9 TDI
Pomógł: 144 razy
Wiek: 38
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 5840
Skąd: FZA
Wysłany: 2006-12-16, 21:21   

nie wiem, czy w moim przypadku da sie zrobic, zeby immo byl przy stacyjce, jesli juz, wolalbbym zebym samym kluczykiem, albo w kluczyku mial co coś, czym dotykam, bo za duzo mam tych wszystkich dyndadeł, sam kluczyk do auta, kluczyk do baku od benzyny, oraz to coś dotykalne co dotykam do imobilajzera. a dorobienie tego guwienka, co dotykam, da rade? i ile w ogole mogloby kosztoac, bo jak zgubie to kaplica. co prawda zapasowy mam, ale nie dziala.
 
 
spyro 
www.vwvento.org



Silnik: 1,8 90KM B+G
Pomógł: 158 razy
Wiek: 43
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 12924
Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-12-18, 02:18   

marbik napisał/a:
u ciebie Sebastian jest chyba niefabryczny skoro musisz gdzieś "dotykać".

mylisz się, takie kiedyś montowano immobilizery, w kluczyku były później, ja też miałem u siebie takowy co trzeba było dotknąć taką blaszką w breloczku w pene miejsce.
Ogólnie immo to żadne zabezpieczenie,bo łamie je nastolatek w parę chwil. Lepiej założyć sobie dodatkowe odcięcie zapłonu w miejscu gdzie nikt tego nie wie, jakiś ukryty przycisk i już. Poza tym AC to podstawa, bez tego to ja bym nie zasnął w nocy... No i jeszcze alarm z odcięciem zapłonu, pompy paliwa, stacyjki... W sumie chyba z moją Ventką by odpuścił złodziejaszek, bo nie warto tyle by było w niej siedzieć kombinując co jeszcze jest zablokowane...
_________________
VW Vento 1992 r. 1.8 (66 kW)
Gość, zapraszamy do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento
Jeśli pomogłem Ci to wciśnij proszę
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Części samochodowe do VW w sklepie iParts.pl

Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 9