Wysłany: 2010-03-10, 03:11 Regulacja Dawki Gazu w instalacji Koltec
Czy jest możliwość ręcznej regulacji dawki gazu w instalacji Koltec Necam? Bo przy odczytywaniu kodu wyskakuje mi cały czas kod 45 czyli za bogata mieszanka.Mam tak po wymianie filtra fazy ciekłej(filtr przy parowniku).Czy jest możliwość tej regulacji samodzielnie czy trzeba jechać pod komputer do gazownika? Dodam że jest to sekwencyjny gaz zakładany w holandii.
Silnik: 2,5 V6 x25xe Pomógł: 2 razy Wiek: 36 Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 258 Skąd: Lublin i okolice
Wysłany: 2010-03-10, 09:10 Re: Regulacja Dawki Gazu w instalacji Koltec
Czarnyduch napisał/a:
Czy jest możliwość ręcznej regulacji dawki gazu w instalacji Koltec Necam?
napewno nie,, mam instalacje tej samej marki nic z sekwencja nie zrobisz gazownik i to dobry ktory na dodatek zna sie na tej instalacji i ma odpowiedni sprzęt, ja swoją przerobiłem bo u mnie juz parownik dawał du... i teraz mam zwykły parownik levato to teraz troche moge regulować na parowniku. tyle ze ja mam instalacjie II generacji.
_________________ Tutaj chodzi o pasje tutaj chodzi o siłę tutaj chodzi o moc...:)
z tego co wiem to przy sekwencji tylko dobry gazownik z kompem może coś poradzic i kase wyciągnąc
no właśnie ja bym chciał żeby była taka możliwość ustawienia czegoś samemu bo w Lublinie powiedzieli że potrzebna jest regeneracja reduktora (około 600-1000 pln):(... nie widząc auta.A pewnie jakbym zajechał to jeszcze coś by znaleźli.Wiem że są jakieś inne sposoby na rozwiązanie mojego problemu więc szukam.
w firmowej xsarze mielismy ta instalacje - cytryna paliła nawet 25l/100km (ale też 150 z licznika nie schodziło ) teoretycznie te najlepsze zaklady rozkladały ręce i odsyłali do lublina - w lublinie jak sie nie myle na ul rowerowej - najlepszy fachura w okolicy - mowił to samo - reneracja za 1000zł - kierownik zaprowadził gdzies na wioske do znajomego i ten mu za piwo wyprowadził go tak ze paliła ok 15l ale obroty itd wszystko grało - jak chcesz to sie dowiem co to za koleś
ale na twoim miejscu złożył bym nowy reduktor pare przeóbek i miał byś spokoj bo co ta sekwencja na monowtrysku - ja u siebie wywaliłem nawet krokowca wsadzilem sróbe i gitara
Silnik: AEY Pomógł: 3 razy Wiek: 45 Dołączył: 03 Mar 2010 Posty: 406 Skąd: WPU
Wysłany: 2010-03-11, 06:55
zlotykamil napisał/a:
ale na twoim miejscu złożył bym nowy reduktor pare przeóbek i miał byś spokoj bo co ta sekwencja na monowtrysku - ja u siebie wywaliłem nawet krokowca wsadzilem sróbe i gitara
popieram na śrubie to już kaszka zmleczkiem nawet sam wyregulujesz
u kumpla w golfie na monowtrysku jest stara podciśnieniowa inst. (wyjęta z żuka mojego taty)i też zacnie się sprawuje.
Ostatnio zmieniony przez twety100 2010-03-11, 06:57, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: 2,5 V6 x25xe Pomógł: 2 razy Wiek: 36 Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 258 Skąd: Lublin i okolice
Wysłany: 2010-03-11, 08:41
ja swoją instalacje przerabiałem (też wymiana reduktora bo nowy kosztował ok 2 tysi.) w czemiernikach naprawde łapski facet tylko od ciebie to jest pare km...wyśle ci na pw numer do tego zakładu to pogadaj z nim czy ci to zrobi, mnie wymiana reduktora pare przerobek i usatwienie gazu kosztowało 440 zł i do tej pory wszystko gra a zrobiłem juz z 10 tysi od tej naprawy
_________________ Tutaj chodzi o pasje tutaj chodzi o siłę tutaj chodzi o moc...:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum