Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-03-09, 21:37
to nie o te paru osób chodziło... Tu mieliśmy przewalać jeśli byłby jakieś wypowiedzi kolejne... Nie ważne już. Nie wiem po jakiego grzyba oni zaczęli ten temat, po co znowu robią awantury i problemy. Żenujące jest to wszystko, a tym bardziej to że znowu chcą na nasza imprezę przyjeżdżać, to że znowu wymyślają jakieś awantury i podburzają bezsensownie ludzi. A wszystko dlatego żeby mieć co robić na sowim forum, bo wieje tam pustkami i nudą. ŻENADA.
Zakończmy temat i miejmy nadzieję, że tym razem nie będzie rozwalania naszej imprezy...
SPYRO wymien mi choć 4 osoby które mają złe zdanie na temat mojej osoby,bo jak wiem to ze wszystkimi się dobrze dogadywałem na zlocie,jak by ktos nie wiedział o kogo chodzi to przyjechałem ventylkiem co z tyłu miał zimówki założone a w bagatku borbety9''
http://forum.vwvento.org/viewtopic.php?t=3753
dla ułatwienia
http://forum.vwvento.org/...r=asc&start=105
_________________ Dj TR@VEL
Ostatnio zmieniony przez SIO 2010-03-10, 00:27, w całości zmieniany 3 razy
SIO, wiemy. Ze mną w ogóle nie gadałeś chodzi o to, że po zlocie zrobiłeś się (sam z własnej woli) przydupasem szefostwa fansów
Zresztą czytając twoje wypowiedzi na drugim forum, można spokojnie wywnioskować, że jesteś przeciwko forum ORG.
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2010-03-12, 09:08
Panowie...dajcie spokój z pisaniem na sąsiednim forum w temacie z Ogólnopolskim Zlotem. Skoro taki temat powstał to znaczy że chłopaki się interesują-więc jest ok-promocja zlotu. Dostrzegajmy tylko dobre strony, a na złe przymykajmy oko. Dobro powraca. Wiem, że macie dobre chęci, ale to nie ma sensu i działa wręcz odwrotnie. Już i tak zostaliście zwyzywanie od plebsu i chłopstwa. A teksty typu: "Niech zobaczy chłopstwo jak się bawi szlachta" należy puszczać bokiem i traktować z przymróżeniem oka. Dziś szlachta...a jutro co-rasa panów (historia lata 1939-1945) (pytanie retoryczne)
Nie przegadacie ich...piszą/mówią jedno, a robią drugie. Złapiesz złodzieja za rękę, a on Ci powie, że to nie jego ręka.
Więc po prostu szkoda nerwów.
To co się dzieje to tylko sprawa między spyro-em, mapetem, piru i mną, publika w tej sytuacji jest zbyteczna.....kiedyś może siądziemy przy flaszce, wyjaśnimy sobie wszystko, może damy sobie po ryju i tyle....będzie jak będzie, ale nie ma sensu aby kolejni ludzie brnęli dalej w te konflikty. Bierzcie przykład z nas-widzicie jakie są tego skutki....nic dobrego z tego nie wychodzi.
Pomyślmy czasami o ludziach którzy nie są w temacie lub być może są nowi na forum...co oni sobie myślą (pytanie retoryczne). Nie wiem jak inni, ale mi się w takich sytuacjach wszystkiego odechciewa, jestem już tym zmęczony, zamiast odrestaurować autko mam chęć pogonić go do żyda i kupić coś innego, byle nie vento by odciąć się od tego wszystkiego.
Także Panowie....luzik....olewajcie pewne sytuacje, podchodźcie do tego z dystansem, olewka najlepsza na wszystko
Ostatnio zmieniony przez Paweł J. 2010-03-12, 13:49, w całości zmieniany 2 razy
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-03-12, 10:05
Popieram w 100%. Z czegoś fajnego czym ma być Zlot próbują zrobić śmierdzące gów... Panowie olać to, szkoda nerwów i straconego czasu po za tym wreszcie chłopaki mają o czym gadać bo tak to u nich nudą wieje, że hej... Olać to to najlepsza rada.
Pomogła: 1 raz Wiek: 43 Dołączyła: 10 Sie 2006 Posty: 291 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-03-12, 14:55
cinek82 napisał/a:
Ciężko będzie spyro
mapet napisał/a:
my sie do was wybieramy wiec moze i wy do nas? :chytry:
Cytat z "zaprzyjaźnionego" forum.....
cinek82, nie wiem czym ty się w ogóle przejmujesz. Niech sobie chłopaczki przyjeżdżają do Borek, ośrodek jest przecież duży. Oni po prostu nie będą mieli wstępu na nasz Zlot. Z daleka będą mogli sobie pooglądać nasze konkurencje i jak wcinamy karkówkę racząc się przy tym browarkiem przy wspólnum ognisku, ale sami nie wezmą w niczym udziału A jakby próbowali, to sami Klubowicze ich zlinczują, bo od zeszłego roku takie jest na nich nastawienie. Tylko nie wiem czy to nie będzie dla nich zbyt frustrujące patrzeć jak zajefajnie się wszyscy bawią. Poza tym tydzień później będą musieli się zadowolić swoim pikniczkiem Tylko o czym oni będą rozmawiac, jak nas tam nie będzie?! Przecież ich podstawowym tematem jesteśmy my! Nawet mi ich szkoda, bo robia się jak zgryźliwe moherowe berety - nikt i nic im ciągle nie pasuje i wszędzie węszą wrogów i szpiegów. Tylko współczuć paranoi
_________________ Gość, zapraszam do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento "Volkswagen Vento Klub Polska"
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-03-12, 16:58
Powiem Wam jedno, zero honoru, plujesz takiemu w ryj a ten będzie gadał , że wiatr z deszczem wieje. Żenujące, naprawdę. Mówisz, żeby spadali a Ci i tak się wepchną.
Silnik: 1,8l ABS B+G Pomógł: 52 razy Wiek: 42 Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 3837 Skąd: near 3CITY
Wysłany: 2010-03-12, 19:44
Madzia napisał/a:
I jeszcze, Cinuś, mam do Ciebie taka prośbę, nie wklejaj na nasze śliczne forum wypocin osób, które nam lataja jak kilo kitu u sufitu.
Przepraszam szefowo.... Ale musiałem.... wiem, że niektórym w tym miejscu gdzie jest ten cytat wypaliły się piksele w monitorach ale nie mogłem się powstrzymać i to jedno zdanie wkleiłem Tak gwoli ostrzeżenia (jakby ktoś nie zaglądał na ich forum), że pan M ze świtą mają zamiar stawić się na ORG-owym zlocie.... tak żeby ktoś na zlocie nie dostał palpitacji serca na ich widok
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
bo nie jestem w temacie. jakis problem mieli 
chodzi o to, że po zlocie zrobiłeś się (sam z własnej woli) przydupasem szefostwa fansów 
Przecież ich podstawowym tematem jesteśmy my! 
Nawet mi ich szkoda, bo robia się jak zgryźliwe moherowe berety - nikt i nic im ciągle nie pasuje i wszędzie węszą wrogów i szpiegów. Tylko współczuć paranoi 
