Witam, dziś jakoś tak z kumplem grzebaliśmy pod maską. Zauważyliśmy, czy daje obroty czy nie, cięgno od turbo ani drgnie. Dokręciłem 2 obroty śrubki żeby troszeczke ciśnienie zwiększyć. Jednak w jeździe jak i zachowaniu turbo żadnej różnicy. Gdy ruszam ręką ciegno to rusza się, za to samo z siebie nie chce. Jeśli dobrze rozumiem to te cięgno jak nei chodzi to nie ładuje turbo?
Zanim zmieniłem boost pina , czuć było różnice dopiero przy 2,2-2,5tys. obrotów że auto zbiera się. Po wymianie boost pina, auto już zbiera się przy 1,5tys. ,a przy 2,5tys. obrotów nie czuć właściwie żeby coś dawało trubo, różnica albo jest albo minimalna. Dlatego podkręciłem troszeczke turbo żeby zobaczyć czy bedzie jakaś różnica. Wydaje mi się, że żadna.
Dokręciłem śrubę. Dziś przestawiłem boost pina na minimum, to zero mocy, a jak mu dam deche to zero reakcji tylko dymienie. Ustawiłem go znowu między max a minimum . Poruszałem trochę te cięgno takim sprayem nasmarowującym. Turbinka jakby zaczęła troche chodzić, bo przy 2,5tys. obrotów na 2 biegu jechałem i nasłuchiwałem to sobie cichutko tam pogwizduje Ale czy lepiej ładuje? Nie wydaje mi się ... W każdym razie po tych zabawach auto przy przyspieszaniu mniej dymi (dymu jest mniej i bardziej siwy niż czarny).
Zastanawiam się, czy by nie podkręcić trochę turbo skoro one ledwie co chodzi?
Może jakiś psikus i te cięgno jest mocno odkręcone stąd prawie nie dmucha? Nie mam pojęcia. A jak z montażem manometru? Trudna to sprawa? Chyba bez tego się nie obejdzie ..
Silnik: 1.9 GTD AAZ Pomógł: 36 razy Wiek: 37 Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 1323 Skąd: St Gieląd/Gdańsk
Wysłany: 2010-03-13, 22:19
Arturek, manometr to nie problem wpinasz sie trójnikiem w ten przewód co idzie od turbo do pompy i po sprawie A do tej zabawy to jeszcze by się przydal pomiar temperatury oleju
Bawisz sie w podkrecanie a nie masz nawet manometru czy jakiegos wskaznika doladowania zamontowanego. Moze wkrece 2 a potem 5 w tyl i 7 do przodu, to sie zobaczy... Zgadul zgadula
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
bradley, dokładnie turbo ci moze ładuje jk nalezy tylko ty tego nie czujesz.i wydaje ci sie ze masz mało mocy. a te turbo to moze juz sie poci.jak z temp silnika nie grzeje sie??
Silnik temperature zbiera moim zdaniem normalnie, 70C pokazuje mi może dopiero po 5km. Jak długo jeżdżę to i tak i tak 90C trzyma, nie przekracza. Zresztą spokojnie, turbo zostało tknięte o 2 oborty czyli ok. 1mm a może i mniej Michcika musze dorwać na mieście i zobaczyć jak u niego turbo sie włącza, to jaka jest różnica, może wydziwiam coś, ale wydaje mi się że powinno lepiej kręcić. Narazie nie ruszam, czekam na manometr;)
Nie wiem jak w przypadku waste gatu ale w przypadku pompy wtryskowej pol obrotu robi juz znaczaca roznice na dawce. 1 pelny obrot to juz batory a co dopiero 2. Nie zawsze malo, znaczy malo
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Nie wiem jak w przypadku waste gatu ale w przypadku pompy wtryskowej pol obrotu robi juz znaczaca roznice na dawce. 1 pelny obrot to juz batory a co dopiero 2. Nie zawsze malo, znaczy malo
Zgodzę się, ale po podkręceniu zrobiłem małą rundkę żeby sprawdzić czy jest różnica. Skoro turbo nie daje wiecej mocy ,temperatura nie przekraczała 90C jak i nie rosła w jakiś przyspieszony sposób to chyba w tym przypadku niewiele zrobiłem. Dziś obróce spowrotem dwa obroty żeby wszyscy byli spokojniejsi
bradley napisał/a:
w przypadku pompy wtryskowej pol obrotu robi juz znaczaca roznice na dawce.
Racja, przekręciłem na minimum boost pin (wtedy chodzi jak na oryginalnym pinie) to kurcze, dopiero wtedy poczułem że boost pin daje duża różnice ;D Żeby nie przesadzać obróciłem go od minimum o ćwierć obrotu . Auto teraz nie dość że ma kopa ale nie kopci jak durne (Teraz kopci tyle co na minimalnym ustawieniu pina- kopci tylko wtedy jak mu trzymam deche, jeżeli regularnie dodaje gazu to dymu nie widać więc chyba dobrze to wyregulowałem)
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
No właśnie chodzi głównie o to że on idzie tak samo jak prze wymiana, tyle że jak nie zmieniałem pina, to różnice czuło sie zdecydowanie- auto póki turbo nie włączało się to mozna powiedzieć że nie reagowało na wciskanie gazu a po wymianie pina auto już przed turbo potrafi dobrze iść , a gdy turbo się włącza to auto moim zdaniem przyspiesza nie wiele lepiej jak przed włączeniem turba. Dlatego chce je podkręcić- żeby auto miało większego kopa . Oczywiście jak będę podkręcał to ze zdrowym rozsądkiem, po trochę, z manometrem, żeby nie przasadzić
Arturek, najpierw zamontuj ten wskaznik doladowania, pozniej napisz jaki jest peak i jaki nominalny boost.
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Masz turbinę ze zmienną geometrią? Jeśli tak to czy kierownica turbiny chodzi lekko czy się przycina? Ja ostatnio miałem tak że jak depnąłem mocniej to następowało przeładowanie (kierownica się przycinała pracowała około na 2-3 mm). Kupiłem taki spray firmy Holtz, wypsikałem chyba z 3/4 rozruszałem i jak ręką odjął. Ventyl chodzi jak trzeba. Ta kierownica musi lekko pracować!!!!!
O kurcze, tu mnie masz- nie mam zielonego pojęcia, ale chętnie się dowiem jak to sprawdzić
_marcinecki napisał/a:
Jeśli tak to czy kierownica turbiny chodzi lekko czy się przycina? Ja ostatnio miałem tak że jak depnąłem mocniej to następowało przeładowanie (kierownica się przycinała pracowała około na 2-3 mm). Kupiłem taki spray firmy Holtz, wypsikałem chyba z 3/4 rozruszałem i jak ręką odjął. Ventyl chodzi jak trzeba. Ta kierownica musi lekko pracować!!!!!
Jeśli kierownica to te cięgno to mam właśnie podobny problem! Dokładnie tak jest- chodzi na ledwo zauważalnym zakresie , a jak pryskałem sprayem (nie pamiętam firmy, w każdym razie miał właściwości smarownicze) . Cięgno dalej ciężko chodzi, ale lżej niż było.
Jeszcze zależy co znaczy lekko pracować, bo u mnie to raczej chodzi ciężko, skoro jak ruszałem cięgno( kierownice) i pryskałem sprayem to palec bolał od ruszania (odciskał się gwint
W sobotę zrobie jak Ty- kupie ten spray i utopie cięgno w nim
A po rozruszaniu tego cięgna jaki mniej więcej zakres był jego ruchu?
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
masz zwykle turbo jakie byly montowane w AAZcie . Ty masz jeszcze z ciegnem, nie pamietam symbolu, wiem ze braciak mial identyczna u siebie w ventce ( ta sama wersja co twoj) i mu sie wirnik ukrecil wiec wlozyl KKK taka jak moja tam nie ma juz tego ciegna tak jak u Ciebie. i teraz mowi z elepiej mu to smiga.
mi tu sie wydaje ze problem jest z bost pinem.albo tym ze bawiłes sie ciegnem westgate.i teraz co powinienes zrobic to podpiac manometr i sprawdzic cisnienie jakie daje turbo.sprawdzic nalezy na 2 biegu przy predkosci 60km\h.
wtedy ci pomozemy.k0niec kropka
Wskaznik doładowania już do mnie idzie, wczoraj zamówiony:) jak dojdzie do weekendu to założe w weekend i sie wszystko wyjaśni. Co do cięgna, obróciłem o 2 obroty, bo przed zwyczajnie uznałem że coś mało dało, na próbę obróciłem o 2 obroty i moim zdaniem nic sie nie zmieniło;) boost pin był sprawdzany przy max położeniu, średnim i minimalym- działa jak powinien moim zdaniem. Na max miał kopa i dymił , na min ani dymienia ani kopa, a na średnim i ma kopa i nie dymi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum