Witam ponownie. Nadeszła wiekopomna chwila, kiedy do nadchodzi następca Venta - Bora.
Kupione w dzień dziecka - taki sobie prezent sprawiłem
Pochodzi od dziadka, rocznik "47 - tak w dowodzie było wpisane, z Austrii. Do opłat, oczywiście.
Wszystkie opłaty porobione, do zrobienia, bo na przeglądzie wyszło, była jedna końcówka drążka kierowniczego. Wymieniłem dwie, od razu poszła zbieżność i już jest wsio jak powinno być.
Z zakupem auta nie było łatwo. Setki kilometrów zrobiłem w poszukiwaniu różnych samochodów. Wiele widziałem i coraz to nowsze doświadczenie zdobyłem. Zdarzały się ładne egzemplarze, ale z wyglądu, bo jak przyszło co do czego, to tu klepany, tam bity, trupy po prostu. Ale trafiło się ciekawe cacko, w moim mieście nawet. Więc nie patrząc na nic, telefon do gościa, wsiadam w auto i jadę oglądać. Jestem, i... No szok. Chyba najładniejszy samochód jaki dotychczas widziałem. Pomimo przebiegu (niby autentycznego), wyglądał, jakby ktoś nim tylko do kościoła jeździł. 150 000 km miał przejechane, co niby zgadzało się z książką i do stanu wnętrza, ale już w serwisie sprawdzać autentyczności mi się nie chciało. Śmiało mi kazał brać numery VINu i jechać, ale jakoś obyło się bez. Obleciałem go całego, posprawdzałem i pojechałem. Bo przecież nie ma co tak od razu się napalać. Ale później któregoś dnia jeszcze brata wziąłem, też pooglądał i tez powiedział, że jest w porządku. Za jakiś czas podjechałem jeszcze z kolegą mechanikiem i takim jednym handlarzem i wszyscy jednomyślnie stwierdzili, że to igła w stogu siana. Więc, skoro tak wszyscy chwalą, to się skusiłem. I jak na razie - nie żałuję. Jeździ się fajnie, tak jakoś więcej miejsca wydaje się, pomimo, że to te same gabaryty prawie że porównując z Ventem. Ale co tam będę się rozwodził z tym wszystkim, od razu przejdę do sedna sprawy.
Bora, silnik 1.9 TDI 90 KM (AGR), rok produkcji 1999. Z wyposażenia posiada:
-ABS
-4 poduszki
-4 elektryczne szyby
-elektryczne lusterka
-klimatyzacja climatronic
-elektryczne dogrzewanie silnika
-centralny zamek na pilota (oryg. kluczyk scyzoryk) i niby ma alarm, ale go nigdzie nie widziałem
-wspomaganie kierownicy
-komputer MFA
-tempomat
-fotochromatyczne lusterka
-samo ściemniające się lusterko wsteczne
-podłokietnik przód i tył
-i wiele innych, które to sam się powoli dowiaduję...
W planach jak na razie dosyć pilnie muszę zakupić alufelgi 16" +4nowe opony 205/55/16. Obecnie stoi na zimówkach, prawie nowe w rozmiarze 195/65/15 na alusach. Te alusy będę chciał sprzedać, a w zamian tych kupić stalówki na zimę, bo szkoda ich niszczyć. Więc ktoś będzie zainteresowanym, z miłą chęcią odsprzedam, firma alutec. No i jakieś radyjko w miarę tanie z wejściem na USB też będę chciał kupić. I jak na razie to będzie wszystko. Poniżej kilka zdjęć. Trochę przybrudzony, bo kurzu troszkę osiadło na nim, a później deszcz popadał i wyszło jak wyszło. Ale nie jest źle
Ostatnio zmieniony przez sebastian 2010-06-03, 22:03, w całości zmieniany 2 razy
Silnik: Pasek 1,9TDI Pomógł: 19 razy Wiek: 43 Dołączył: 19 Gru 2008 Posty: 3791 Skąd: Stare Iganie
Wysłany: 2010-06-03, 22:20
no śliczny okaz a co do tego alarmu to masz ten fabryczny nie otwieraj z pilota auta tylko jak otworzysz kluczykiem drzwi to otwórz maske i wtedy ci sie powiniem załączyc alarm a zaówarzyłem jeszcze jedno że jeździsz z włączonym ogrzewaniem lusterek to sobie to lepiej wyłącz przestaw sobie na lewe lub prawe lusterko a jaki ty masz rozstaw srób w tej borze 5x100 czy 5x112 no i życze bezawaryjnej jazdy i niech ci służy ta bora no i masz ta śliczną kiere 3 ramienną
powiedz Bora jest mniejsza niz vento nie mialem nigdy okazji spotkac sie z tym autem a słyszałem ze jest mniejsza od ventla
To znaczy wymiary ma identyczne, bo sprawdzałem w książkach, jedynie co, to będzie ciut wyższa, bo jak ventem wjeżdżałem do garażu, to akurat tak pół centymetra nad dachem miałem włącznik od lampy która sobie u góry wisi, a jak Bora wjechała, to już lekko po dachu wadzi, więc musiałem troszkę podwiązać kabel. jednak w środku wydaje się większa, obszerniejsza. No i bagażnik jakby ciut mniejszy. Ale jak to jest z praktyką to nie wiem. Nie mając butli z gazem, to i tak dla mnie bestia
krzeszak napisał/a:
nic tylko cieszyć się autem i przyjemnością z jazdy
Przyjemność z jazdy jest na prawdę na poziomie. Szału z mocą może nie robi, ale silniczek jest bardzo dynamiczny jak na swoją moc. Żadnego zamulania, dławienia się, jak to miało miejsce w vencie - po prostu wciskam gaz, a on się rwie do przodu bez zająknięcia. I takie fajne, miłe dla uszu klekotanie, jak na dieselka przystało Cichutko sobie klekocze silniczek. Jedynie, do czego przyzwyczaić się nie mogę, to smród ropy, tych spalin. No nie trawię tego, ale muszę się z tym pogodzić. Spaliny z benzyny znoszę, ale ropy nie. Jednak nie kopci jak jakieś stare rzęchy. Żadnego dymka po odpaleniu nie puści, a odpala na dotyk. Rano, włączam zapłon, na pół sek. zaświeci się kontrolka świec, przekręcam dalej i od razu odpala. Chyba dobrze...
Silnik: Pasek 1,9TDI Pomógł: 19 razy Wiek: 43 Dołączył: 19 Gru 2008 Posty: 3791 Skąd: Stare Iganie
Wysłany: 2010-06-03, 22:35
sebastian, chodzi mi o to że jak będziesz jeździł na włączonym ogrzewaniu lusterek to może ci się coś popsuć a po co ci teraz ogrzewanie lusterek jak jest swietna pogoda i po co co dodatkowe koszty jak ci sie cos popsuje i nie będzie działało ogrzewanie lusterek
jak będziesz jeździł na włączonym ogrzewaniu lusterek to może ci się coś popsuć
ale co ma się popsuć?
pawelvw napisał/a:
a po co ci teraz ogrzewanie lusterek jak jest swietna pogoda
teraz to nie potrzeba, ale jak czasem zaparują czy coś, to dopiero wtedy się włączy. Z resztą, ja nigdy cały czas na włączonych nie jeździłem - tylko jak zachodziła taka potrzeba. jak odparowało wszystko, odmroziło się (gdy w zimie...), to od razu wyłączałem.
pawelvw napisał/a:
przestaw sobie na lewe lub prawe lusterko
czyli mam rozumieć, że jak kulka jest w pozycji 0 to ogrzewanie jest cały czas włączone, tak? To nie działa jak w przypadku Vento, że gdy włączę ogrzewanie szyby to się też i lusterka włączają?
cinek82 napisał/a:
Elegancka furka bracie
wiem, nie tylko Ty mi to mówisz, bo każdy co ją na żywo widział to tez tak mówił. A co przejadę ulicą, to się wszyscy dziwnie tak oglądają...
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-06-04, 01:25
Piękna furka, wyposażenie niczego sobie, także dobry zakup Co do kółek na zimę to ja bym na Twoim miejscu zostawił je sobie a na lato kupił większe. Ja tak zrobiłem w reni, kupiłem furaka na 16stkavh z pięknymi nowymi zimówkami. A teraz na lato kupiłem 17stki, też w alu. I o kołpakach nie będziesz musiał myśleć Ja bym na Twoim miejscu zostawił sobie te kółka i nie kupował stalowych.
Ja bym na Twoim miejscu zostawił sobie te kółka i nie kupował stalowych.
Tak uważasz? A nie szkoda alu męczyć zimą, sól, błoto pośniegowe, niewidoczne krawężniki, dziury itp.? Zawsze stal, jak coś się podegnie, można popukać i naprostowane, a alu to nie tak łatwo. No zobaczę. Póki co to szukam 16" opony i alu.
Silnik: 1.9 Td 55Kw Pomógł: 4 razy Wiek: 37 Dołączył: 27 Mar 2008 Posty: 809 Skąd: Litwa, Wilno
Wysłany: 2010-06-04, 10:11
sebastian, ladne nacko naprawde! niech dlugo i bezawaryjnie ci sluzy! super
a jezeli nie tajemnica to ile kosztuje? w eurach?
_________________ 1st. auto IZ Combi 1.5 benzyna white 85r. - Dead
2nd. Opel Ascona 1.6i GLS silver sedan 87r. - Almost Dead
NOW!!! VW Vento 1,9TD AAZ GL Blue Metalic FOREVER!
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-06-04, 13:44
sebastian napisał/a:
Tak uważasz? A nie szkoda alu męczyć zimą
Też tak myślałem d niedawna. Jednakże zmuszony brakiem kasy po zakupie nowej fury nie miałem już ani gorsza na nowe kółka (dopiero teraz kupiłem nowe letnie). Zima przejeżdżona na alu i nic się nie dzieje. Problem mógłby być jak byś miał na nich jakiś bardzo niski profil, ale widzę, że tak nie jest a więc i krawężnik CI nie straszny, zresztą w lato krawężniki również występują
Zostaw sobie te aluśki na zimę, autko zupełnie inaczej wygląda na alusach, ja osobiście zawsze zimą się wściekałem, ze furak tyle traci z wygląda jak stoi na stalówkach... Poza tym za ile je sprzedasz, kupisz za to ładne stalówki w kieszeni zostanie CI pewnie z 200 zł - nie więcej, które rozejdą Ci se na bzdety a tak będziesz miał dwa komplety alusów. To nawet do sprzedaży dużo fajniej wygląda, że furak ma w zestawie 2 komplety alusów. Kup teraz 16stki na lato i już
Silnik: 1,8l ABS B+G Pomógł: 52 razy Wiek: 42 Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 3837 Skąd: near 3CITY
Wysłany: 2010-06-04, 13:48
spyro napisał/a:
To nawet do sprzedaży dużo fajniej wygląda, że furak ma w zestawie 2 komplety alusów. Kup teraz 16stki na lato i już
Ehehehehe, co Ty spyro gadasz Seba będzie teraz tak długo jeździł Borą, że jak będzie chciał sprzedawać to felgi już z carbon'u będą a alusy w muzeach......
Ale tak na serio serio to mi się zawsze marzyło żeby mieć dwa kpl alu, na zimę i na lato
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-06-04, 20:25
cinek82 napisał/a:
to felgi już z carbon'u będą a alusy w muzeach......
heheh dobre
Poważnie zastanów sie Seba, sprzedając te i kupując stal zyskasz jakieś grosze, które pewnie Ci się rozejdą na głupoty a tak będziesz miał fajne alu na zimę i na lato
Pomyśli się jeszcze. Póki co jeść nie woła, a do zimy jeszcze daleko, więc wiele wody w Wiśle jeszcze upłynie Póki co ważniejsze są opony letnie i aluski 16". A dzisiaj troszkę pogrzebałem przy autku, przełożyłem stare radyjko z Venciaka do Bory i zrobiłem tak samo jak tam, że mam z tyłu przeciwmgielne x2. Taka różnica tylko, że w vento trzeba było wycinać otwór pod żarówkę i prowadzić dodatkowy kabel. A tutaj tylko włożyłem żaróweczkę o zaświeciło się A efekty mojej pracy przedstawiają poniższe fotki:
pawelvw napisał/a:
jak będziesz miał cały czas na zero masz włączone ogrzewanie lusterek to moze ci sie popsuc to ogrzewanie lusterek
O proszę, to nie wiedziałem, dzięki za radę. Swoją drogą, pewnie przez te 11 lat cały czas tak było i nic się nie stało... Ale skoro tak jest, to przestawię pokrętło.
Lwomati napisał/a:
eraz duże koło lekko w dół
Pierwsze tak, drugie nie. I basta!
W aucie mam jeszcze taki bajer (chociaż dla mnie to jest upierdliwe), że gdy włączę zapłon, to światła mijania mi się od razu zaświecają, gdy włącznik mam w pozycji 0. Z przodu się świecą, z tyłu nie. Gdy przełączę normalnie na środkową pozycję, to świecą się pozycyjne z przodu i z tyłu. A gdy przełączę na mijania, to też jest normalnie - mijania przód i tył. Nie da się uruchomić silnika, żeby się żadne światła nie świeciły. Nie wiem co kto tam nagrzebał, ja z miłą chęcią bym się tego pozbył...
Ostatnio zmieniony przez sebastian 2010-06-04, 21:25, w całości zmieniany 1 raz
V ventylku je miałem i byłem zadowolony, więc moje zadowolenie na pewno się nie zmieni. Tylko dla mnie mogło być ono wyżej umiejscowione, bo trochę za nisko siedzi. Ale trudno, trza się przyzwyczaić.
I powiem, że w ventylku była lepsza widoczność. Tutaj dupa ostro zadarta ku górze, szyba z przodu może i większa, ale u góry mniej widać, np. jak pod światłami stoję, to w venciaku wszystko ładnie było widać, a tu już gorzej. No i jak zerkam na bok w kierunku szyby tylnej pasażera z prawej strony. Słupek jest szerszy i fotel z zagłówkiem też większy, a jak jeszcze mam pasażera koło mnie, to jego łeb już mi kompletnie wszystko zasłania i muszę tak się gimnastykować, że hej. Także widoczność do bani.
Ostatnio zmieniony przez sebastian 2010-06-04, 23:05, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2010-06-05, 07:26
Mnie osobiście co nie pasuje w Borze do bagol...jest duży...może minimalnie mniejszy od Vento, ale po otwarciu klapy jest strasznie mały otwór na wkładanie gratów. Zakupy owszem-dużo wejdzie ale jakieś większe rzeczy i robi się problem. W Vento po otwarciu klapy cały bagol Twój a tu taka mała szpara...no ale wiadomo Vento kanciaste to i prościej było to projektować.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-06-05, 22:58
ano bagol w orze jest mniejszy od tego w Ventolocie, więc dlatego tez pewnie takie wrażenia macie. Co do radia, to nie możesz go podłączyć trochę wyżej, tam gdzie teraz masz tą mini półeczkę nad radiem?
nie osobiście co nie pasuje w Borze do bagol...jest duży...może minimalnie mniejszy od Vento, ale po otwarciu klapy jest strasznie mały otwór na wkładanie gratów.
W pełni się z Tobą z tym zgodzę. Sam miałem problem z włożeniem rowerka dla dziecka - do Venta wlazł bez najmniejszych kombinacji, a tutaj trzeba było się nieźle nagimnastykować.
spyro napisał/a:
Co do radia, to nie możesz go podłączyć trochę wyżej, tam gdzie teraz masz tą mini półeczkę nad radiem?
tego nie wiem, bo bym musiał wywalać całą tą konsolę. Ale może kiedyś spróbuję.
Wróciłem z weekendu. Auto całe zapakowane - 5 osób na pokładzie i pełniutki po same brzegi bagażnik. Przejechałem łącznie 355 km za 80 zł Czyli spalanie 5,0 (komputer też tą samą wartość pokazywał). także jestem bardzo happy zadowolony I ta dynamika jazdy, ta elastyczność silnika... Nie ma najmniejszych kłopotów z wyprzedzaniem na 5 biegu z załadowanym samochodem. Pomimo tych 90 KM, które posiada, przyspiesza rewelacyjnie. Wciskam gaz, a on ciągnie do przodu. I mówię cały pełniutki samochód. Vento by zadyszki dostało chyba
Zakochałem się w tym aucie
I kolejna modyfikacja, jaka będzie niedługo, to zakup lusterka od anglika. Bo to małe z prawej strony jest o kand du... nic nie widać. przynajmniej będę miał dwa jednakowe i normalną widoczność.
pawelvw napisał/a:
jak będziesz miał cały czas na zero masz włączone ogrzewanie lusterek to moze ci sie popsuc to ogrzewanie lusterek
sprawdzałem to. U mnie grzane lusterka włączają się tylko w momencie włączenia przycisku od ogrzewania szyby. A to, czy jest pokrętło na 0, czy L, P - nie ma znaczenia, wtedy nie grzeje się.
Ostatnio zmieniony przez sebastian 2010-06-06, 18:56, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
bezawaryjnosci zyczyc tylko no i ten silniczek 
![:]](images/smiles/kwadr.gif ":]")
Seba będzie teraz tak długo jeździł Borą, że jak będzie chciał sprzedawać to felgi już z carbon'u będą a alusy w muzeach...... 
