Wysłany: 2010-09-03, 17:49 Nie działające kierunkowskazy
Witam, ostatnio w Ventce zaczęła się coś sypać elektryka. Zaczęło się od tego że przychodze a tu centralny nie zadziałał, mówie trudno może się zepsuł. Wsiadłem do środka nie widać przebiegu ani godziny na zegarach. Próbuje odpalić a tu nic. U mnie jest pare zabezpieczeń m.in. to że musze mieć zamknięte drzwi. Sprawdziłem wszystkie ale dalej nic. Suma sumarów okazało się że spalił się bezpiecznik. Wymieniłem go oczywiście, wszystko zadziałało i spokojnie mogłem wrócić do domu.
Za to dzisiaj z rana odpaliłem samochód i coś było nie tak z kierunkami. Chcąc sprawdzić czy wszystkie działają włączyłem awaryjki i obszedlem autko do okoła. Nie działają mi kierunki w tylnych lamach, zamiast nich zapalają się i gasną postojówki ;P Co to może być?
Dodam też że ostatnio zauważyłem że woda mi cieknie z prawej strony i jeszcze nie wiem dokładnie skąd, co takiego musze sprawdzić, gdzie szukać przyczyny i jak naprawić. Proszę o porady expertów ;}
Jutro mam zamiar zabrać się za przeciek a przy okazji skleić prowadnicę w szyberdachu ;] przy pomocy fotoporady
Chłopaki jest problem, nie wiem co było z tymi kierunkami ale się naprawiły jak zrobiłem przeciekający wężyk odprowadzający wodę z szyberdachu po prawej stronie i wydaje się że teraz jest sucho.
Ogólnie od razu przeczyściłem ten z lewej strony, nie leciała nigdzie tam woda ale jak go odetkałem to chlapnęło ciurkiem, jakby tam stała cały czas.
Ogólnie mój ventyl dalej gdzieś chyba przecieka bo w deszczową pogodę czy ostatnio prawie codziennie u mnie nie da się jeździć gdyż jest gdzieś zwarcie i pali mi się bezpiecznik z nr21
na skrzynce z bezpiecznikami było napisane że jest on od:
Interior and luggage compartment lights, clock, cig. lighter
lecz do niego jest jeszcze podpięty zamek centralny. No i ogólnie gdy spali mi się ten bezpiecznik to zegarów brak i auto nie odpala czyli DUPA. Gdzie mam szukać przyczyny, co rozłożyć na części pierwsze. Wszystko ma związek z wodą z tego co zauważyłem.
Silnik: 1.8 Pomogła: 5 razy Wiek: 33 Dołączyła: 31 Sie 2010 Posty: 433 Skąd: LLE
Wysłany: 2010-09-14, 17:16
Przede wszystkim spróbuj naprawić szyberdach, może to z niego kapie w okolicach np zapalniczki lub gdzieś w okolicach może być nieszczelna izolacja i co rusz zwarcie i pali 21. U mnie pasażerowi z przedniego siedzenia chlapnęła herbata (niedużo) na zapalniczkę podczas hamowania , na szczęście blisko domu. Poszedł dymek, coś prztyknęło. Wysuszyłam wszystko zwykłą suszarką, zmieniłam bezpiecznik i wszystko gra. Nie jestem specjalistą w tej kwestii, piszę na podstawie własnych doświadczeń.
ostatnio prawie codziennie u mnie nie da się jeździć gdyż jest gdzieś zwarcie i pali mi się bezpiecznik z nr21
bezpiecznik nr.21 odpowiada za:
- światło wewnętrzne
- zestaw wskaźników
- diagnostyka pokładowa
dziwna sprawa ale nic nie wskazuje zęby nie można było odpalić auto... no chyba ze przyczyna leży w dołożonym centralnym... może gdzieś źle jest zaizolowane, może jest źle połączone ,luźno lub tp. zacznij od sprawdzenia tego... może trzeba osuszyć skrzynkę bezpieczników
_________________ Volkswagen Vento Klub Polska nic więcej się nie liczy ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum