Witam. Posiadam vento 1.8 B/LPG 90 koni i mam taki problem że gdy po wymianie kabli zapłonowych, kopułki i palca obroty silnika nie chcą spaść i trzymają się na poziomie 1100 i wolniej spada z obrotów. Przed wymianą nie było takiego problemu i wszystko było ok. Mam nadzieje ze będzie mi ktoś w stanie pomóc.
u mnie gdy go rano zapale to musze chwile go potrzymac na gazie bo by zgasl a pozniej juz jest ok i na zimnym ma 1000 obr. a na cieplym ma 1500/ i juz nie spanie. Nie wiem dlaczego tak mi sie zrobilo od wakacji
a w ogole wczesniej tak mialem ze jak samod byl zimny to na wolnych obrotach chodzil ok. A gdy sie juz silnik rozgrzal to gasl na wolnych obrotach na skrzyzowaniach bylo masakra. Ale wyjelem wtyczkie od czujnika temp. i sie zrobilo ok wszystko dobrze a gy ja wkladalem z powrotem objawy powracaly no i narazie wstyczka jest zdjeta
Silnik: 2.8 VR-6 Pomógł: 16 razy Wiek: 38 Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 2400 Skąd: Warszawa-Puszków
Wysłany: 2010-11-30, 23:39
wina raczej leży po stronie czujnika tempreratury ,otuż każdy samochodzik jak jest zimno załącza "ssanie" tak jak to było np w poldkach tyle ze u nas nie ma mechanicznego ssania tylko elektryczne ,załącza się ono gdy jest zimno na zewnątrz oraz gdy silnik jest zimny i po np10min czujnik temp daje sygnał do kommpa że silnik się w jakimś stopniu rozgrzał i obrotu się wyrównują i ssanie się wyłącza ,u was może być tak że ten czujnik mógł się z upływem lat uszkodzić i straciś swoje parametry przez co obroty tak warjują ,lecz jeżeli jest instalacja gazowa to wina może leżeć właśnie po jej stronie ,sam na początku w swoim 1.8 miałem takie problemy na benzynie było ok ale na gazie gasł na skrzyżowaniach oraz jak dojeżdżałem do innego samochodu i zwalniałem
Czujnik temperatury jest dobry bo dwa tygodnie temu go wymieniałem. A problem z obrotami zaczął się dopiero jak zmieniłem kable, kopułkę i palec i nie ma różnicy czy chodzi na gazie czy na benzynie
[quote="lecz jeżeli jest instalacja gazowa to wina może leżeć właśnie po jej stronie ,sam na początku w swoim 1.8 miałem takie problemy na benzynie było ok ale na gazie gasł na skrzyżowaniach oraz jak dojeżdżałem do innego samochodu i zwalniałem[/quote]
i jaka byla przyczyna u Ciebie?? ba ja mialem identycznie ale samo przeszlo a teraz sie powtarza
Ostatnio zmieniony przez Krzysiek9042 2010-12-09, 18:56, w całości zmieniany 1 raz
lecz jeżeli jest instalacja gazowa to wina może leżeć właśnie po jej stronie ,sam na początku w swoim 1.8 miałem takie problemy na benzynie było ok ale na gazie gasł na skrzyżowaniach oraz jak dojeżdżałem do innego samochodu i zwalniałem
i jaka byla przyczyna u Ciebie?? ba ja mialem identycznie ale samo przeszlo a teraz sie powtarza
Silnik: od kosiarki Pomógł: 8 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Paź 2009 Posty: 438 Skąd: lublin
Wysłany: 2010-12-20, 19:34 r&
Można spróbować podłączyć auto pod VAG-a. W moim przypadku pomogło ale aż takich problemów nie miałem z obrotami. Po odpaleniu delikatnie skakały przez ok. 2 minuty ale chyba nawet nie było to widoczne na obrotomierzu. Jednak słyszalne było. Po podłączeniu do laptopa pokazało jakieś dwa błędy. Jeden napewno związany z sondą Lambda. Wykasowanie uleczyło moje autko i zaoszczędziło kasy bo już zaczynałem podejrzewać masę innych rzeczy.
U mnie się okazało że była pęknięta uszczelka po przepustnicą ta gruba tylko mam mały problem bo nie mogę nigdzie dostać tej uszczelki a jak jest to oryginał vw za 150 zł
U mnie się okazało że była pęknięta uszczelka po przepustnicą ta gruba tylko mam mały problem bo nie mogę nigdzie dostać tej uszczelki a jak jest to oryginał vw za 150 zł
Chodzi Ci o podstawę gaźnika?? Jeśli tak to pewnie w każdym motoryzacyjnym jest w granicach 40zł.
_________________ Ze słodkich rzeczy najbardziej lubię wódkę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum