Przy próbie wymiany kabla antenowego musiałem pociągnąć za jakieś kable (pod kierownica) jeden sie odczepił( wtedy jeszcze o tym nie wiedziałem) i przy probie odnalezienia usterki dotykałem kabli co spowodowało ich zwarcie (widocznie zerwany kabel czegos dotknął) było duzo dymu isker noi samochod nie odpala. Kontrolki sie swieca, bezpieczniki ok, brakuje iskry( świece kopułka sa nowe) Co to moze być?
Silnik: 1.8narazie;] Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 762 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2011-02-03, 18:27
ten cieńszy przewód który jest przykręcony do plusowej klemy on zasila całą "rozdzielnie"
sprawdź go ale skoro kontrolki się palą ...to może być coś poważniejszego
_________________ Das is das ...
Ostatnio zmieniony przez archeolog 2011-02-03, 18:29, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: 1,8 Pomógł: 3 razy Wiek: 41 Dołączył: 14 Maj 2007 Posty: 193 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2011-02-03, 18:47
SPRAWDZ PRZEWODY DOCHODZĄCE DO STACYJKI może to one zrobiły zwarcie a tam na jednym przewodzie mam obwód nie zabezpieczony co może3 byćpowodem braku kontrolek itp.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum