Koledzy, może mi ktoś poradzić jaką dobrą, nie podrażniającą skórę golarkę elektryczną ?
Od zwykłego Mach3 wychodzą mi małe chrostki od podrażnień, a pani dermatolog zasugerowała że może warto spróbować zmiany na elektryczną, bo to mniej podrażnia. Tylko jak wybrać dobry model
Silnik: AAM Pomógł: 4 razy Wiek: 36 Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 333 Skąd: Joniec / Warszawa
Wysłany: 2011-02-07, 13:54
Polecić to niestety Ci nic nie polecę, ponieważ nie używam elektrycznej, ale za to ODRADZAM tą:
Philips
Dostałem ją na urodziny 2 lata temu i od tamtej pory użyłem max 2-3 razy, ponieważ właśnie strasznie podrażnia mi skórę...
Pzdr.
Ostatnio zmieniony przez Ferbus 2011-02-07, 13:54, w całości zmieniany 1 raz
Ja wcześniej miałem jakąś biedronkową, sprawowała się w miarę dobrze, przez rok czasu niecały, ale oddałem ją, bo trymer nie chodził. Była to golarka foliowa. No przez jakiś czas skóra się musiała przyzwyczaić, ale nie podrażniało jej przy goleniu. Teraz używam Phillipsa HQ 6940 http://www.ceneo.pl/1824096 i również jestem zadowolony. Trochę nieporęcznie, po jest ona sieciowa, nie ma akumulatora, ale ją dostałem w prezencie, więc jak to mówią - darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda. Skóra się bardzo szybko przyzwyczaiła (w instrukcji jest napisane, że w niektórych przypadkach skóra potrzebuje aż 2 tygodnie na przyzwyczajenie się, może w tym czasie trochę podrażniać). Mi troszkę okolice szyi lekko podrażniało, ale po jakiś dwóch, trzech goleniach się skóra przystosowała i wszystko minęło. Dla mnie wystarcza, fajnie i szybko się goli, jest bardzo lekka, cicha, posiada trymer, ma dość spory pojemnik na zarost. I cóż jeszcze mógłbym napisać...? Raczej nie ma żadnych wad. Sam osobiście bym jej nie brał, bo nie jest na akumulator, bo zależy mi na poręczności i mobilności, jak to mówią, ale jak już wspomniałem - dostałem ją, więc nie ma co wybrzydzać. Sama w sobie jest ok. Podobno noże tnące wystarczają na ok. 2 lata, a ich koszt jest porównywalny z nową golarką, ale nic nie wiadomo jak długo posłuży, oby jak najdłużej. Nie mam też wielkiego zarostu i twardego, więc na pewno dłużej wytrzyma
Bo to kurde wszystko zależy od tego, kto jaką skórę ma
Bo to kurde prawda
Co prawda, jest napisane, że skóra wymaga przyzwyczajenia przez pewien czas. Z ręcznymi golarkami pewnie tak samo jest. Piszę pewnie, bo jeszcze nie miałem przyjemności się takimi golić
Silnik: 1,9 diesel Pomógł: 41 razy Wiek: 41 Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 3076 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2011-02-07, 20:52
Ja mam taką http://www.ceneo.pl/3255751. Na początku miałem zamiar wydać trochę więcej na golarkę, ale z tej co mam jestem zadowolony.
_________________
Ekspert_Philips [Usunięty]
Wysłany: 2011-02-10, 15:49
Witaj Astaroth!
Tradycyjne maszynki rzeczywiście bardziej podrażniają skórę – zwłaszcza wrażliwą. Wynika to z tego, że ostrza naruszają górną warstwę naskórka a dodatkowo panowie mają tendencję do golenia się pod włos, co podrażnia mieszki włosowe.
W tej sytuacji golarka elektryczna jest dobrą alternatywą. Podrażnienia pojawiają się czasem, na początku zmiany metody golenia, ale skóra przyzwyczaja się po około dwóch tygodniach.
Ze swojej strony proponuje Ci wybrać golarkę z trzema ruchomymi głowicami, które dopasują się do kształtu twarzy i szyi. Warto, by miała system podwójnych ostrzy, który powoduje, że pierwsze delikatnie unosi włoski, a drugie ścina je tuż przy skórze minimalizując ryzyko podrażnień.
Z oferty marki Philips proponuję model z serii Senso Touch 2D. Poza wyżej wskazanymi systemami, które w przypadku wrażliwej skóry zmniejszą ryzyko podrażnień, RQ1150 można używać na sucho i z użyciem pianki, a do końca marca trwa promocja. Kupując golarkę z tej serii można dostać kosmetyki Nivea for Men o wartości 100 zł.
Gdybyś chciał zapytać o jakieś szczegółowe parametry lub inny model – pisz na ekspert@philips.com. Chętnie pomogę.
__________________________________
Ekspert Philips, udzielam porad i odpowiadam na Państwa pytania dotyczące produktów marki Philips. Zapraszam do dyskusji lub kontaktu bezpośredniego.
Ja mam taką przypadłość, że golę się z włosem, ale tam gdzie mam troszke mniej włosów czyli centralnie pod ustami, a międy brodą od pocierania wychodzą mi małe chrostki, a potem robią się takie małe ropnie, taki malutkie chrosteczki. Niby to nie przeszkadza ale drażni, bo brzydko wygląda. Od pani dermatolog przy pierwszej wizycie dostałem mecortolon n, maść cudo, po nocy wszystko znika, z tym że jest na bazie sterydów i skóra się przyzwyczaja, więc trzeba zmienić sposób leczenia. I tutaj wracamy do tego tematu i do golarki, powiem że http://allegro.pl/golarka...1452382002.html wygląda całkiem całkiem, trochę droga, ale kupi się coś kiedyś
Tym razem ja zrobię odkop, bo sam jestem w potrzebie zakupu jako prezent maszynki do podcinania brody. Nie, żeby całkowicie brodę zgolić, tylko ją lekko przyciąć. Obecnie maszynka, która jest używana, ma regulowaną wysokość strzyżenia, jest jednak akumulatorowa, więc akumulator ducha wyzionął, a była to jakaś marketowa propozycja, która z racji swojej taniości i tak dość długo służyła. Tak więc ja szukam (na prezent) maszynki, która nie będzie zbyt droga, ale za to w miarę dobra, miała służyć tylko do brody, żadne golenie czy strzyżenie włosów w grę wchodzić nie będzie. No i jeden jeszcze najważniejszy aspekt, a mianowicie: ma być w pełni sieciowa, tylko i wyłącznie. Żadne akumulatorowo-sieciowe, bateryjne itp. w grę nie wchodzą, tylko podłączenie pod 230
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
![:]](images/smiles/kwadr.gif ":]")
