Niech mi ktoś powie prawdę, a nie tylko w kółko powtarzane stereotypy, że tak się nie robi... czy można zalać silnik olejem syntetycznym, gdy wlany był półsyntetyk? Bo utarło się, że taka zmiana powoduje wypłukanie silnika, rozszczelnienie i inne tego typu bzdety (powtarzane w kółko, na okrągło), ale czy tak się dzieje na prawdę? Doświadczył już ktoś takiej zmiany z 10w40 na 5w40?
Zalany silnik mam olejem 10w40, którego w ogóle nie bierze. Odkąd kupiłem auto, przejechałem nim ponad 5000 km i nic a nic nie ubyło. Kupiłem już co prawda magnateca 10w40 z normą B4 diesel, jeszcze nie wymieniałem, ale teraz się zastanawiam czy nie lepiej będzie, jak wleję syntetyczny? Przekopałem parę stron w google i po przeczytaniu sam już zwątpiłem - m.in jeden link http://www.racingforum.pl...showtopic=51434
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2010-07-24, 18:55
sebastian, ja tego nie doświadczyłem ale kiedyś sąsiadowi w starej korsie coś takiego odbiło....po prostu zalał rzadszym olejem dla przepłukania a potem znowu dał gęstszy.....wyszło jak wyszło....czyli lało się z silnika i samochód poszedł do "żyda".
Chodź jest w necie kilka artykułów, które twierdzą że można lać to co się chce.
Ja tam się trzymam stereotypów i nie mam zamiaru testować tego na własnej skórze i śmigam na 10W40.
A dlaczego chcesz przejść na 5W40...będzie lepiej smarował
Silnik: 1,9 diesel Pomógł: 41 razy Wiek: 42 Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 3076 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2010-07-24, 19:01
Zalej to się przekonasz, ja tak będę robił pod koniec sierpnia, ale najpierw zrobię płukankę, a później dopiero zaleje 5w40. Tak robią chłopaki z klubu Renault5 i jeszcze nikomu silnik nie padł i nie widać skutków ubocznych
ja tego nie doświadczyłem ale kiedyś sąsiadowi w starej korsie coś takiego odbiło
wiesz, co innego jakiś stary rzęch, a co innego np. mój silnik, który ma w sumie 155000 km przebiegu i nie bierze oleju nic.
Paweł J. napisał/a:
Ja tam się trzymam stereotypów
też tego się trzymałem, ale może czas je obalić, więc szukam konkretnych opinii. Wiadomo, że z duzym przebiegiem tego się nie robi.
Paweł J. napisał/a:
A dlaczego chcesz przejść na 5W40...będzie lepiej smarował
a to dlatego, że syntetyk to wiadomo - lepsze smarowanie. A że oleju nie bierze to szkoda troche wlewać tego półsyntetyka. Nie wiem, czemu ktoś takim olejem ten silnik zalał... Z rury nie kopci nie dymi, silnik elegancko pracuję, więc dziwi mnie to. Chyba że ktoś przyoszczędził na cenie, bo wiadomo, że syntetyk zawsze droższy...
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2010-07-24, 19:42
sebastian napisał/a:
wiesz, co innego jakiś stary rzęch, a co innego np. mój silnik, który ma w sumie 155000 km przebiegu i nie bierze oleju nic.
Jesteś pewny przebiegu to lej syntetyk....tylko dziwne, że już jest na półsyntetyku....mój jak przyjechał z Niemcowni to miał 184 tys km przebiegu i był na full syntetyku, przynajmniej miał taką metkę.
Z resztą....VW nie zaleca mineralnego do 1.8 a chłopaki z forum robią na nim ponad 100 tys km przebiegu....a przecież przy 100 tys km silniki niektórych marek siadają...a tu taki miły psikus czyli ponad 100 tys na mineralnym plus 100-200 jak nie więcej tys km na syntetykach
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2010-07-24, 20:21
sebastian napisał/a:
to czemu na 10w40 go polałeś?
Oszczędności (uczyłem się a nie zarabiałem) do tego małe różnice w wydajności pomiędzy pełnym a półsyntetykiem, doszły opinie kolegów którzy od lat śmigali na takich silnikach przy mineralu w golfach. Chodź jakbym zalał full syntetyk to pewnie latałbym do dziś czyli 270 tys km....ale 10W40 tez jest ok....z resztą trzeba mój motor pytać....pali ok, super analiza spalin, w zimie jest git, w osiągach trzyma serię, więc marudzić nie będę. Poza tym w domu mam klekota V6 105 KW i śmiga na gęstwinie typu 20W50...dostaje po dupie co nie miara i ciągle klekocze i nikt nie wie ile się kręci.
Jesli wiesz co bylo lane (polsyntetyk) znajdz na stronie producenta ilosci srodkow myjacych i kup sobie syntetyk, ktory ma podobne ilosci lub mniejsze.
Moze sie zdazyc ze mineralny olej bedzie mial wiecej dodatkow myjacych niz syntetyk
Tez sie zastanawiam nad przejsciem na syntetyk. Olej silnik ciamka ale w normie. Na 6tys wzial 350ml. Jakos castrol magnatec 10w-40 mnie nie zachwyca.
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Na temat Castrola to nawet w TV czy gazecie mówiono, ten olej po sobie zostawia syf, nagar, sam osobiście znam dwa przykłady jeden taki, ze nowy TDI jezdzil od wyjechania z fabryki na Castrolu po 100tys miał rozbierany silnik, podejrzewam, ze wnętrzości mojego starego TD miały się dużo lepiej. Inny przykład zablokowania panewki....
Bzdury. Już ponad 250tys. przejechałem na Castrolu Magnatec 10W40 i żadnych skutków żadnych skutków ubocznych. Teraz zalałem Edge 0W40 . Na razie żadnych spektakularnych rozszczelnień. Przejechałem ok.7tys., zobaczę co będzie później. Olej dalej jest jasny więc chyba brudów nie wypłukuje.
Masz albo świeży motor albo nie jest to motor dieslowski, olej czarnieje po przejechaniu kilkunastu kilometrów po wymianie, sprawdzane w moim starym TD, ojca skodzie octavii SDI, brata passacie 1,9 TDI PD , szwagra 2,0 TDI PD tez w passacie.
Do Castrola nikt mnie nie przekona, jak i już powoli coraz większą grupę osób, a to że w serwisie czy gdzieś w czymś takim pochodnym wciśną kit, że to poleca producent czy to tamto to ja już słabe na te rozmowy, ostatnio klient przy wymianie oleju u brata powiedział, że po Castrolu następna wymiana to za 40 tys, to patrz Pan jak oszczędzisz..- dziękuje.
Olej dalej jest jasny więc chyba brudów nie wypłukuje.
To na pewno nie masz diesla
Hormon napisał/a:
Zrobiłem 8 tys na Castrol Magnatec i nadal czysty, wiec te teorie że olej robi się czarny po paru km(...) nie do końca prawda.
j/w
Castrol mnie nie zachwyca bo to niby polsyntetyk a tak defakto to hydrakrak... I zawory na nim podwiesza nawet na swiezo zalanym oleju odrazu po wymianie. Tragedia.
Na nastepna wymiane szarpne sie na motula 5w-40
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Nikogo nie namawiam na Castrola, ale.. Oplem Omegą przejechałem na 10W40(Castrolu) przejechałem ok.160tys.km-bez wieszania się zaworów itd. Owszem zaraz praktycznie po zmianie olej robił się czarny, ale to turbo diesel. Teraz też jeździłem na Castrolu Ventką 2.0l i też bez kłopotu. Dlatego spróbowałem zalać Edge 0W40. Zresztą po 160tys.przebiegu Omegą na 10W40 zmieniam olej na Edge 5W40(Omega ma 320tys.km. przebiegu).
ja znów odświeżę temat
zbliża się zmiana oleju w moim Ventylu
obecnie jeżdżę na lotosie mineralnym i nic się nie dzieje, mam ochotę przejść na półsyntetyk, bo jest rzadszy a w zimie wiadomo, zimno, zanim mineralny rozejdzie się po silniku ... dla tego chcę rzadszy dla lepszej ochrony silnika.
czy bez problemu mogę przejść z mineralnego na półsynetyk ? myślę o zmianie na motul, ew. mobil
tylko ten motul 6100 synergine+ ma jakieś właściwości i boję się zeby się coś nie podziało w silniku
Cytat:
Własności:
STANDARDY: ACEAB4/A3/B3, API SL/CF
APROBATY: VW502.00-505.00, MB229.3
ŚWIATOWANOWOŚĆ: Motul 6100 Synergie Plus 10W-40 jest pierwszymolejem na świecie, który posiada aprobatę MB 229.3 w klasielepkości 10W-40.
Standard MB 229.3 jest bardziej wymagający niż MB 229.1 w zakresie odporności oleju na starzenie się (dłuższe przebiegi między wymianami oleju), wymaga większej mocy czyszczącej/rozpuszczającej (ACEA B4) i zmniejszenia zużycia paliwa..
Standard ACEA B4 wymaga doskonałych właściwości czyszczących/rozpuszczających i lepszej lepkości oraz odporności na sadzę gwarantującej doskonałe smarowanie najnowszych silników Diesla z bezpośrednim wtryskiem paliwa. (Z wyjątkiem silników VW z pompowtryskiwaczami wymagającymi oleju co najmniej Motul Specific 505.01 5W-40).
Klasalepkości 10W-40 w pełni odpowiada wymaganiom stawianym przezwspółczesne silniki benzynowe i Diesla. Wzmocnionasyntetyczna baza zapewnia bardzo wysoką moc smarowania zmniejszającątarcie, zmniejsza lotność i zapewnia odporność na wysokietemperatury jakie osiągają współczesne silniki.
Zawieradodatki przeciwutleniaczowi, antykorozyjne, przeciwzużyciowe i antypienne.
doradzcie cos
pozdrawiam
_________________ Spełniaj marzenia, bo życie jest krótkie.
O wlasnie ten bede zalewal przy najblizszej wymianie.
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Odkopie Zbliża mi się wymiana oleju i nie wiem jakiej firmy kupić poszukałem na necie i są rożne opinie co do marek i tutaj mam problem obecnie mam zalany Venol 10w40 bo troszkę musiałem oszczędzić na oleju po kupnie ventylki bo inne wydatki a teraz myślałem nad Castrolem
http://moto.allegro.pl/ol...1729061191.html
Dobry wybór do mojego 1.9TDI? mam najechane 269tyś. km może zalać 15w40?
Na olejach się nie znam za dobrze i mam nadzieje że pomożecie co będzie dobre dla mojego silnika Z góry dzięki za pomoc
kup motula albo valvoline. Olej mineralny to morderstwo dla silnika turbodoladowanego a w zimie bedziesz mial "wspaniale odpaly".
Jak sie boisz przejsc na syntetyk to taki powinien styknac: http://moto.allegro.pl/ol...1726887848.html
Nie mam tu na mysli konkretnego sprzedawcy bo to roznie bywa z wszystkimi olejami.
A co do syntetykow. Jezdze teraz na motulu 5W40 i na 5kkm dolalem raz olej jakies 300ml i od tego czasu bagnet stoi na tym samym poziomie. Nic nie cieknie, sucho.
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
bradley, tak jeszcze zapytam mam w domu drugi samochód tylko w benz. ma przejechane jakieś 164tys. i ma zalany olej 15w40 moim zdaniem silnik przy takim przebiegu powinien jeździć na 10w40 ale mechanik radził zalać 15w co o tym sądzisz zmienić olej na innej gęstości czy zostawić taki?Dał bym "pomógł" ale to nie mój temat
Silnik: 1,9 diesel Pomógł: 41 razy Wiek: 42 Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 3076 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2011-08-03, 18:54
Zalej do jednego jak i drugiego półsyntetyk. Mineralny leje się do aut które połykają troche oleju, jak nie masz wycieków, silnik też go nie bierze, to lej 10w40.
Jeździłem na castrol magnatec i silnik mi go popijał, teraz jeżdżę na mobilu i jest ok. Na dniach mam zamiar zalać valvoline 10w40, czeka sobie w garażu. Za 5L zapłaciłem 80zł.
Zmienić z gorszej na lepsza jakość oleju można, i nie. Nie powinno się tego robić. Teoretycznie nic złego się nie powinno stać, jednak to nigdy nic nie wiadomo. Sam chciałem z 10w przejść na 5w, bo silnik u mnie nic kompletnie nie wciąga, jednak zaczerpnąłem opinii kilku ludzi i już zostałem z tym 10w. Cały czas zalewam Magnatec'iem i nie narzekam. Każdy chwali to, co leje, ja leję castrolka i sobie chwalę. Przy przebiegu ~ 180kkm nic nie wciąga, a jak juz pisałem, leję półsyntetyk, bo ktoś tam już wcześniej taki stosował, więc trzymam się tego.
Silnik: AAM Pomógł: 4 razy Wiek: 36 Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 333 Skąd: Joniec / Warszawa
Wysłany: 2011-08-03, 19:56
Hormon napisał/a:
Zalej do jednego jak i drugiego półsyntetyk. Mineralny leje się do aut które połykają troche oleju, jak nie masz wycieków, silnik też go nie bierze, to lej 10w40.
Jeździłem na castrol magnatec i silnik mi go popijał, teraz jeżdżę na mobilu i jest ok. Na dniach mam zamiar zalać valvoline 10w40, czeka sobie w garażu. Za 5L zapłaciłem 80zł.
Hormon mówisz że jak silnik bierze olej, to zalać mineralny? Obecnie leję półsyntetyk mobil super 2000 10w40 i pobiera... Tylko że mam zagazowany silnik i nie wiem czy jest to spowodowane gazem, czy może czymś innym?
Zmieniać olej czy pozostać przy tym?
Silnik: 1,9 diesel Pomógł: 41 razy Wiek: 42 Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 3076 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2011-08-03, 20:15
Ferbus napisał/a:
Hormon napisał/a:
Zalej do jednego jak i drugiego półsyntetyk. Mineralny leje się do aut które połykają troche oleju, jak nie masz wycieków, silnik też go nie bierze, to lej 10w40.
Jeździłem na castrol magnatec i silnik mi go popijał, teraz jeżdżę na mobilu i jest ok. Na dniach mam zamiar zalać valvoline 10w40, czeka sobie w garażu. Za 5L zapłaciłem 80zł.
Hormon mówisz że jak silnik bierze olej, to zalać mineralny? Obecnie leję półsyntetyk mobil super 2000 10w40 i pobiera... Tylko że mam zagazowany silnik i nie wiem czy jest to spowodowane gazem, czy może czymś innym?
Zmieniać olej czy pozostać przy tym?
Ale ile ci go bierze? Jak nie dużo, to nie ma sensu przechodzić na mineralny. Może warto zmienić tylko na innego producenta.
300ml na 1000 czy 10000km?
Bo jak na 1000 to juz dosc duzo i sadze, ze wymiana oleju na bardziej gesty zbyt duzo nie pomoze. Pierscienie pewnie przepuszczaja albo uszczelniacze zaworowe.
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Silnik: AAM Pomógł: 4 razy Wiek: 36 Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 333 Skąd: Joniec / Warszawa
Wysłany: 2011-08-03, 21:14
300ml na 1 000km, tysiąc, 1k Właśnie uważam że dużo bierze i dlatego zacząłem się tym interesować... Do tej pory każdy mi mówił że zagazowany silnik będzie tyle brał, ale myślę że coś jest nie tak...
Silnik: 1,9 diesel Pomógł: 41 razy Wiek: 42 Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 3076 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2011-08-03, 21:15
Ferbus napisał/a:
300ml na 1 000km, tysiąc, 1k Właśnie uważam że dużo bierze i dlatego zacząłem się tym interesować... Do tej pory każdy mi mówił że zagazowany silnik będzie tyle brał, ale myślę że coś jest nie tak...
Nie słuchaj takich głupot że jak masz gaz, to auto musi brać olej.
Ja gaz miałem i na 10000 (dziesięć tysięcy) kilometrów średnio brało od 0.3 - 0.5 litra. Kiedyś regularnie dolewać musiałem całą pół litrowa banieczkę od wymiany do wymiany, później zeszło do 0.3 i tak już zostało. Nie ma reguły czy gaz czy nie gaz. Wszystko tylko i wyłącznie zależy od kondycji danego silnika. Przejść na mineralny zawsze możesz, to najtańsza alternatywa, jeśli to nie poskutkuje, pozostanie Ci wymieniać uszczelniacze w takim razie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum