a co będziesz robił z silnikiem od mondeo (jeśli dobrze widzę)
nie no smerfne kółka jest smerf jest zabawa.
to nie mondeo:) to b18c4 honda seria jakies 180km:D
garage nie moj chociaz bardzo bym chcial
zderzak pomaluje na 100%ale nei wiem kiedy:(
foty w garage robil akurat kolega cajs a foty wyzej sa mojego autorstwa
Ostatnio zmieniony przez SKoczek 2011-06-03, 22:41, w całości zmieniany 1 raz
tez vento szukam jeszcze nie wiem co pujdzie na graty najpierw musze kupic drugiego i zobaczyc jak bedzie wyposazony
Razel mialy byc ale cuz trudno wszyscy cali karoline tylko glowa boli bo udezyla w slupek glowa ale jak kupie to moze taki kolor zrobie jeszcze raz jutro sie okaze czy dostane kredyt bo sobie 3 dni temu wzielem sprzet grajacy na raty do auta za wartosc 3700zl wiec zobacze jutro
SKoczek, najważniejsze że nic się poważnego nie stało!!! A tych ******* to bym zatłukł na śmierć!!! Oby udało się wszystko załatwić po Waszej myśli i odrodzić vento w nowej budzie!!!
no to zamykamy temat z ventylem idzie na zlom Skurwysyn wyskoczyl na luku na czolowke ucieklem do rowu i cala dupa skasowana wiec czeka go tylko zlom
i 20 minut później
zeniTh napisał/a:
jakieś graty z ventyla idą na handel ?
K*rwa trzeba mieć tupet, normalnie jak sępy.
SKoczek, wiem przez co przechodzisz, w niemal identyczny sposób ja się wyłożyłem. Ale jeżeli nic poważnego nikomu się nie stało to całe szczęście. Ja go tyle nie miałem :/
Samochód to rzecz nabyta, wiadomo że i tego żal ale to tylko żelazo.
A ten fiut co mu brakło miejsca w zakrecie na swoim pasie zatrzymał się chociaż?
_________________ Ze słodkich rzeczy najbardziej lubię wódkę.
stało się, przecież to nie moja wina że ma auto rozbite, a zapytać nie wolno ? chyba od tego jest forum. chyba że do czego innego służy forum ? wyjaśnij mi jak wiesz lepiej ...
_________________ Spełniaj marzenia, bo życie jest krótkie.
Silnik: 1.9 TDI AHU Pomógł: 2 razy Wiek: 36 Dołączył: 02 Lis 2008 Posty: 3063 Skąd: LLE
Wysłany: 2011-08-26, 07:09
zeniTh napisał/a:
pawel39106 napisał/a:
K*rwa trzeba mieć tupet, normalnie jak sępy.
pieprzysz jakbym krzywdził Twoją matkę ...
stało się, przecież to nie moja wina że ma auto rozbite, a zapytać nie wolno ? chyba od tego jest forum. chyba że do czego innego służy forum ? wyjaśnij mi jak wiesz lepiej ...
co wy robicie dosc klutn. auto bedzie szlo na graty jakies na bank tylko jeszcze nei wiem jakie bo jezeli kupie vento to cos wsadze do siebie. jezeli gosciu w koncu sie obudzi z zacpania czy cos dzwonie do niego od poniedzialku i ciagle ta sama spiewka auto do ogladniecia w sobote a ja potrzebuje auto na wczoraj!! i mowie do niego albo pan sprzedaje albo nie wiem co pan uczynia chcem przyjechac ogladnac a tu sie nie da;/
Silnik: 2.8 VR-6 Pomógł: 16 razy Wiek: 38 Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 2400 Skąd: Warszawa-Puszków
Wysłany: 2011-08-26, 13:20
no koleś nie zdecydowany ,to samo miałem jak chciałem kolejnego vr-a kupić az kolesiem nie dało się pogadać ,strasznie oporowy był ,tak jak by go ktosik do sprzedaży zmusił ,ale mam nadzieje ze wsio pujdzie po twojej myśli i uda się odratować projekt
Silnik: 2,0 Pomógł: 7 razy Wiek: 34 Dołączył: 04 Gru 2009 Posty: 1008 Skąd: koło Pucka
Wysłany: 2011-08-26, 16:18
SKoczek napisał/a:
ciagle ta sama spiewka auto do ogladniecia w sobote
jak słyszę te teksty to mi się słabo dzieje ludzie chcą sprzedać auto a tak pie... nie dawno byłem ze szwagrem vectre kupić nie zdązyłem auta obejrzeć a typ do mnie albo bierzesz albo nie ja do niego że obejrzeć chcę żeby na parking obok wjechał a ten w auto i w długą i taki to sprzedający
nie masz nic innego na oku???
_________________ Nie sztuką jest zabić muchę przednią szybą, sztuką jest zrobić to boczną
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum