Wysłany: 2012-04-29, 21:03 brak kontrolek, nie pali
Witam, mam problem z moim VW Vento 1.8 AAM 1994 rok, otóż czasami po przekręceniu kluczyka w zapłon nie ma kontrolek rozrusznik kręci ale nie odpala , nawiew działa, radio też, postojówki również, podczas jazdy zgasł dwa razy, czasem jest tak że jak nie ma kontrolek wystarczy wyjęcie i włożenie kluczyka, a nie raz to się można godzinę bawić i nic to nie da. Wydaje mi się że to fabryczny alarm się zawiesza i poprostu uniemożliwia odpalenia samochodu, dodam że nie słychać dźwięku pompki paliwa, stawiam albo na fabryczny alarm albo kostkę stacyjki, a według was co to może być? Z góry dziękuję za odpowiedz
Silnik: od kosiarki Pomógł: 8 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Paź 2009 Posty: 438 Skąd: lublin
Wysłany: 2012-04-29, 22:04
wally44 napisał/a:
99.99% to wina kostki wymien i bedzie ok. Znam z doswiadczenia
00,01% Fabryczny alarm. A szyber lub szybki jeśli elektryczne działają? (w przypadku kostki nie powinny)
U mnie problemem była centralka a nie kostka. Puściły luty na przekaźniku. Znajduje się za włącznikiem świateł.
szybru i ele szyb nie mam a np jak nie chciał odpalić to zamykałem samochód i otwierałem go z kluczyka i potem odpalał aż do dziś, kręciłem, ruszałem kluczykiem a tu nic, zostawiłem go na pół godziny w spokoju i odpalił, to niebezpieczne jest 2 razy już mi zgasł podczas jazdy, a można jakoś tą kostkę stacyjki sprawdzić?
Silnik: od kosiarki Pomógł: 8 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Paź 2009 Posty: 438 Skąd: lublin
Wysłany: 2012-05-01, 07:21
pawel66600 napisał/a:
a można jakoś tą kostkę stacyjki sprawdzić?
Jak Ci już odpali to możesz poruszać kluczykiem w stacyjce. Inaczej to musiałbyś ją wyciągać i rozkładać.
Na Twoim miejscu wziąłbym się za ten alarm. To o czym piszesz dokładnie obrazuje to co miałem u siebie. Roboty nie ma z tym dużo.
Więc tak, dziś sobie pomyślałem że to się dzieje jak samochód dłużej postoi na słońcu, i w okolicy wyłącznika świateł słychać pykanie jak przekręcam kluczyk, a właśnie tam znajduję się sterownik, zwykłą lutownicą dam radę? czy musi być jakaś bardziej profesionalna?
Silnik: 2E Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1173 Skąd: małopolska
Wysłany: 2012-05-01, 17:04
a masz wogóle orginalny sterownik, chyba w 1994 jeszcze nie, a zresztą jego awaria to zwykle auto zapali i po sekundzie gaśnie a nie takl żeby kontrolek nie było czyli oryginalndy odpada, dokładany alarm z blokadą zapłonu jak najbardziej, albo ta kostka.
oryginalny sterownik alarmu i oryginalny pneumatyczny centralny zamek, a jak jest włączony alarm to po przekręceniu kluczyka nie ma kontrolek i zaczyna trąbić i migać awaryjnymi
sory ze tak post pod postem ale nie da rady edytować poprzedniego, a więc tak, zapomniałem napisać, że czasami podczas jazdy gasło radio i albo się samo włączyło albo trzeba było poruszać kluczykiem a w ostateczności wyjąć i włożyć kluczyk(radio mam zrobione, że działa tylko jak jest włożony kluczyk) myślę, że to jest związane z kostką stacyjki, pozdro
Silnik: 2.8 AAA Pomógł: 5 razy Wiek: 41 Dołączył: 20 Paź 2011 Posty: 396 Skąd: skąpe/grodzisk maz
Wysłany: 2012-05-05, 21:38
ja dalem za kostke jakies 5dych juz nie pamietam bodajrze ze febi i narazie brak problemow mialem wczesniej badziew za 15 czy jakos tak wytrzymala 2 miechy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum