[spyro]

Jakiś miesiąc temu po odebrania autka od lakieronika zauważyłem, ze listwy w drzwiach coś nie trzymają się najlepiej. Więc nie myślac długo pojechałem i kupiłem nowiutkie spineczki na całe autko, w sumie prawie 200 zł poszło na te głupie sniki, ale stwirdziłem że trudno, raz na sto lat isę kupuje, więc trzeba poświęcić tyle kasy.

Dzisiaj Matula poprosiła mnie o pomoc w odśnieżaniu jej auta, odśnieżam więc, patrż ena moją Ventkę a tu coś jedna listwa odstaje, myślę, ze nie możliwe, bo przecież dopiero co kupiłem nowe spinki do wszystkich listew.

Dochodze, patrzę, jakieś &^$&^$ (za przeproszeniem) ukradły mi wszystkie spinki. ALe się złodzieje narobili, bo wsadzili mi swoje stare spinki, połamane, nie trzymające listew i zabrali moje nóweczki. Normalnie szlag mnie trafił. Nie dość że to głupie spinki kosztowały tyle kasy to jeszcze teraz pustka w portfelu...

Wyobrażacie sobie tego kogoś, ile się namęczył zamieniając mi nowiutkie oryginalne spinki na swoje stare połamane... Musze się przejść po okolicy kto ma Vento albo Golfa, no bo musiał mnie przylukac jak zmieniałem spinki w moim autku...

[kawalek]

nie cierpię takiego chamstwa.

[sebastian]

chamstwo się szerzy, a złodzieja nie przechytrzysz

[kovval]

paranoja, zeby takie gowna jak spinki wyciagac.!!!! to juz by i listwy zabral jakby debilem nie byl. a nie na nowo je zakladal. to tylko swiadczy o poziomie jego..... no wlasnie wlasciwie czego??? jak tam nic pod kopulka ni ma! ja bym chyba mu te spinki przez odbytnice wyrwal, jakby takiego spotkal

[sebastian]

No chyba, że ktoś to zrobił złośliwie, bo tak tez się zdarza

[idgray]

[Gavel]

kurde co się dzieje
żeby jeszcze Ci zakładać stare ????????
prawdziwe chamstwo i totalna głupota

szkoda słów na takich - wystrzelać takich od razu

[jaca]

niezle debile

[spyro]

Cytat:

nieciekawie tam w Łodzi

Jak w każdym dużym mieście w Polsce. Ogólnie t gdzie mieszkam nie zdarzają się takie rzeczy, szczególnie że znam wszystkich kogo trzeba. Coś m się wydaję że jakiś debil przuważył mnnie jak na podwórku zmieniam sobie spinki na nowe, dzisiaj nadalem już sprawę chłopakom, zobaczę co oni wymyślą...

Ale poprostu bezczelność złodziei sięga granic...

A ile razy się zdarzało , że zostawiałem otwarte autko i panel na radiu, nigdy nic się nie działo...

[idgray]

[sebastian]

a myśłisz, że na wsi czegoś podobnego nie ma? Kotś zobaczy, ze sie Tobie lepiej powodzi od niego, albo od sołtysa i juz.... chamstwo jest wszedzie i na kazdym kroku, niestey

[idgray]

u mnie jest spokoj i cisza

[spyro]

Cytat:

u mnie jest spokoj i cisza

to duży plus, ale ja z kolei nie dałbym rady mieszkać na wsi, za bardzo się przyzwyczaiłem do zgiełku metropolii... Mieszkając na wsi musiałbym sobie w nocy puszczać CD z odgłosami

[Waldek]

mam pytanko apropos tych spinek. Ile kosztują takie spinki?? Trzeba kupić komplet na wszystkie drzwi czy sprzedają pojedynczo??

[yahoo]

2,50,- sztuka, poszukaj na allegro ( to samo co w golf III )
ewentualnie zapytaj w jakimś sklepie z częściami samochodowymi, to jest bardzo popularny temat. u siebie tydzień temu płaciłem 2 zł/szt.

[gucio]

http://www.allegro.pl/ite...iii_niska_.html

Waldek, ja kupilem wlasnie na tej aukcji i mozna kupic na sztuki

[Polibo]

ile trzeba kupić aby wszystkie wymienić i jakie

słabo mi się listwy trzymają na dachu i po bokach

[madej]

troce przesadziles chyba ze 200
przeciez spinki sa po 2,50 a przeciez nie ma wiecej niz 30 spinek to jest 75zl

[spyro]

madej, chłopie możesz kupić spinki i po złotówce i chce je zobaczyć po zimie jak nadal trzymają listwy. Ja płaciłem po 5 zł za sztukę za oryginały niemieckie i są nie do zajechania. Te p 2,5 to są polskie podróby Romixa. Romixa są już takie sobie a jeszcze podróby... To wogóle lipa.
Oczywiście najpierw kupiłem te po 2,50, po tej zimie 2 lata temu popękały, te po 5 bez problemu wytrzymują każde warunki atmosferyczne a co najważniejsze można je demontować i montować wielokrotnie czego nie zrobisz z tymi tanimi...

[madej]

ja i kolega mamy juz moze z 1,5 roku te spinki po 2,50 i nic sie nie dzieje a przynajmniej jak tkos mnie okradnie to nie bede plakal

[spyro]