Wysłany: 2012-11-07, 18:47 Pilna sprawa NIE ODPALA
Witam wszystkich
Proszę o pilną pomoc co może być
Dziś jak co dzień rano jeździłem autem, następnie pojechałem na stacje zatankować zgasiłem auto wiadomo. Odpaliłem pojechałem do sklepu znowu zgasiłem odpaliłem i pojechałem w jedno miejsce. Gdy zgasiłem i wróciłem auto już nie odpaliło
Rozrusznik kręci ale nie łapie. wziąłem nawet całą kopułkę kable do domu żeby przeschły ale to nic nie dało na popych też nie ma szans ogólnie tak jak by nie łapał.
Może być cewka padła albo kabel od cewki który przekazuje prąd do rozdzielacza ?
PROSZĘ O SZYBKĄ PORADĘ CO TO MOŻE BYĆ
Z góry dziękuję !
Witek84r, przyczyn może być mnóstwo, wiem bo przez ostatnie 2 miesiące też walczyłem z podobnym problemem iskra raz była raz nie, wymieniłem kable, kopułkę, świece, palec, przekaźnik, aparat zapłonowy i czujnik halla, filtr paliwa, powietrza, wielokrotnie regulowałem zapłon i jeszcze piernik wie co, a auto dalej grymasiło z odpalaniem aż w koncu pewnego razu nie odpaliłem wogóle. Odpaliłem na popych i pojechałem autem do mechanika, akurat udało się że mechanik niedawno rozwiązywał podobny problem i wymienił mi wiązkę od komputera i póki co maszyna pali więc pewnie to było u mnie przyczyną
_________________ Ze słodkich rzeczy najbardziej lubię wódkę.
sprawdz najpierw czy wogole jest iskra i czy paliwo dochodzi
Puki co zostawiłem auto pod blokiem koleżanki bo nie miałem jak je schol ować
Jutro jadę właśnie po nowe świece kopułkę palec i kable. Ale jak wykręcę świece sprawdzę czy jest iskra.
Ja osobiście podejrzewam że coś może być z kablem między cewką a kopułką.
Bo nie ukrywam że dziś duża wilgoć i może tu jest problem z kablem.
[/quote]
pawel39106 napisał/a:
Witek84r, przyczyn może być mnóstwo, wiem bo przez ostatnie 2 miesiące też walczyłem z podobnym problemem iskra raz była raz nie, wymieniłem kable, kopułkę, świece, palec, przekaźnik, aparat zapłonowy i czujnik halla, filtr paliwa, powietrza, wielokrotnie regulowałem zapłon i jeszcze piernik wie co, a auto dalej grymasiło z odpalaniem aż w koncu pewnego razu nie odpaliłem wogóle. Odpaliłem na popych i pojechałem autem do mechanika, akurat udało się że mechanik niedawno rozwiązywał podobny problem i wymienił mi wiązkę od komputera i póki co maszyna pali więc pewnie to było u mnie przyczyną
Mam nadzieje że u mnie aż tak poważnie nie będzie. I co dziwne na po pych nie było żadnej reakcji nic więc według mnie to tak jak by na świece w ogóle nie dochodził prąd.
Mam nadzieje że to będzie coś prostego bo do tej pory przez 18 lat nie było z autem żadnego problemu wsiadałem odpalałem i jechałem.
Silnik: 1.8 GLX Pomógł: 29 razy Wiek: 36 Dołączył: 08 Kwi 2012 Posty: 2825 Skąd: Zielona Gora
Wysłany: 2012-11-07, 20:54
Dziwne ze nawet na pycha nie odpalil szok moj na wstecznym na pol metra odpala moze kostka stacyjki tez, ale tak jak pisza sprawdz najpierw iskre jesli nie ma to nie kupuj odrazu przewodow i swiec bo od tak by sobie nie znikla, iskry nie byloby gdyby walnal czujnik halla to napewno. Sprawdz palec jeszcze.
Dziwne ze nawet na pycha nie odpalil szok moj na wstecznym na pol metra odpala moze kostka stacyjki tez, ale tak jak pisza sprawdz najpierw iskre jesli nie ma to nie kupuj odrazu przewodow i swiec bo od tak by sobie nie znikla, iskry nie byloby gdyby walnal czujnik halla to napewno. Sprawdz palec jeszcze.
I tak miałem zmieniać przewody świece i kopułkę z palcem więc i tak to kupie. Dziwi mnie ze normalnie użytkowałem auto bez problemów i odpalałem wielokrotnie gasiłem i postawiłem auto na godzinę i już nie odpaliło. To mnie zastanawia. Czy może od tak paść cewka np
Cewka pewnie ze moze od tak sobie pasc dzisiaj dziala jutro nie, Ja podejrzewam cewke lub czujnik halla
Jutro jak pojadę po Ventyla to sprawdzę czy jest iskra od razu potem czy po wymianie kabli będzie to samo no i nie wiem czy kupić od razu cewkę czy jechać gdzieś niech ktoś to pomierzy ? czy da się to jakoś domowym sposobem sprawdzić ?
Silnik: 1.8 GLX Pomógł: 29 razy Wiek: 36 Dołączył: 08 Kwi 2012 Posty: 2825 Skąd: Zielona Gora
Wysłany: 2012-11-07, 21:16
Elektromechanikiem nie jestem i ci nie powiem ale za cewke tylko nowej nie kupuj najlepiej uzywke zaplacisz max 50zl, ale najpierw sprawdz ta iskre czy wogole jest.
Elektromechanikiem nie jestem i ci nie powiem ale za cewke tylko nowej nie kupuj najlepiej uzywke zaplacisz max 50zl, ale najpierw sprawdz ta iskre czy wogole jest.
Jutro pierwsze co to posprawdzam właśnie iskrę.
A wie ktoś jak można sprawdzić czujnik halla albo cewkę nie wiem miernikiem np ?
Dziś na spokojnie zbadałem sprawę i okazało się że z cewki iskra idzie. Na każdą świece iskra idzie, więc pytanie co jest po odłączałem wężyki od wtrysku i sucho. Padła pompa i dlatego nie chciał odpalić. Co najdziwniejsze gdy podjechałem do znajomego gazownika odpalił auto na gazie robiąc jakiś kombinacje z przełącznikiem. Szkoda że nie wiedziałem o tym wcześniej nie musiał bym go holować haha
Usterka usunięta oryginalna 18 letnia pompa wydała z siebie ostatnie tchnienie i ją wymieniłem. Trochę się dziwili że jeszcze oryginalna pompa była. świadczy to o klasie auta
W książce jak demontować pompę niestety za wiele informacji nie ma więc dla zainteresowanych wrzucam link dzięki któremu wszystko dość sprawnie poszło
http://forum.vwgolf.pl/vi...p?f=14&t=418065
Super opisane i przedstawione na zdjęciach krok po kroku. Może komuś się przyda
Dzięki wszystkim za pomoc. Pozdrawiam
No ten klucz dobra sprawa ja gruby duży śrubokręt młoteczek, lekko popukałem i puściło resztę odkręciłem rękami. Wymianę pompy polecam wymieniać przy pustym baku lub spuścić benzynę ułatwia to umocowanie całej obudowy pompy ponownie w baku.
Ciekawe ile za wymianę wołają w warsztacie ?
Witam ponownie z małym problemem, mianowicie po wymianie pompy na nową było wszystko ok aż do momentu jak przestała znowu działać, więc wymontowałem cały ten koszyk z pompą i pompa zaczęła działać więc poskładałem wszystko do kupy i działa aż do dziś ale...
Zawsze jest ale a więc przed każdym odpaleniem musi pompa przez całe auto napompować paliwo aż po wtrysk. Tak jak by schodziło i tu moje pytanie czy w pompie jest jakiś zawór zwrotny, może po złożeniu pompy coś źle złożyłem i teraz po każdym zgaszeniu auta całe paliwo z przewodów wraca do baku.
Dajcie jakieś sugestie bo w książce nic na ten temat nie znalazłem czy pompa ma zawór zwroty aby nie schodziło to paliwo po każdym zgaszeniu samochodu, czy to już wada pompy i trzeba ją wymienić. ????
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
albo kabel od cewki który przekazuje prąd do rozdzielacza ?
więc według mnie to tak jak by na świece w ogóle nie dochodził prąd.
![:]](images/smiles/kwadr.gif ":]")
moze kostka stacyjki tez, ale tak jak pisza sprawdz najpierw iskre jesli nie ma to nie kupuj odrazu przewodow i swiec bo od tak by sobie nie znikla, iskry nie byloby gdyby walnal czujnik halla to napewno. Sprawdz palec jeszcze.
