witam mam słabe światła przednie myslałem ze to zarowki wymieniłem na nowe osram dałem za nie około 70zł za pare inieco jest lepiej ale jeszcze to nie to co moze byc nie tak
kombinujecie jak koń pod górę...
Zamiast wydawać kasę na nowe żarówki, zabawy w pomiary itp. - można było przecież zacząć najpierw od podjechania na SKP i ustawić porządnie lampy
były ustawiane ale jeszcze raz podjade do innej stacji na ustawienie
ale jak ci je ustawiali skoro nie działa regulacja świateł a żeby to wykonać prawidłowo trzeba zjechać lampami w skrajne położenie na przelonczniku ,,0"
adi1987 napisał/a:
moje silniczki cos nie podnosza tych lamp ani nie obnizaja sprawdzalem je na krotko to dzialajo co moze byc nie tak...
i znając życie tu tkwi problem światła są ustawione w pozycji skrajnej w dól i stad się bierze problem ze świeceniem do tego są źle ustawione
_________________ Volkswagen Vento Klub Polska nic więcej się nie liczy ...
Ostatnio zmieniony przez krzeszak 2012-12-30, 11:52, w całości zmieniany 1 raz
moje silniczki cos nie podnosza tych lamp ani nie obnizaja sprawdzalem je na krotko to dzialajo co moze byc nie tak...
W zaczepy odbłyśnika są włożone?
Pokrętła to są właśnie dla diagnosty/mechanika Ty możesz regulować przełącznikiem we wnętrzu w zależności od obciążenia na tyle
Tak w ogóle skąd przekonanie, że świecą słabiej? świeciły wcześniej lepiej czy po prostu jeździsz też innym autem z lepszym oświetleniem? Cudów od lamp w vento oczekiwać też raczej nie można
Cudów od lamp w vento oczekiwać też raczej nie można
cudów może nie ale nie można powiedzieć ze świecą źle jak na auta z lat 90 ... 3B6 ma tak lipne światła ze po ciemku na mokrym asfalcie jest padaka ze aż strach jechać
_________________ Volkswagen Vento Klub Polska nic więcej się nie liczy ...
adi1987, raczej na pewno poprawiłeś ładowanie ale czy oświetlenie? to już raczej zależy od instalacji idącej do lamp. Jeśli nadal jest źle można pobawić się w montaż przekaźników.
krzeszak, niby auto o klasę wyższe a jednak pic...tak samo z jakością tych plastikowych lampek, które matowieją jakby były przecierane papierem ściernym.
Do ventowych nic nie mam bo dobrze ustawione świecą ładnie na suchym
krzeszak, niby auto o klasę wyższe a jednak pic...tak samo z jakością tych plastikowych lampek, które matowieją jakby były przecierane papierem ściernym.
no właśnie ze jaszczur nie dość ze ma soczewki to jeszcze tandetne plastikowe klosze i stad się biorą te problemy dlatego jak sie przesiadam do vento nie mogę wyjść z podziwu jakie mam dobre światełka aż ludzie z przeciwka mrugają
_________________ Volkswagen Vento Klub Polska nic więcej się nie liczy ...
krzeszak napisał/a:
jaszczur nie dość ze ma soczewki
w oryginale?
no tak w 3B6
pawel39106 napisał/a:
skoro tak to muszą być za wysoko ustawione
nie po prostu dobra żarówk + ustawienie świateł i naprawdę dają rade a nie ktorym wydaje się ze jadę na długich ... wiec ja włączę długie to już nic nie wiedza
_________________ Volkswagen Vento Klub Polska nic więcej się nie liczy ...
Fakt ze światłami zawsze tu był problem i ja też go miałem... i mam od 4,5 roku :p
miałem kilkanaście żarówek... począwszy od najprostszych Boscha, forche, poprzez GB +70 bodajże i te ostanie jako tako dawały rade...
Obecnie na Forche jeżdżę troche jak ze świeczki światło ale ja juz sie przyzwyczaiłem...
Dodam ze straszliwie nie sa wypalone odbłyśniki... a lampy oryg. hella i ustawione na stacji diagnostycznej
aczkolwiek jak wsiadłem ostatnio do kolegi ventyla... ma założone jakieś inne lampy na dwie żarówki h7... to Ameryka jak by auto 10lat generacyjnie do przodu... aż milo sie jedzie po nocy
U mnie też jest dramat. Mam w Vento słabsze drogowe niz w Omedze mijania.
Odbłyśniki czyste, lampy ustawiane na stacji, nowe żarówki. Odpuściłem już sobie, chyba ten typ tak ma.
Silnik: 1.9 GTD AAZ Pomógł: 36 razy Wiek: 37 Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 1323 Skąd: St Gieląd/Gdańsk
Wysłany: 2013-02-01, 23:56
To chyba ja mam jakies inne lampy niż wszyscy... ori hella zrobione na ciemne i to dosc mocno, żarówka tungsrama plus przekaźniki i swiatło jest lepsze niz w wielu nowszych autach.
Silnik: 1.9 GTD AAZ Pomógł: 36 razy Wiek: 37 Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 1323 Skąd: St Gieląd/Gdańsk
Wysłany: 2013-02-02, 12:16
Dwa przekaźniki pomiedzy przelacznikiem a skrzynką tak aby zostały ori bezpieczniki. Jeden oczywiscie na mijania drugi na drogowe. Zasilanie przekaźników z zasilania skrzynki wiec napięcie jest takie jak na aku Fotki moge jakies w tygodniu strzelic
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum