Wyśmienicie, jak na razie. Silnik odpala bez zająknięcia, w każde mrozy daje radę, jest git. Żadnych skoków napięć podczas rozruchu już nie widać, jak miało to miejsce na starym aku.
Jako że mam nową baterię, starą wyciągnąłem, naładowałem i przez zimę była w mieszkaniu, a teraz wyniosłem do garażu na regał. Jak długo taki akumulator będzie mógł "leżakować" bez ładowania, żeby nie rozładował się doszczętnie? W ogóle do niczego nie używany jest. Po zimie bezczynności w mieszkaniu jego napięcie było jakoś 12.2V. naładowałem i wyniosłem.
_________________ Zielony borowik...
Kruchy69 Już prawie mieszkam w Ventce Octavia, Vento
Silnik: z turbo Pomógł: 20 razy Wiek: 32 Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 1588 Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-06-16, 20:05
bedzie stał długo tylko musisz spełnic pare warunkow.
1. Przed zimowaniem go w mieszkaniu, musisz go naładować.
2. Podczas zimowania raz na miesiac podlaczyc go pod prostownik.
W tamtym roku na jesień go z auta ściągnąłem i wniosłem do mieszkania, ładując go przedtem. I tak stał całą zimę, aż do niedawna, kiedy go zniosłem do garażu i też go naładowałem. W tygodniu zajrzę do niego i zmierzę jemu napięcie
W tygodniu zajrzę do niego i zmierzę jemu napięcie
Tylko to napiecie sprawdz pod obciazenie podlacz jakas zarowke przynajmniej 21W lub H4, H7 cokolwiek co potrzebuje troche pradu bo napiecie to jedno a prąd to drugie. A pod obciazeniem mozesz nie miec co mierzyc u mnie jak aku padł to na mierniku pokazywało 12,5v a jak podlaczylem zarowke to juz nie bylo napiecia. Podobno cela sie oberwala czy coś:P
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum