Witam wszystkich. Dopadł mnie problem z którym nie mam pojecia co zrobic.. wsiadam do ventyla i po przekreceniu kluczyka na poziom grzania świec slysze brzeczenie, kontrolki od świec żarowych, oleju i ladowania żarzą się a po przekrecenu na poziom zapłonu rozrusznik nie drgnie i sluchac podwójne pukniecie. Wiem, że brzeczy przekaznik od świec żarowych ale wydaje mi sie ze jest ok bo dzieje sie tak tylko jak zostawie dłużej podłaczony akumulator. Zaraz odłączeniu i podłączeniu akumulatora na nowo świece grzeje normalnie nie ma żadnego brzeczenia. Jeśli ktoś wie o co chodzi to proszę o pomoc.
Przekaznik swiec nr 103 lub sterowania silnikiem 109 ktorys ma zwarcie wyciagnij rozbierz przeczysc i wloz lub zamien od kogos te 2 przekazniki i zobacz czy jest poprawa prawdopodobnie ktorys sie skleja i dlatego takie cos
raczej sa bo wiazki przewodow i skrzynki bezpiecznikow byly montowane te same w kazdych rocznikach roznia sie tylko troche a nawet benzyna ma przekaznik silnika a ten swiec to moze sie roznic moze byc nawet 167
Moze ale nie musi bo w momencie odpalania w wiazkach jest najwiekszy prad i moze byc ze w tym momencie go skleja dlatego nie mozna go puzniej odpalic, ale warto i to sprawdzic chwila roboty a jedna z przyczyn wyeliminowana. mozesz nawet rozebrac przekaznik z obudowy wsadzic w skrzynke i wtedy zobaczysz ktory brzeczy. tak teraz jeszcze mysle jak sprawdzisz te przekazniki to moze byc jeszcze wina stacyjki
Ostatnio zmieniony przez hotdriver 2013-11-04, 21:06, w całości zmieniany 2 razy
Ja, jak miałem rozładowany akumulator, to w ogóle rozrusznik nawet nie ruszył, a właśnie było słychać tylko to owe pukanie. Klika razy popukało, aż się później licznik skasował. Możesz obadać te przekaźniki, ale moim zdaniem akumulatorowi możesz już powoli dziękować...
O no wlasnie i to tez moze byc przyczyna i tak jak kolega wyzej napisal zobacz czy licznik ci kasuje jak tak to aku slabe
No to teraz mi wytłumacz czemu u mnie kasuje licznik jak aku nowy Centra Futura 74AH ? Masy wszystkie sprawdzone nawet na krótko podłączałem zasilanie licznika to samo, inny rozrusznik nadal to samo. Pomysły?
Albo słabe przejście na klemach i łączeniach. Ostatnio przerabiałem w seacie u siebie, przejście plusa na rozrusznika z cewki na uzwojenie (ta plecionka przeważnie) było całkiem skruszałe, a do tego słabe przejście na klemie miał.
Też myślałem o akumulatorze i sprawdziłem na innym dieslu, buja tak jak powinien nawet go ładowałem żeby nie biegac wokół samochodu przez aku.. wiec odpada..
No to teraz mi wytłumacz czemu u mnie kasuje licznik
Za każdym razem przy odpaleniu? Sprawdź bezpiecznik od licznika, pewno spalony
muchomorek165 napisał/a:
jak aku nowy Centra Futura
Ha, nowy nie znaczy wcale, że sprawny
Bonero napisał/a:
Też myślałem o akumulatorze i sprawdziłem na innym dieslu
Zobacz jeszcze jaki masz "FAKTYCZNY" prąd rozruchowy. Kolega kiedyś zdziwiony, bo włożył prawie nowy aku z benzyniaka do diesla, bo tamten mu się rozładował i po kilku razach odpalenia, nie dość, że mu się co jakiś czas rozładowywał, to i licznik mu świrował podczas odpalenia. Okazało się, że za mały miał amperaż. Kupił nowy, taki jak powinien być i jak ręką odjął.
Bonero, spróbuj tak jeżeli bedzie cykało i nie kręci weź młotek (potrzebny trzonek) albo jakąś rurkę i pukaj w rozrusznik (tylko w będyks nie nap... zbyt mocno )i zobacz czy pomogło najlepiej robić to w 2 a sprawdziłeś przekaźniki?? muchomorek165, posiadasz licznik z MFA??
hotdriver, Zabieg z rozrusznikiem zrobiony caly czas pukanie.. albo mi sie wydaje albo te puki dochodzą gdzies z okolic kolektora wydechowego? nie potrafie powiedziec dokładniej..
Bonero, to wiesz co weź może odepnij ten przekaźnik który jest na ścianie grodziowej w komorze silnika nad nim jest ta blaszka on steruje tymi 3 świecami do podgrzewania płynu chłodzącego wtyczke powinieneś zobaczyć jest na dole tego przekaźnika może on jest walnięty.
A co do twojego problemu muchomorek165, żeby to sprawdzić musiałbyś wypiąć i wyciągnąć w dół skrzynke bezpieczników oraz znowu musiałbyś zegary wyciągnać wtedy można sprawdzić czy zasilanie jest na kablach stałe +12V (jest niby prosto z aku) powinno być na pinie wtyczki do zegarów T28/11 jeżeli nie ma to ten kabel co idzie do zegarów wychodzi z wtyczki skrzynki bezpieczników U2/11 a jeżeli masz zasilanie w wtyczce zegarów to znaczy że sama wtyczka może być uszkodzona (moglo dojść do wygięcia sie styków we wtyczce lub wysuwa sie przy wkładaniu do zegarów) i dlatego nie łączy zegarów, ten kabel właśnie odpowiada podtrzymaniu pamięci w zegarach a może być nawet tak że mówiłeś "jak auto rozgrzane to nie kasuje" to wtyczka sie rozgrzewa czyli wszystkie plastiki wokół i zaczyna łączyć po wystudzeniu plastik wraca do swoich wymiarów i znów przerwa
Dopatrzyłem sie zarznietego przewodu świateł przednich ogarniałem, zaizolowałem, przeczysciłem wszystkie możliwe dojścia masy, odpiąłem kostki ze skrzynki bezpieczników podpiąłem jeszcze raz, i jak reką odjął. Pali jak powinien, nic nie brzęczy nic nie puka i mam nadzieje, że tak zostanie. Dziekóweczka wszystkim za pomoc
Dziwne ze przewod swiatel byl przyczyna przeciez w tych kablach nie ma pradu do momentu wlaczenia swiatel bardziej obstawiam ze masy byly zle ale najwazniejsze ze ogarniete
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum