No ja niedawno wymienilem komplet 4 amorow BLISTEIN gazowe i powiem wam ze roznica jest ogromna. jedyne co mi sie akurat nie podoba a wszyscy tu z tego sie ciesza to to ze autko mi sie podnioslo do nadkola o jakies 2cm a przod czyli miedzy zderzakiem a ziemia o nawet 4cm. Wczesniej prod stal na pieknych 12cm a teraz sie prawie 16 zrobilo
to juz jest
a rysunek spoczko to mi wystarczy do zastosowania ewentualnie twojego "patentu" ale i tak bym z checią zobaczył jak to dokładnie wyglada oki 3m sie i Miłego Baletowania
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-07-14, 09:52
babyy82 napisał/a:
jedyne co mi sie akurat nie podoba a wszyscy tu z tego sie cieszą to to ze autko mi sie podniosło do nadkola o jakieś 2cm a przód czyli miedzy zderzakiem a ziemia o nawet 4cm
to po co założyłeś takie amory? Trzeba było obniżające kupić i sprężyny też i nie miałbyś podwyższonego...
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2007-07-14, 11:19
babyy82 napisał/a:
jedyne co mi sie akurat nie podoba a wszyscy tu z tego sie ciesza to to ze autko mi sie podnioslo
Jeśli mam być szczery to mi też bardziej się podoba jak auto jest na glebie, ale jest to w/g mnie szalenie nie praktycznie. Ja np nie boję się podjeżdzać pod krawężniki, przejeżdzać nad studzienkami, śniegu w zimie itp. jeszcze nigdy nie zaczepiłem o nic zderzakiem, nie oberwałem hokeja i tak dalej. Po prostu bezstresowa jazda. Co innego gdyby drogi w Polsce były takie jak na zachodzie to byc moze zastanowiłbym sie na lekkąglebą, ale puki co żyję w polskich realiach i taka zawiecha jaką mam jest do nich idealna. Nawet wolę nie myśleć co by było gdybym miał usztywianą zawieszkę, opony na niskim profilu i zasuwałbym po polskich dziurach-wytelepałoby mnie za wszystkie czasy, ale jak ktos lubi taki "hardcore"-to czemu nie....
to po co założyłeś takie amory? Trzeba było obniżające kupić i sprężyny też i nie miałbyś podwyższonego...
A dlatego ze nie wiedzialem ze az tyle pojdzie do gory no i dlatego ze ten komplecik mowy mam za niecale 500 zeta a jak sie chyba orientujesz za taka kase to mialbym tylko przod albo i nie. Zreszta nie jest to az tak bardzo widoczna roznica i da sie z nia zyc a sportowy zawias moglby byc za twardy a twardosc tego jest w sam raz.
Cytat:
Ja np nie boję się podjeżdzać pod krawężniki, przejeżdzać nad studzienkami, śniegu w zimie itp. jeszcze nigdy nie zaczepiłem o nic zderzakiem, nie oberwałem hokeja i tak dalej.
ja tez mimo tak niskiej zawiechy nie urwalem nigdy hokeja ani jakos szczegolnie mocno nie udezylem podwoziem co najwyzej lekkie obtarcie a jezdzimy po tym samymy strasznie dziurawym miescie. Poprostu jak widze ze jest nierowno to jade z odpowiednia predkoscia albo wcale nie jade. Ale jesli nie chce sie wjechac wszedzie bez zadnego stesu to tylko podniesiona zawiech daje rade.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-07-16, 09:05
O zawieszeniu gadaliśmy już setki razy i nie przekonamy się na wzajem Mnie osobiście podniesiona Ventka bardzo się podoba, do zglebowanej też nic nie mam, sam to przechodziłem i niestety wielokrotnie urywałem to i owo, więc wybrałem praktyczność... Ale jak to lubi i może to gleba jest OK.
Pomógł: 3 razy Wiek: 47 Dołączył: 28 Sie 2006 Posty: 268 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-07-18, 16:51
Chce wymienić odboje (nr 17) już je nawet kupiłem a teraz czytam ostatnie zdanie z zeskanowanej strony ksiązki i piszą coś o tym że łożysko powinno być zaopatrzone w nową gumową uszczelkę specjalną. Wymienia się ją przy wymianie amortyzatora czy przy każdorazowym jego wyciągnięciu? W moim przypadku wchodzi w grę wymiana samych ograniczników ugięcia sprężyny.
nie wiem o jakie lozysko chodzilo autorowi ksiazki bo z tylu nie ma zadnego:P a przy wymianie samego odboju musisz mies sam odboj chyba ze juz masz wybile gumy mocowania gornego to wtedy i je ale jak sie nie tluklo i po zalozeniu nie bedzie sie tluklo to wszystko bedzie ok. robota nie jest zbyt skomplikowana wiec rob spokojnie. powodzenia
Pomógł: 3 razy Wiek: 47 Dołączył: 28 Sie 2006 Posty: 268 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-07-19, 16:58
[ Dodano: 2007-07-19, 16:58 ]
Zastanawiam się czy powodem "dobijania" tylnych amortyzatorów nie są już uklepane sprężyny i czy wymiana samych odbojów załatwi sprawę
Ten tył to chyba mam troszke nisko:
http://forum.vwvento.org/viewtopic.php?t=1428
panowie po przeczytaniu tego postu chyba musze wymienic wszystkie elementy gumowe przy tylnym zawieszeniu...ale powiedzcie mi co to było:jade autem a tu znienacka siada lewy tyl jazda jak w czolgu kazdy dół moj,auto poprostu opadlo,po podniesieniu go na podnosnik zauwazylem ze owo tylne lewe kolo zaczyna opadac w dol tak jak pozostale mechanik sie zdziwil ze padl mi tyl auta bo odziwo wszystko jest dobrze powiedzial tylko cos o tulejach ale zasugerowal wymiane amorow-bo niby mi zamarzly i dlatego auto opadlo,
i co wy na to:amory dzialaja dobrze stukot pozostal..????co wymieniac?????
kolego zerknij na sprezyne mi gdy pekła z lewej mojej strony huk był taki ze ojjjj potem nastała cisza i oki do czasu jak nie wierzdzałem na "spiacych policjantow" lub zajeb...wertepy a namienie ze chwile po tym jak u mne walneła pojechałem na kanał i totalnie nic nie zauwazyłem dpoiero po zdjeciu amorka i dokładnym przyjzeniu Najpierw Dokładne Ogledziny potem bierz sie za jaka kolwiek wymiane
panowie jednak lewy amor..25% na diagnostyce zawieszenia(10zl)prawy 50% auto juz u mechanika..jak odbiore to napisze koszty..i czy rzeczywiscie pomoglo
[ Dodano: 2007-12-27, 15:03 ]
kayaba amory 163zl,oslona amora52zl robocizna 60zl razem 275zl.
auto niestuka..jednak to byly amory.
[ Dodano: 2007-12-27, 15:04 ]
kayaba amory 163zl,oslona amora52zl robocizna 60zl razem 275zl.
auto niestuka..
jednak to byly amory.
zastanawiam sie tylko dlaczego na fakturze mam 2szt amorow jedna sztuka oslon a widze ze oslony sa nowe na obu amorach????
[ Dodano: 2007-12-29, 18:42 ]
kayaba amory 163zl,oslona amora52zl robocizna 60zl razem 275zl.
auto niestuka..
jednak to byly amory.
zastanawiam sie tylko dlaczego na fakturze mam 2szt amorow jedna sztuka oslon a widze ze oslony sa nowe na obu amorach??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum