Więc tak, jestem tu nowa, co za tym idzie zielona i proszę o wszelkie rady.
Ogólnie vento 94r, 1.9 TDI mam już od 3 lat, niestety pół roku stał nie jeżdżony...
Naładowałam akumulator, napompowałam opony, zapalił za 3 kręceniem, także myśle nie jest źle. Przy skręcie (na miejscu) piszczał pasek od wspomagania i buczała pompa (chodziła na sucho- moja wina), podolewałam wszystkie płyny, na trasie (2km) przestało. Hamulce się nawet nie zastały (szok!). Przy pierwszej jeździe oczywiście czarny potem niebieski dym, myślę że będzie już tylko lepiej.... Ale może się mylę? Od wymiany oleju jeździł jakieś 2000km, wiec wymieniać nie zamierzam, choć... czym to grozi?
Ventki nie sprzedam bo mam sentyment, inwestować wiele nie mam zamiaru ale niech jeszcze trochę pojeździ. Poradźcie na co zwrócić uwagę, co od razu wymienić (dodam że budżet jest minimalny) i jakie mogą być ewentualne ukryte po tak długim postoju usterki?
Jak zwykle piszę bez ładu i składu.
Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi lub przekierowanie na podobny temat (jeszcze słabo ogarniam to forum ) pozdrawiam.
Wybacz, jak pisałam średnio się odnajduje na forum (jeszcze).
Dzięki, wolałam jednak zapytać co by mi się gdzieś w trasie nie rozkraczył, ale jak tak to jutro lece na przegląd i jazda
Kowal323 pod chmurką niestety, troche ponoć pod folią.
O Jezusie, to ja się nie odzywam, Wy piszcie, a ja ogarne to forum w razie "W" będę się odzywać
_________________ "Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi.... naprawdę .... aż ciężko czasami ich wyprzedzić"
Spokojnie, nie chciałem Cię wystraszyć, tak na prawdę zieloni tylko dużo gadają a i tak leniuchy nic nie robią Pisz śmiało, jak to mówią kto pyta nie błądzi
Ej no nie bulwersujcie się, ja tu nowa jestem i krytykę będę zbierać- proste, z czasem się ogarnę.
_________________ "Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi.... naprawdę .... aż ciężko czasami ich wyprzedzić"
Forum jest po to, by sobie pomagać, wiadomo, na szybkiego nieraz, jeśli się śpieszy z problemem, nie idzie wszystkiego ogarnąć;p
Jeśli Ventolot stał Ci tak długo (a do tej pory na pewno już trochę nim pojeździłaś;p) sprawdź sobie, czy nie masz wycieków zpod pokrywy głowicy, przewodu odmy, ani innych miejsc przy silniku i nie tylko. Dobrze jest sobie też sprawdzić stan paska rozrządu (odchyl plastikową osłonę od strony lewej silnika), jak również zerknąć na pozostałe paski - alternatora oraz na dole od pompy wspomagania.
Pozdrowienia z KLIfornii:D
_________________ Vento 1,9TD AAZ, po kapitalce, Boost Pin z 1,6TD >> jest Power
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum