Mam ze swoim ventylem mały problem - mianowicie ciężko wchodzi 1 bieg. Samochód kupiłem prawie dwa lata temu, gdy kupowałem jedynka nie wchodziła prawie w ogóle jednak wymieniłem pewien plastikowy element (bodajże popychacz?) i wszystko działało ok. Ostatnio znów czasami muszę się siłować. Kolega powiedział, żebym spróbował wymienić olej skrzyni biegów. Byłem w stanie to zrobić natomiast po przeczytaniu kilku forów zacząłem się zastanawiać czy nie przyniesie to większych strat niż korzyści. Czy sama wymiana oleju może pomóc ?
Silnik: 1.8 AAM Pomógł: 5 razy Wiek: 38 Dołączył: 10 Maj 2013 Posty: 653 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-05-02, 07:21
Może pomóc. Zdania na ten temat są podzielone, ale olej w skrzyni jest olejem i jak każdy tego typu produkt zużywa się. Tempo jego zużycia jest mniejsze niż np. w silniku, ale mimo to w kilkunastoletnim aucie raczej może być sfatygowany. Wiele razy słyszałem o tym, że wymiana oleju pomogła.
Co do przeciwników i opinii, że można sobie narobić biedy: Można, dlatego trzeba się kategorycznie trzymać zaleceń producenta jeżeli chodzi o użyty olej i jego wymianę. Przy zachowaniu tego nie powinno być żadnych problemów.
Może zwróć uwage czy wogóle jeszcze cos tam jest tego oleju
Tak jak mówi Hitchhiker przy trzymaniu się zalecen producenta skrzynia odwdzięczy się bardzo długa bezawaryjną pracą jednak jak to w Polsce mało kto sie tego trzyma.
Z tego co słyszałem przy zmianie oleju po długim czasie moga pojawic się wycieki. poniewaz stary olej je zalepiał, jednak nowy wypłucze ten stary no i może zacząć ciec.
Lecz czasami warto zaryzykować i wymienić olej
_________________ "Diesel kopci, Diesel czadzi, Diesel nigdy Cie nie zdradzi"
Również mam problem z wrzucaniem biegów, na początku problem był z 1 i wstecznym, teraz jest z jedynką i piątką ( w między czasie odpadło te sprzęgiełko pod maską co niby ułatwia wrzucanie biegów więc trzeba było przyspawać) za to wsteczny muszę tak delikatnie wrzucać bo inaczej wejdzie z takim uderzeniem. Najgorzej jest na mieście, by wrzucić jedynkę potrzeba odsprzęglania gdyż nie chce wejść za pierwszym razem. Może ktoś będzie znał rozwiązanie za co z góry dziękuje.
Również mam problem z wrzucaniem biegów, na początku problem był z 1 i wstecznym
U mnie tez cięzko wchodza.. Tylko że ja mam pompe sprzegła do wymiany takze moze powodem jest układ hydrauliczny który działa za słabo i do końca nie wysprzęgła?
_________________ "Diesel kopci, Diesel czadzi, Diesel nigdy Cie nie zdradzi"
Również mam problem z wrzucaniem biegów, na początku problem był z 1 i wstecznym
U mnie tez cięzko wchodza.. Tylko że ja mam pompe sprzegła do wymiany takze moze powodem jest układ hydrauliczny który działa za słabo i do końca nie wysprzęgła?
Głownie po tym że jak dłuzej stoje np w korku z wcisnietym sprzęgłem to pedał nie odbija do końca i sprzęgło przy puszczaniu wczesniej bierze czyli na moje oko gumy na tłoczku pompy lub wysprzęglika nie utrzymuja odpowiedniego ciśnienia
_________________ "Diesel kopci, Diesel czadzi, Diesel nigdy Cie nie zdradzi"
Głownie po tym że jak dłuzej stoje np w korku z wcisnietym sprzęgłem to pedał nie odbija do końca i sprzęgło przy puszczaniu wczesniej bierze czyli na moje oko gumy na tłoczku pompy lub wysprzęglika nie utrzymuja odpowiedniego ciśnienia
Niee, to Ja takiego problemu nie zauważyłem.
A skoro o tym mowa, to prawda to, że nie powinno się trzymać na sprzęgle ? Ojciec to za każdym razem jak trzymam to mnie opieprza, za to ojczym w swoim Ventylu chyba zawsze jak gdzieś stoimy na światłach czy gdzie indziej przy odpalonym aucie to zawsze na biegu.. I nic mu się nie dzieje (jeszcze? )
kowal323, Prawda, ale za groma nie pamiętam czemu. Miałeś wymieniany ten wybierak/popychacz? Zdejmij mieszek i tam gdzieś zaraz powinieneś zobaczyć czy coś się dzieje z nim czy nie, możliwe że coś tam wpadło (szczególnie jak masz dziurę w mieszku), ja miałam tam klucze i dlatego raz *@$^*(^. Jak nie to myślę że warto sprawdzić olej.
_________________ "Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi.... naprawdę .... aż ciężko czasami ich wyprzedzić"
No już wiem, trzymając ciągle sprzęgło szybciej zużywa się łożysko oporowe i sprężyny dociskowe. No generalnie im mniej używasz (krócej masz wciśnięte) tym dłużej posłuży. Ale tak czy siak ja obstawiam w tym wypadku wybierak.
_________________ "Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi.... naprawdę .... aż ciężko czasami ich wyprzedzić"
No już wiem, trzymając ciągle sprzęgło szybciej zużywa się łożysko oporowe i sprężyny dociskowe. No generalnie im mniej używasz (krócej masz wciśnięte) tym dłużej posłuży.
O właśnie tak Nawet w instrukcji obsługi pisze że trzymanie wciśnietego sprzęgła w korku, światłach itp przyspiesza jego zużycie
_________________ "Diesel kopci, Diesel czadzi, Diesel nigdy Cie nie zdradzi"
kowal323, aż potupałam do auta. Więc tak, podnosisz mieszek i tuż pod gałką masz plastikową rurkę (właściwie dwie złączone w krzyż) to u mnie już było wymieniane i podejrzewam że kolega Artur94, to właśnie miał na myśli.
_________________ "Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi.... naprawdę .... aż ciężko czasami ich wyprzedzić"
Tak dokładnie nawet z tym syfem plus rude kłaki w środku Ja też nie wiem ale prawdopodobnie mamy to samo Coś gdzieś kiedyś było z jakimś naciąganiem linki (?) chodziło o ustawienie wybieraka żeby wybierał dobre biegi, to się przesuwało i np. zamiast 5 wchodziła 3. Ależ ja łopatologicznie tłumacze... dopowiedzcie koledzy jak to dokładnie szło.
_________________ "Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi.... naprawdę .... aż ciężko czasami ich wyprzedzić"
ustawienie wybieraka żeby wybierał dobre biegi, to się przesuwało i np. zamiast 5 wchodziła 3
Wcześniej tak miałem, 1 albo nie chciała wejść albo ześlizgiwała się na 3. Oddałem auto do mechaniora i problem ześlizgiwania minął ale nie wchodzenia biegów pozostał..
Hmm, to już nie wiem, moze faktycznie olej... Choc o ile zorientowalam sie w temacie wymiana nie ma wielkiego sensu, ale sprawdzic stan mozesz.
_________________ "Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi.... naprawdę .... aż ciężko czasami ich wyprzedzić"
Chłopy, Vento mi dziś sfiksowało. Odpalam, wsteczny wszedł bez problemu i nie chciał już wyjść... gałka chodziła na wszystkie strony a nadal jechał do tyłu. Zgasiłam, wrzuciłam jedynke, dalej już spokojnie. Ale z tym zblokowanym wstecznym to już zgłupiałam
Dodam że wybierak na maksymalnych biegach (1,R,5) blokuje obudowa i ma ograniczone ruchy... Tak pewnie ma być...Ale mi się wydaje że ma jednak za mało miejsca i dlatego wchodzi tak ciężko. (?)
_________________ "Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi.... naprawdę .... aż ciężko czasami ich wyprzedzić"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum