Silnik: 1.8 AAM Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 10 Maj 2013 Posty: 653 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-11-07, 17:08
Coś tam się dzieje...
Podczas grobingu najpierw zaorałem bramę wjazdową pod firmę przy cmentarzu (nie wiem jak to się stało ale nie zauważyłem jej - mówię Wam to były sekundy). Naszczęście jedyną ofiarą po stronie auta była... ramka tablicy
Podczas kolejnego etapu grobingu przeorałem niezbyt świeżego lisa (mówiliście, że koza więc pomyślałem, że przejadę nad nim). Tu temat wyszedł grubszy bo odpadł mi od podłogi jakiś wspornik (wygląda na wspornik pod siedzeniami i kanapą (po lewej stronie auta). Ta sytuacja zmotywowała mnie do stwierdzenia, że nie ma że boli i nie ma kasy - blacharkę trzeba robić.
Po drodze planowałem montaż podgrzewanych sprysków więc i przy okazji filtra kabinowego. Co to był za bój, żeby wycieraczki ściągnąć... Na domiar złego wyszły uroki wieku auta tj. część zaczepów podszybia rozleciała się, uszczelka podszybia zdematerializowała się pod wpływem dotyku a ostatecznie instalacji nie podłączyłem bo okazało się, że wolna wtyczka pod podszybiem jest zupełnie inna od tej z instalacji sprysków. Same plastiki od sprysków też średnio przetrwały rozbiórkę ale coś tam się podrutowało i działa. Będzie trzeba tam jednak zajrzeć jeszcze, zrobić porządnie instalację sprysków, wymienić uszczelkę i dać nowe zaczepy podszybia. W międzyczasie wyszlifowałem i pomalowałem stal na zimę. Po powrocie do Poznania Ventyl dostał parę nowych butów na zimę i nowe wycieraczki. Zamontowałem też starą ramkę tablicy i zamówiłem nową "klubową".
Na koniec poszedł setup na zimę, gwint poszedł trochę w górę (tak, da się jeszcze wyżej), został nasmarowany miedziowym i wleciała stal z kompletem zimówek. Auto jest też umówione do gazownika bo przestaliśmy się dogadywać na stacjach oraz na pełną blacharkę.
Wersja dla leniwych.
- Połamana ramka tablicy zamieniona na starą aż nowa klubowa dojdzie
- Urwany wspornik pod podłogą
- Wyszlifowana i pomalowana stal
- Nowe wycieraczki
- Konserwacja gwintu i zkozaczenie go na zimę
- Dwie nowe/stare zimówki
- Wrzucenie stali z zimówkami na auto
- Ventyl umówiony do gazownika i na blacharkę
A ze tak zapytam dokladke z przodu zdemontowales bo szorowal Ventyl po asfalcie ? Jak cos mam jeszcze jedna dla Ciebie ale od razu Ci ja przykrece na metrowe wkrety.
Silnik: 1.8 AAM Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 10 Maj 2013 Posty: 653 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-11-13, 23:13
Luqua, Podniesiony już na zimę. A wcześniej był wysoki bo miałem niespasowane koło (nie zaklepane ranty) i tarł szczególnie jak nie jechałem sam i pusty
muchomorek165, Jak dobrze wiesz pół dokładki "za%#$#$ żule mi" a drugie pół leży i czeka. Możesz mi przywieźć - nie obrażę się.
Silnik: 1.8 AAM Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 10 Maj 2013 Posty: 653 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-11-15, 17:05
Ciąg dalszy rozważań nad malowaniem więc znów pytam się Was o zdanie:
Biały, Niebieski, Czarny mi się nie podoba. Zieleń nie przekonuje.
Najbardziej mi się podoba brąz taki jak wrzucałem na poprzedniej stronie ale żeby to wyglądało musiałbym zmieniać wnętrze najlepiej na jasne + obszycie siedzeń w brąz-skórę więc to opcja po całości na którą się pewnie nie zdecyduje.
Jasnego zupełnie nie chcę bo wiadomo, że z jasnych mniej można wyciągnąć.
Ten pierwszy za jasny, drugi już lepiej ale ja bym tu widział taki ciemny, głęboki grafit, do tego ciemno czerwone helle, soczewka itp zawsze marzył mi się taki zestaw Taka moja opinia.
Ale tych kozackich brązów już sporo ludzi położyło na auto, bo jest łądny a jak kolega Hitchhiker, chciałby być bardziej oryginalny to ciemny grafit z odpowiednimi ilościami perełek itp byłby idealnym rozwiązaniem
Silnik: 1.8 AAM Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 10 Maj 2013 Posty: 653 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-11-16, 11:55
Brąz podoba mi się za@!#!@#@ ale to byłaby masakra pod kątem pracy i kosztów. Mam niebieskie wnętrze i żeby to było zrobione porządnie musiałbym je całkowicie wywalić, skompletować jasne wnętrze od zera, wymienić w środku wszystko łączenie z nową podsufitką i deską i na koniec obszyć tapicerkę w brąz skórę. Efekt mógłby rzucić na kolana ale to chyba za dużo jak dla mnie i nie wiem czy ten projekt by mnie nie przerósł.
Mateush, Tak, myślałem, ale nie znalazłem nic co powaliłoby mnie na kolana.
Silnik: 1.8 AAM Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 10 Maj 2013 Posty: 653 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-11-24, 08:02
patrolfak napisał/a:
Kolega chyba w Totka wygrał
Aktualnie nawet roboty nie mam, ale działać trzeba.
Na tą chwilę brakuje mi jeszcze sporo do lakieru, ale zbieram intensywnie i będzie.
Cytat:
Może zdradzisz jakie koło wpadnie
A żebym to ja wiedział... Nie wiem nawet jaki rozstaw śrub będę miał na wiosnę. Nie spodziewam się jednak szału (jeszcze nie na ten sezon) bo bardzo możliwe, że będę jeszcze spłacał lakier i/lub skupiał się na innych rzeczach.
Silnik: 1.8 AAM Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 10 Maj 2013 Posty: 653 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-12-17, 18:58
Samo się nie zrobi, także ten:
Jak więc widzicie coś tam się dzieje.
Blacharka
- progi x2
- lista trzymająca próg z prawej strony
- błotniki tył - reperaturki x 2
- błotnik lewy przód - reperaturka
- błotnik lewy przód - nowy (demobil ori) z nacięciami
- oczyszczanie i naprawa klapy
- okolice korka - reperaturka z dawcy
- ekstreminacja ognisk z reszty budy
- podłoga - łatanie, zrywanie do gołej blachy i konserwacja na nowo
Przy okazji blacharki:
- Konserwacja profili zamkniętych itd
- Wywalenie ostatecznie haku, bo wcześniej był odkręcony jedynie
- Przeniesienie wlewu gazu pod klapkę
Dodatkowo:
- Tarcze i klocki przód - no mane bo na wiosnę pewnie będzie swap
- Tuleje belki tył wraz z osprzętem FEBI
Najbliższe plany:
Zderzak tył bez dziur na hak i gaz
Lakierowanie całości na nowy kolor (już wybrany, ale niech zostanie jeszcze tajemnicą)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum