Wysłany: 2015-03-08, 19:45 co pierwsze zamontowac rozporki czy gwint
witam mam pytanie kupilem gwint i rozporki, i teraz mam dylemat czy na seryjnym zawieszeniu powinienem nawiercac dziury i zakladac rozporki, czy najpierw zalozyc gwint a pozniej dopiero rozporki? a moze nie ma roznicy?
Karoseria nie jest z plasteliny nic się nie stanie Obojętnie jak założysz. Ostatnio zakładałem do siebie rozpórkę po wymianie silnika i tak samo śruby wchodziły na glebie jak i na podnośniku.
dziekuje bardzo za informacje, ceni sie informacje kogos kto wykonal juz taka operacje swoja droga swietna ventka! a tak przy okazji szukam polowki hokeja szerokiego od strony pasazera moze wiesz cos na ten temat?
Silnik: w komorze Pomógł: 25 razy Wiek: 37 Dołączył: 06 Kwi 2008 Posty: 2784 Skąd: Z Mazowsza
Wysłany: 2015-03-08, 20:26
zwykłe...rozpórka działa na przeciążenia więc nie ma znaczenia co pierwsze....Jedynie będziesz czół różnice jak byś latał na sztywnym bez rozpórek a potem z ....buda z nimi jest sztywniejsza...
Silnik: w komorze Pomógł: 25 razy Wiek: 37 Dołączył: 06 Kwi 2008 Posty: 2784 Skąd: Z Mazowsza
Wysłany: 2015-03-09, 07:44
no tak jest dlatego mówię że po założeniu jest sztywniej i działają na przeciążenia...przecież od razu kielich ci się nie zejdzie tylko podczas jakiegoś przejazdu np zjazd z progu,wzniesienie dziura ostre skręty itp...
Cały czas jak widzę temat o rozpórce górnej tył to mi się śmiać chce. Połóżcie sobie panowie oparcie kanapy, podnieście trochę deskę za nią i zobaczcie co tam jest i jak jest poprowadzone, a potem myślcie o rozpórce na tył. O tylnej dolnej jeszcze nie słyszałem i nie widziałem, przód dolna to tak jak pisze Wydym, kto ventką lata nie wiadomo po ile i jak na sportowo.
ja mialem w swoim vencie dorna na tyle moze nie byla potrzebna ale tez nie zauwazylem zeby mi przeszkadzala w czyms najsmieszniejsze jest to ze po poltorej roku od sprzedazy auta rozporki wrcily do mnie za smieszne pieniadze obydwie wiechersa stalowe
wracajac do tematu...czyli moge najpierw zamontowac rozporki a za jaki czas gwint? i nic ie nie stanie?
_________________
Ostatnio zmieniony przez muchomorek165 2015-03-12, 17:24, w całości zmieniany 1 raz
rozpórka na przód sie przydaje jak masz gwint, bo bez niej czasem lubi pęknąć szyba przednia
mi by sie byle jakie rozpórki przydały bo ja jeżdżę jak wariat hehe
_________________ Wciskam gaz, zegar przestaje mierzyć czas
Lewy pas, zaglądam śmierci w twarz
Po co powtarzasz to samo pytanie? Dostałeś w temacie wyczerpujące odpowiedzi na ten temat a dalej drążysz. Pisałem w 1 odpowiedzi że zakładałem tak i tak i jest bez różnicy.
pierwotne pytanie brzmialo czy na seryjnym zawieszeniu powinienem nawiercac dziury i zakladac rozporki, czy najpierw zalozyc gwint a pozniej dopiero rozporki? a moze nie ma roznicy?
a w drugim pytaniu chodzilo mi juz o to czy na podniesionym aucie czy z kolami dotykajacymi podloza?
dwa rozne pytanie, na pierwsze znam odpowiedz ale na drugie wiem ze jest duzoteorii
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum