Wysłany: 2016-11-28, 20:02 Vw Vento 1.8 90km by dd
Na przezimowanie postanowiłem sprawić sobie Venciaka, co prawda gustuję głównie we włoszczyźnie ale jestem otwarty na wszystkie marki Jak się będzie spisywał pozostanie na znacznie dłużej.
Vw Vento 1993 1.8 90KM + LPG
zrobiona blacharka + lakier,
na lato alusy 15" + 195/50,
na zimę stal świeżo pomalowana kilka dni temu,
lampy zrobione na czarno jeszcze przód czeka na przeróbkę,
wydech nawet fajnie gada,
pokrowce + nakładki na pedały czekają na założenie (prezent),
głośniki, wzmacniacze czekają na wystruganie subbuferka i podpięcie,
pozostało skompletować kilka brakujących plastików.
Ventyla kilka dni temu porządnie umyłem -> aktywna piana, mycie na dwa wiadra, wytarcie do sucha, wosk na całość + zrobione plastiki, uszczelki, opony czyli pakiet który jest dla mnie podstawą
Nie przewiduję żadnych większych modyfikacji związanych z tym samochodem gdyż ma być do tylko daeily a nie kolny projekt Może tylko jeszcze zawias...
Dzisiaj śpiewająco przeszedł przegląd bez żadnych zastrzeżeń
Hamulce p/t bdb, zawieszenie-amorki bdb, blacha bdb, silnik i wydech bdb ogólnie diagnosta zdziwiony tak dobrym stanem
Tak odpala Ventyl po 2 dniach stania na mrozie -15 do -21 dzisiaj
Fakt aku całkiem udany tym bardziej że olej 15w40 sprawy nie ułatwia Największy plus to że do max 5 min leci już ciepłe powietrze co w przypadku moich innych bolidów było nieosiągalne
[ Dodano: 2017-01-28, 15:53 ]
Mały aktual... Ventyl dzielnie służy więc należało mu się nocowanie w garage a następnie mycie z soli i zimowego syfu.
Miało nie być modów ale nie wytrzymałem długo bo nawet Deily car musi jako tako wyglądać.
Alu ATS Planet 4x100 7jx17" et35 + opony 4x205/45 po 6mm mięsa (plus dodatkowe dwa dunlopy). Felgi na rantach posiadają jeszcze fabryczną folię ochronną
Udało się też w ostatniej chwili dosłownie wyrwać zawieszenie gwintowane Tuning Art.
Przymiarka obowiązkowo... szału nie ma ale zawsze coś Na wiosnę montaż gwintu i felg, z tyłu może wpadnie 6mm dystans.
Zaległe foty wnętrza z prezentami które musiałem założyć Pokrowce i kondom z prawdziwej skóry na kierę. Nakładki oraz subbufer w dalszym ciągu czekają. Plastiki polakierowane na srebrno.
Tak sie zawsze zaczyna,dupowóz na zimę,żadnych modów
Jesli wychodzisz z założenia ze jak bedzie bezawaryjny to zostanie,to przy zdrowej blasze i tym silniku który masz juz jesteście na siebie skazani
Srebrne wstawki we wnętrzu kojarzą mi sie z alfami wiec mozna by powiedzieć ze akcent wloski jest choc ja wolę te niemiecką topornię
Koło i gwint na wielkiiiiii +
Pokaż go jak juz bedzie wiernie lezał na ziemi przy nodze
Plastiki zrobił jeszcze poprzedni właściciel.
Gruntownych modyfikacji nie będzie jak to było w przypadku wiśni gdzie z seri z czarnymi zderzakami miałem praktycznie wszystkie możliwe konfiguracje stylistyczne W żółtku był swap 1.4 16v shamowany na 103km 138nm 750kg wagi, skrzynia krótka 6-cio biegowa, ori abarth z faltdachem.
Docelowo będzie kolejne Cento tym razem turbo z klatką a Ventyl jako dupowóz
Sejtki fajne, choć ja ani w sejtku ani w CC się nie odnajdowałem... naciskałem naraz sprzęgło i hamulec, ewentualnie hamulec i gaz Fotel też ma za małą regulację wysunięcia fotela w tył
_________________ Gość, jeśli pomogłem, to kliknij pomógł. Będzie mi miło
W między czasie wpadło kolejne Seicento 1.4 16v a że Vento spisuje się perfekcyjnie zostaje.
Kupiłem sobie nową myjkę Karcher K5 + pianownica PA, na lakier wylądował smalec. Generalnie kosmetyki K2 u mnie wiodą prym
Ostatecznie złamałem postanowienie i jednak będą tjuny Dodatkowo wpadły nakładki na pedały oraz alu rygle
Mały UP,
Ventyl poskładany w połowie kwietnia w całość,
Za niedługo więcej fotek Zmieniła się delikatnie koncepcja na wygląd, a konkretnie felgi i dodatki ale to niebawem. Generalnie Ventek spisuje się świetnie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum