Wysłany: 2007-10-14, 23:17 problem z odpalaniem przy niskiej temperaturze 1,9 d
witam! mam nie mały problem z moim autkiem. moje Ventko 1,9 diesel nie chce mi odpalic w niskiej temperaturze. latem, wiosna jest o.k. pozniej tylko lekkie mrozy i jest problem. świece wymieniane, przekaznik ok, cala elektryka i rozrusznik bez zarzutow, silnik ma moc. akumulator jest dopiero co po wymianie. rano gdy jest mroz kreci, ale nie zaskakuje. prosze pomozcie bo nasi swietni mechanicy wmawiali mi ze trzeba zrobic remont silnika:)pozdrawiam
WITAM. MOJ VENCIAK (1,9 TDI) MA TEN SAM PROBLEM, ODPALA DOPIERO PO PARU MINUTACH A Z RURY KOPCI JAK Z KOMINA W HUCIE BATORY.MECHANIK WYMIENIL MI COS CO KOSZTOWALO 40ZL A VENCIAK DALEJ MA PROBLEMY.
Pomógł: 7 razy Wiek: 44 Dołączył: 18 Maj 2006 Posty: 101 Skąd: Leżajsk
Wysłany: 2007-10-18, 17:43
Typowy objaw gdy świece żarowe nie grzeją. Ale przestrzegam przed "fachowcami", którzy najpierw wymieniają przekaźnik, potem świece i kto wie co jeszcze, a dopiero potem sprawdzają dlaczego podgrzewanie nie działa. Czasem to tylko kwestia bezpiecznika albo przerwanego przewodu i już na świecach nie ma napięcia.
Mam takie same objawy w Vento 1.9D. Wymieniłem już akumulator, ale to nic nie dało.
Świece podgrzewam po 3-4 razy, ale bez skutku. Auto nie chce odpalić.
W jakiej kolejności proponujecie wymianę elementów: świec i przekaźnika świec, a może jeszcze coś innego.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-10-21, 21:28
Po pierwsze to nie ten tamt...
Cybul napisał/a:
Napiszcie jak sprawdzic czy na swiece idzie prad
bardzo prosto, wykręć świecę, podłącz ją do kablapołóż na bloku silnika i próbuj odpalić silnik, zobaczysz czy na świecy jest iskra czy jej nie ma... Oczywiście tyczy sięr to benzyniaka.
Silnik: TDI 1Z+ Pomógł: 52 razy Wiek: 44 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 3284 Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2007-10-21, 23:43
spyro napisał/a:
Cybul napisał/a:
Napiszcie jak sprawdzic czy na swiece idzie prad
bardzo prosto, wykręć świecę, podłącz ją do kablapołóż na bloku silnika i próbuj odpalić silnik, zobaczysz czy na świecy jest iskra czy jej nie ma... Oczywiście tyczy sięr to benzyniaka.
Spyro ale cały temat dotyczy klekotów a kolega Cybul ma TDI więc co Ty tu o benzyniakach wyjeżdżasz
Pomógł: 7 razy Wiek: 44 Dołączył: 18 Maj 2006 Posty: 101 Skąd: Leżajsk
Wysłany: 2007-10-22, 17:10
Cybul napisał/a:
jak dla laika
Zakładam więc, że nie masz w swoich zasobach warsztatowych woltomierza. Jeżeli nie, to weź żarówkę samochodową (nie musi być dużej mocy, może być od postojówki), przyłóż jedną jej końcówkę do łebka świecy a drugą jakimś przewodem połącz z masą, np. dotknij silnika. Potem przekręć kluczyk w stacyjce i jak zaświeci się kontrolka grzania świec, to i ta żaróweczka powinna świecić. Jak świeci, to napięcie jest na świeczkach.
Sprawdzenie świec natomiast wymaga już zdemontowania ich. Bierze się świecę i kawałek przewodu (raczej grubego). Główkę świecy łączysz z plusem akumulatora a korpus świecy przykładasz do minusa. Ta końcówka, która jest w cylindrze powinna się momentalnie zrobić czerwona. Tylko uważaj żebyś się nie poparzył
Silnik: 1,9 tdi Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Sie 2007 Posty: 341 Skąd: Lublin
Wysłany: 2007-10-22, 20:53
a powiedz mi jeszce bo np u mnie i jak wiekszosc TDI swiece nei grzeja powyzej jakiejs tam temp czyli musi byc zimno zeby to sprawdzic bo tak mi nie idzie napiecie na swiece??
Wiek: 40 Dołączył: 28 Wrz 2007 Posty: 70 Skąd: koło
Wysłany: 2007-10-22, 22:38
ja mialem jedną przepaloną świece żarową w TDI i przy minus 2 ostatnio stał zaszronialy na zewnatrz i palil od tykniecia (z ciekawosci sprawdzile świece dzisiaj i niestety jedna padla wymienilem ją cala zasada w tym że wtrysk jest bezpośredni anie tak jak w zwyklym dieslu gdzie jest komora wstepna pozdrawiam wszystkich mających to auto z tym silnikiem naprawde motor niczego sobie
Witam. Ostatnio miałem identyczny problem z moim Vento. Byłem już u rożnych mechaników, założyłem nowy akumulator - i nic. Wiec wymieniłem świece - i dalej nic. Samochód jak odmawiał palenia tak nic nie pomogło. W końcu pewien mechanik wpadł na pomysł,że to może być spalony bezpiecznik od świec żarowych i . Teraz autko pali od razu, bez względu na ilość stopni na minusie Cała naprawa wyniosła mnie - uwaga!!!!! - 2,50zł he he he
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum