Otoz moja ventka zaczla wyc w momencie skretu w lewo. Dzieje sie to tylko przy tym kierunku, w prawo nie zauwazylem takich objawow.
Wycie, grozne pomrukiwanie dochodzi z tylnej lewej strony.
Macie pomysl coz to moze byc? Np. lozysko?
Pierwsze i najbardziej prawdopodobne to łożysko, ale również mogą być hamulce, nie wiem jaki masz silnik i czy z tyłu bębny czy tarcze. Zacznij od sprawdzenia łożysk, nie wiesz jak ? podjedź na diagnostykę tam Ci sprawdzą i pewnie tanio wymienią bo i robota prosta i łożyska w rozsądnych cenach. Jeśli to łożyska to wymień lewą i prawą stronę i kup markowe, nie oszczędzaj bo tanie polecą szybko (około 20 tyś km).
Pierwsze i najbardziej prawdopodobne to łożysko, ale również mogą być hamulce, nie wiem jaki masz silnik i czy z tyłu bębny czy tarcze. Zacznij od sprawdzenia łożysk, nie wiesz jak ? podjedź na diagnostykę tam Ci sprawdzą i pewnie tanio wymienią bo i robota prosta i łożyska w rozsądnych cenach. Jeśli to łożyska to wymień lewą i prawą stronę i kup markowe, nie oszczędzaj bo tanie polecą szybko (około 20 tyś km).
silnik 1.8 benzyna
Mowisz, ze to wycie moze byc od hamulcow? Z tylu mam oczywiscie bebny.
Szczeki sa na wykonczeniu i zamierzam je w najblizszym czasie wymienic, ale nie wiem czy od razu wymieniac lozyska. Wychodzi na to, ze tak. Duzo jest z tym roboty?
Silnik: 1,8l ABS B+G Pomógł: 52 razy Wiek: 42 Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 3837 Skąd: near 3CITY
Wysłany: 2008-01-02, 19:18
Ja uważam że jak już będziesz rozkładał tył to warto zrobić łożyska też. Koszt nie jest wielki a roboty nawet dla nie wprawionego mechanika ok 2 godz. Wiem bo mi tez wymieniał kiedyś szwagier "mechanik-praktykant" no i właśnie tyle mu to zajęło. I zaznaczę że wszystko jest ok do dziasiaj.
Wysłany: 2008-01-04, 08:14 ja upieram sie przy łożyskach
Jeśli już będziesz wymieniał szczęki z tyłu to od razu rób łożyska bo po cholere dwa razy się bawić ze zdejmowaniem bębnów ? Obejrzyj dokładnie bębny czy jeszcze warte są ponownego założenia, oczywiście tłoczki czy nie leją i jak wyglądają przewody hamulcowe. Ja wychodzę z założenia że jak już coś rozbierać to robić wszystko co potrzeba coby drugi raz się z tym samym nie bawić. Fakt wychodzi to trochę drożej ale na dłuuuugo starcza bez zaglądania w to samo miejsce
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum